Re: Zabawa! Czy rozpoznasz po kadrze tytuł filmu?

"Wrzos"
Bez podpowiedzi - wszak filmów, w których Dymsza tańczy z Ćwikłą nie mamy za wiele.

"Jak cudne są wspomnienia dawnych dni, wspomnienia młodych lat, melodia w nich serdeczna jakaś brzmi...". Są takie sceeny, które nie tylko widać, ale i słychać Ale wstrzymam się z podaniem tytułu - może ktoś poza nami tu jeszcze zajrzy i pokusi się o odpowiedź...

Zajrzałem
Ale aż tak dobry w te klocki nie jestem
Do tego oglądanie filmów musi poczekać do zimy. Bo teraz jest sezon na prace wokół domu i rolki.

Ryzyk-fizyk: "Jadzia" (1936)?
Jeśli tak, to proszę:

Podpowiedz:
I tęsknić już będziesz ogromnie.

"Zapomniana melodia"
A ja dam jeden z moich ulubionych gifów. A żeby było zabawniej - nawet ci, którzy kiedyś tam ten film oglądali, mogą tej sceny nie kojarzyć... A to dlatego, że film nie przetrwał do naszych czasów w całości, i bardzo długo dostępna była jedynie kopia trwająca 37 min. Szczęśliwie jakiś czas temu ów film wzięli na warsztat magicy z Filmoteki Narodowej, doczepili mu klika innych, znalezionych gdzieś indziej fragmentów, w tym jedną z ciekawszych scen polskiego przedwojennego kina:

Podpowiedź: z tego filmu pochodzi piosenka "Zakochany złodziej".

Piszesz, że to jeden z Twoich ulubionych gifów... Hmm, czytam Twoje arty i wpisy... "Robert i Bertrand" (1938)

Proszę:

Łatwe, więc bez podpowiedzi

"Ogniomistrz Kaleń"? Ale nie uważam, żeby to było łatwe
Jeśli tak, to teraz...
Jeden z dwóch filmów, do których powstania rękę przyłożył Wieniawa-Długoszowski i jedyny, który z tych dwóch przetrwał do naszych czasów. Stanisław Sielański tłumaczy Marii Żabczyńskiej (zdecydowanie za rzadko pojawiała się w ówczesnym filmie - wstydźcie się przedwojenni reżyserzy) co to jest kryzys...

Ja już wiem Fredro napisał coś o podobnym tytule To może teraz @adaliaconglomerata lub ktoś inny się dołączy
@jaszurusia Z tym „Ogniomistrzem” nie było aż tak źle

Ajajajaj, aż mnie palce świerzbią. Jeden z nielicznych filmów, w których Bodo gra rolę czarnego charakteru. Ale też się powstrzymam. Tym sposobem mamy dwie zagadki teoretycznie rozwiązane, ale w praktyce bez odpowiedzi :P

Dobra, rozbijam bank
Zagadka z przedwczoraj:
https://youtu.be/-9NS2Z-yng4
Zagadka z wczoraj:
https://youtu.be/xtPCTGdwWt0
A teraz proszę:

(Jest na co popatrzeć )
Podpowiedz - Prosta dziewczyna z prowincji wyjeżdża z domu...
(Muszę skracać podpowiedzi, za dobre jesteście )

Skoro nie ma chętnych, to odpowiadam: "Kobiety nad przepaścią". Ale nie było łatwo - początkowo podejrzewałam zupełnie inny film.
Tak na marginesie - w "Kobietach..." pokazana jest przedwojenna kobieca policja. Nie przychodzi mi do głowy żaden inny film, który pokazywał tę formację.

No to masz, popatrz se :P

Podpowiedź nr 1: Fabuła filmu osnuta jest wokół biura matrymonialnego...
Podpowiedź nr 2: Ta scena jest zabawna, ponieważ biorą w niej udział osoby, które w realu były małżeństwem. On do niej mówi: "Takie nogi trzeba schować!", na co ona wstaje oburzona i odpowiada: "Takie nogi?!", na co on już tylko gwiżdże z wrażenia. A autorem dialogów był właśnie ów mąż, więc jest bardzo prawdopodobne, że celowo to tak napisał.

Nikt? Nic?... No to podpowiedź nr 3: Nogi te należą do Zuli Pogorzelskiej.

Kurczę. Ja bym napisał: Ada! To nie wypada!.
Tylko mały problem. Tam nie gra Zula, tylko Loda.
Więc odpadam

No, szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że będzie to taka zagwozdka...
Z filmem "Ada!..." to ponoć mało brakowało. Z tego, co wiem, K. Tom pisał go z myślą o swojej żonie. Niestety, Zula w tym czasie była już zbyt chora, by zagrać.
Oczywiście, wśród tytułów wymienionych przez Adaliaconglomeratę jest również ten właściwy. Podpowiedź nr 4: film przetrwał do naszych czasów (tytuły filmów zaginionych znajdziecie m.in. tu: http://www.fn.org.pl/archiwum/page/index762f.html?str=489). Poza tym odsyłam do podpowiedzi nr 1

PS Mam jeszcze jedne nogi w zanadrzu

Film, z którego pochodzi screen, przetrwał do naszych czasów. "Sto metrów..." jest na liście filmów poszukiwanych

Skoro tyle jest podpowiedzi, to już i dla mnie proste; "Romeo i Julcia"

No i wszedł on, LuckF, cały na biało i pozamiatał

No dobra - "Dodek na froncie"


W tym filmie, u boku niejakiego Gieńka Bodo, wystąpiła młoda, wschodząca i dobrze zapowiadająca się gwiazda. Niestety, zadebiutowała ona niedługo przed wojną i jej koleje losu potoczyły się tak, że nie rozbłysła pełnym blaskiem.
Nie wiem, czy to będzie wskazówką, ale (moim zdaniem, sic!) ten film jest fantastycznie zrobiony. Jego dużym atutem są sceny tańca - na screenie jedna z nich.

Co za fantastyczny klub!
Niestety, nie znam powyższego filmu, ale na powitanie wrzucam coś łatwego

No to skorzystam z okazji "Rzeczpospolita babska"
Cieszymy się, że dołączyłeś

Witaj Tilliatillia
Z tą zabawą przyjęliśmy taką zasadę, że kolejną zagadkę zadaje ta osoba, która odgadła poprzednią - to tak, żeby utrzymać jakiś porządek. No ale ponieważ LuckF nie skorzystał z "prawa" zadania zagadki, więc myślę, że wracamy do starego rytmu i następną zagadkę zada ten, kto poda, z jakiego filmu pochodzi screen Adaliaconglomeraty. Kto za? Kto przeciw? Kto wstrzymuje się?
Myślę, że należy podkreślić, że na tym screenie widzimy Witolda Zacharewicza - aktora, w którym kocha się żeńska populacja tego klubu Film piękny, ale bardzo smutny.

Nie podałem kolejnej zagadki, właśnie ze względów na poprzednią nierozwiązaną.
Ale ponieważ pada i miałem trochę czasu, to przeprowadziłem małe śledztwo ( bo ze screenów to nie ma szans )
Podaję hasło - "Gehenna"
W tymże czasie obejrzałem sobie inny film i zarzucam zagadkę.

"...wykapany papa. Dobry kawał, co?..."

W tym filmie jest jeszcze jedna fajna scena, gdy jeden z bohaterów, niesamowicie podniecony i zadowolony z siebie mówi;"...naprzód Ja!", co bardzo mi przypomina reklamy pewnego operatora z Szymonem Majewskim. Ciekawe.

Ha ha! "Niedorajda" Gdzie Twój humorek, co z tobą Florek? Czemu posmutniał wesoły pysk?

https://youtu.be/bK_a1MT45eQ

I jeszcze taka ciekawostka: w scenie z tego screenu Orwid mówi o pięcioraczkach kanadyjskich. Chodzi tu o siostry Dionne - pierwsze pięcioraczki, które przeżyły niemowlęctwo i na punkcie których świat dostał prawdziwego bzika. Nawet w polskich gazetach z tamtego okresu można natknąć się na reklamy z ich udziałem (w których są przedstawiane pod spolszczonymi imionami). Niestety, dziewczynki były traktowane bardziej jak eksponaty z muzeum osobliwości niż istoty ludzkie, co mocno odbiło się na ich psychikach. Jeśli chcielibyście poczytać więcej na ten temat, to w internecie znajdziecie różne teksty (również na JM), aczkolwiek zawarte w nich informacje niekiedy delikatnie różnią się między sobą.

I kolejne nogi do odgadnięcia - myślę, że te będą łatwiejsze:



Powyższy widok Bodo skwitował słowami: "Ładna... Okolica jest tutaj", po czym odśpiewano stosowną do okoliczności pieśń.

Dzień dobry
Oczywiście: Jaśnie pan szofer (1935)

Od 3:15
https://youtu.be/sBxLrhalI5E

A teraz coś łatwego:

Podpowiedź: Pan Piwko

Czymże byłaby szałowa suknia bez zapakowanej w niej szałowej Smosarskiej? Oczywiście - "Dwie Joasie".


Oczywiście, człowiek piszący powyższe słowa, to tak naprawdę dobroci dusza.

Włóczęgi 1939
Film ze Szczepciem i Tońciem
(Kilka dni temu sobie przypominałem)
https://youtu.be/AOEM8QRugXU

Zmieńmy może czasy i :

(Ehhh, Kalina...)
Podpowiedź: Film powstał w pod poznańskim zamku.

"Gdzie jest trzeci król"

A ten film to taki nasz rodzimy western...

No oczywiście "Prawo i pięść" (1964)
Film powstał na podstawie fajnej książki Józefa Hena „Toast”
Piosenka do filmu w wykonaniu Edmunda Fettinga:
https://youtu.be/COGBfVMAMCU
I film:
https://youtu.be/iIaw-kgOJqU


Można powiedzieć: Najważniejsza "Figura" w całym miasteczku.