Oskarżony ma piękną czystą kartotekę, więc jednym z argumentów ma być jego niekaralność.
Przesłuchanie policjantów którzy zatrzymali oskarżonego. Sędzia dopytuje się, jak dokładnie wyglądało zdarzenie, czy policjant widział, że oskarżony wyrzuca rzekomo skradzione radia samochodowe, w jakiej był odległości. W końcu pada pytanie w jaki konkretnie sposób zatrzymali oskarżonego:
[P] Zobaczyliśmy, że jakaś postać na widok radiowozu zaczęła uciekać, a że byliśmy niedaleko miejsca zdarzenia, więc wraz z funkcjonariuszem Kowalskim podjęliśmy pościg. Po przebiegnięciu około 200 metrów przez park krzyknąłem Sadurski stój!
[S] A skąd znaliście nazwisko oskarżonego?
[P] Wysoki Sądzie, my tego gagatka znamy dobrze na komisariacie. Nie raz nie dwa lądował u nas na dołku.
[S] To czemu jego kartoteka jest czysta?
[P] Pewnie już powykreślali. Bo on ze 2 lata za granicą podobno siedział i dawno żeśmy go u nas nie widzieli.
źródło:
nocne w kancelarii rozmowy
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą