"Gdziekolwiek oblicze swe obrócisz, którąkolwiek ze ścieżek wiodących przez grzęzawiska wybierzesz, wszędy natknąć się możesz na anioła z mieczem ognistym, i przemówi anioł do ciebie (a głos jego będzie jako głos wielu wód), zapyta: czemuż nie pijesz, bracie mój? I jeśli ty, bracie mój, odpowiesz, że nie pijesz, bo nie masz takiej potrzeby, albo że nie pijesz, bo wódka ci nie smakuje, albo, nie daj Boże, odpowiesz, że nie pijesz, ponieważ nie potrzeba ci żadnych sztucznych podniet, albo coś równie głupiego powiesz, na przykład powiesz, że nie pijesz, bo świetnie sobie radzisz bez alkoholu, jeśli ty, grzeszny człowiecze, w naiwności, ale i w bezczelności swej coś takiego powiesz, to wiedz: surowa kara cię spotka. A jak mówi Pismo: karą za grzech jest śmierć."

Pod Mocnym Aniołem – powieść autorstwa Jerzego Pilcha.


Coś pustawo w tym klubie naszym, bracia i siostry czyście pić zaprzestali?