< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (2732)

4 października 2017
I. Kontrastowy

Kiepscy złodzieje trafiają do pierdla, najlepsi - na listę Forbes.

II. Dedykowany

Mały był, myślał: ''Zostanę gitarzystą - wszystkie baby moje!''.
Został gitarzystą. Na koncerty przychodzili sami faceci.

III. Babski

Nie ciesz się, jak kobieta otworzyła przed tobą swoją duszę. To znaczy, że traktuje cię, jak przyjaciela i swego ciała nie otworzy.

IV. Rodzinny

- Dziadku, a kiedy po raz pierwszy widziałeś telewizor?
- W 1967.
- Na żywo?!
- Nie, blad', w telewizji.

V. Bankowy

W banku facet zapamiętale omawia z menedżerem warunki zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Nagle pojawia się rabuś i krzyczy:
- To jest rabunek!
Na co klient:
- Tak, wiem! Ale teściowa już mi tak dała popalić, że wolę kredyt.

VI. Muzyczny

Rabinowicz podszedł do lombardu i zapytał, ile może dostać za skrzypce.
- Pięćdziesiąt hrywien.
- To niewiele. Dodik Szlemenson, który mieszka za ścianą, jest gotów dać tysiąc.

VII. Ogłoszeniowy

Na stanowisko eksperta od pozyskiwania i przetwarzania danych osobowych firma zatrudni bardzo zazdrosną kobietę.

VIII. Prowincjonalny

Pokazałem miasto swoim amerykańskim kolegom, którzy przyjechali w interesach. Cały czas się dziwili: "Wow, masz wszystko kompaktowe, małe samochody, budynki, a nawet porcje w restauracjach".
Potem przedstawiłem im swoją żonę i się zamknęli.

IX. Jabłkowy

- Coś taki wkurzony?
- A, idę do Apple zareklamować ich najnowszy telefon.
- Co się stało?
- Włączyłem tryb samolotowy, upuściłem z X piętra i zgadnij, co się, blad', stało?!

X. Pracowy

Cyrk zatrudni klaunów za śmieszne wynagrodzenie.

XI. Ekonomiczny

Stworzenie każdego użytecznego miejsca pracy skutkuje utworzeniem trzech kolejnych. Jeden obserwuje pracującego, drugi go kontroluje, trzeci nim zarządza.

XII. Socjologiczny

Reklama w telewizji pełni ważną funkcję społeczną. Ludzie wyłączają dźwięk i zaczynają ze sobą rozmawiać.

XIII. Porzekadłowy

Chcesz mieć zawsze darmową kolację? Narób sobie wrogów.

XIV. Filmowy

Prezydent Donald, wiceprezydent Mickey... Ile musiał dać Disney na kampanię prezydencką?!

XV. Korporacyjny

- Szefie, przyszedłem, bo liczę na podwyżkę...
- Nie potrzebujemy tu ludzi, którzy mylą się w obliczeniach. Paszoł won!

:peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi