Rodzynki (z) wykładowców - Uniwersytet Łódzki

...gdzie słoneczko grzeje, jest wino i piękne kobiety, nie zawracamy sobie głowy filozofowaniem.

Interpretacja literatury, dr W.:
- Niestety podczas zajęć przejdziemy do Mirona Białoszewskiego. Powiem wam, że nie rozumiem faceta. Napisałem nawet o nim książkę, ale dalej go nie rozumiem.

Chemia analityczna, dr J.:
- Jak wiemy z życia po wlaniu wody do spirytusu roztwór ogrzewa się i dlatego wkładamy go do lodóweczki.

Warsztaty dziennikarskie:
-To, że ktoś wam powie "niech pani da nam setkę" nie znaczy, że trzeba lecieć po wódkę, tylko powiedzieć coś do kamery.

Prawo Europejskie:
Na wykładzie omawiano sposoby podejmowania decyzji w Komisji i Radzie UE - głosowania większościowe - norma, ale gdy doszliśmy do tego, ze w niektórych przypadkach wymagana jest jednomyślność profesor stwierdził:
- Jednomyślność, proszę Państwa, to jest spotykana tylko w małżeństwie - żona każe, mąż wykonuje!

Mgr Podk:
- A jak myślicie, czy Bóg ma poczucie humoru?
Grupa:
- ???
mgr:
- A jakby tak przyszedł i powiedział: " żartowałem - Jezus wcale nie był moim synem"... ?

Dr J. K., ekonomista-poeta:
- Tak jak Michał Anioł wykuwał w marmurze swe przepiękne monumentalne rzeźby, tak Państwo teraz rzeźbicie w celulozie me ulotne mądre słowa.

Niezapomniany dr L.:
Przed egzaminem z historii:
- Ostatnim władcą całego drugiego carstwa bułgarskiego był Iwan Aleksander... czy też Jan Aleksander. Ale w kontekście sromotnej klęski duetu Iwan i Delfin na Eurowizji - proszę pisać Jan...

Ostatnie ćwiczenia:
Czerwiec, ostatnie ćwiczenia z literatury. Tu trzeba dodać, że nasz budynek jest maleńki. Nagle, w połowie zajęć, wpada kolega-widmo, który 99% zajęć olewał.
Dr:
- Co pan tak późno?
Kolega:
- Nie mogłem znaleźć sali...

Językoznawstwo:
Pani A., świeżo upieczona mężatka:
- Ale przejdźmy może do struktury predykatowo-argumentowej, bo mnie to bardziej podnieca...

T.:
- Uniwersytet jest rodzaju męskiego, więc nie wiem czy można wrócić na jego łono...

* * * * *

Ci studenci w Łodzi to mają naprawdę niezłych wykładowców i ja bym chodził na takie zajęcia. Ale może u Was jest jeszcze ciekawiej?

Jeśli chcecie się pochwalić tym przed całą Polską to zachęcam do przesyłania rodzynków - coś na pewno uda sie wybrać i zrobić z tego kolejny odcinek.

I na koniec wyjaśnienie w 3 żołnierskich słowach definicji słowa "emo"

Ekonomia:
- A słyszeliście może o emo? To są tacy ludzie, co popełniają ciągle próby samobójcze, ale tak, żeby, broń Boże, nie zejść.