Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Lekarski

Wchodzi żołnierz do gabinetu lekarza na SOR-ze. Lekarz go pyta:
- Co panu jest?
- Mam czkawkę.
- Czkawkę?! Ma pan CZKAWKĘ?! Pan sobie jaja robi?! Tu jest SOR, tu są nagłe przypadki!
- A ja pracuję w patrolu saperskim i za chwilę jedziemy na robotę.

II. Medyczny

Dochody okulistów rosną w oczach.
U logopedy co w sercu, to na języku.
Laryngolog słyszał, że trzeba mieć dobrego nosa.
Chirurga pasjonuje twoje wnętrze.
Alergologa ręce świerzbią, jak wypisuje recepty.
Ortopeda zawsze pójdzie ci na rękę.
Dermatolog czuje przez skórę, ze proktolog ma wszystko w dupie. Seksulog za to ma na to wyjebane, a ginekolog w ogóle poszedł w pizdu.

III. Babski

- Wszyscy faceci to świnie!
- Tak, kochanie, wszyscy.
- I ty też!
- Tak, ja to jestem największą świnią.
- Czemu ja w ogóle za ciebie za mąż wyszłam?!
- I w ten sposób płynnie przeszliśmy do tematu, że wszystkie baby są durne.

IV. Kosmiczny

A co jeżeli Elon Musk to obcy, który rozwalił u nas swój statek kosmiczny, i teraz rozpaczliwie próbuje nadgonić rozwój techniczny, by wrócić do domu?

V. Sposobny

FSB odkryła izraelskiego szpiega w swoich szeregach. Dowody są żelazne - podczas przesłuchań odpowiadał pytaniem na pytanie.

VI. Wredny (P)

- Ojcze, zgrzeszyłem! Zasługuję na ciężką pokutę!
- U ciebie czy u mnie?

VII. Agenturalny (P)

Agent 007 podszedł do baru i zamówił martini. Po chwili podszedł agent 0,5...

Bonusowy

Nie rozumiem, czemu Kaczorescu certoli się z tymi wyborami. Koronacja wyszłaby taniej.

:peppone