Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak weekendowy CCLXXX

74 923  
304  
Kliknij i zobacz więcej!Witajcie w ostatnim letnim Wielopaku AD 2008! Dzisiaj zaczniemy od najmłodszych, zobaczymy co słychać u seniorów i zagramy w nowatorski tetris. A jeśli Was zaciekawi, skąd się bierze wielopak, to spróbujcie rozbić... no, sami zgadnijcie co.

Z listu do psychologa:
"Ciężko jest mi przebić się przez drzwi niepojętego. Czuję się jak delikatny kwiatek rzucony brutalnie pod koła rzeczywistości. Jestem rozczarowana miłością i przyjaźnią. Odczułam gorycz zdrady. Jestem jak bezradny liść na wietrze życia!"
Kasia, lat 5.

by eM-Ski

* * * * *

Szef pokazuje sekretarce naszyjnik z brylantów:
- On będzie pani, jeśli tylko zgodzi się pani wyjechać ze mną na weekend w góry, tylko we dwoje...
- A jeśli się nie zgodzę?
- Nie, to nie! To dam naszyjnik żonie!

by pietshaq

* * * * *

Zajęcia z antropologi:
- Panie Profesorze, jak by pan wyjaśnił takie zjawisko, że trzydziestoletni mężczyzna wygląda młodziej niż trzydziestoletnia kobieta.
- To wynika z tego, że trzydziestoletnia kobieta ma przynajmniej czterdziestkę.

by lary

* * * * *

Jak podaje The Times - Brytyjskie dzieci są tak otyłe, że chirurdzy muszą usuwać piersi chłopcom w wieku szkolnym. Wielu nastolatków ma bardziej pokaźny biust niż ich koleżanki. To nie otyłość, to akcja "tits for everybody!"

by nieznam

* * * * *

- Dziadku – zwrócił się do siedzącego przed stuletnią chatą seniora wnuczek – Opowiedz jakąś bajkę.
- Dobrze dziecko – odparł staruszek i zasnął. Obudzony szarpnięciem za rękaw wytężył pamięć, uśmiechnął się do urwisa i zaczął:
- Był ptak... No ten, jak mu tam ?
- Ch*j – podpowiedział malec.
- Nieee, większy. prawdziwy...
- Sroka?
- Nie, nie sroka taki, co gówno końskie na targu wyjada i krrra woła.
- Wrona?
- O właśnie wrona. Więc była sobie wrona i znalazła tego no... Taki, żółtawy, śmierdzący...
- Ch*j.
- Nie nie, z dziurką
- Pi*da??
- Nieeee, z mleka się robi… no ten…
- Ser.
- Właśnie. Więc wrona znalazła kawałek sera i siadła na tym… No taki długi stojący…
- No ch*j.
- Nie, taki kłujący.
- Jeżyk.
- Nie, nie.... Zielony cały.
- Kaktus?
- Głupiś. W lesie rośnie.
- Świerk
- Ooo. Siadła wrona na świerku. Ser w dziobie trzyma, a dołem biegnie… ten no… taki spryciarz.
- Stirlitz?
- Nie, włochaty taki.
- Ch*j?
- Jaki ch*j durniu? Taki większy, rudy.
- Boniek?
- Nieeee, baby sobie z niego kołnierze robiły... Ten…
- Lis.
- No lis. I woła ten lis: „ Wrona powiedz kraaa”. Wrona powiedziała „krrra”, ser jej wypadł, a lis złapał go i … .
Tutaj dziadek sklerotyk znowu zasnął.
- Ku*wa dziadek – wrzasnął ciągnąc go za rękaw wnuczek – I co?
Ale dziadek nie dał się obudzić...

by w_irek

* * * * *

Budowa. Wielka betonowa płyta zrywa się z jednej z dwóch lin nośnych żurawia, uderza po przekątnej w budynek, ścina balkony, znosi w pył dwa piętra, zrywa się do końca, upada na parter. Operator dźwigu obserwując sytuację komentuje:
- Zajebisty tetris...

by Peppone

* * * * *

Synek do taty:
- Tatusiu, a jak ja rozbiję monitor, to stamtąd się literki wysypią?
- Nie, synku, te literki na monitor wyprowadza karta graficzna, a w monitorze jest kineskop. W kineskopie jest elektroda, która pod wpływem napięcia emituje elektrony.
Dziecko robi wielkie oczy. Tatuś kontynuuje:
- Te elektrony bombardują przednią ścianę kineskopu, która świeci pod ich wpływem.
Synek ma jeszcze większe oczy. Tatuś niezrażony ciągnie dalej:
- I jeśli rozbijesz monitor, to... No, ok, dawaj spróbujemy!

by eM-Ski

* * * * *

Siedzi chłopak i dziewczyna w parku, ona roztrzepana i odważna, a on spokojny i nieśmiały. Nagle dziewczyna zaczyna się do niego dobierać, a on ją odtrąca.
- Przecież jestem niegroźna - żali się dziewczyna.
- To samo mówili o azbeście...

by waldi7258

* * * * *

Życie w okolicach Czernobyla biegnie sobie spokojnie. Miejscowi już mogą wchodzić do lasu, zapolować na grzybki i zbierać rybki. Co prawda, grasuje trochę szablozębnych krów i jadowitych królików, ale miejscowi zawsze mogą bez problemu rozłożyć skrzydła i kawałek odlecieć.

by Peppone

* * * * *

Na skrzyżowaniu na czerwonym świetle zatrzymuje się Mercedes 600. Jadący za nim Zaporożec nie wyhamowuje i uderza w tył Mercedesa. Z 600-tki wysiada ogromny "kark", podchodzi do Zaporożca, wyłamuje drzwi, za fraki wyciąga skulonego i wystraszonego kierowcę i stawia go na ziemi. Kierowca Zaporożca ze łzami w oczach prosi o wybaczenie, mówi, że niechcący, że mniejszy jest, słabszy...
Ugadał. Na następnym skrzyżowaniu sytuacja się powtarza. Kierowca Mercedesa wysiada, patrzy na tył swego samochodu, rzuca parę siarczystych przekleństw, wsiada do auta i jedzie dalej.
Kolejne skrzyżowanie i znów stłuczka. Kierowca Mercedesa wygląda przez okno, na co chudzielec z Zaporożca macha ręką i krzyczy:
- Swój, swój!

by eM-Ski


W tym miejscu czas na
Wielopak weekendowy CLXXX, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:

Pułkownik z inspekcją w jednostce wojskowej. Ogląda wszystko po kolei, trawa skoszona, koszary błyszczą, krawężniki odmalowane... Idzie do kuchni, zwiedza, w końcu wkłada palec do jakiegoś zakamarka, wyciąga - i warstwę kurzu pokazuje towarzyszącym mu żołnierzom! Złośliwie uśmiechając się, pyta:
- I jakie wam teraz słowa przychodzą do głowy?
- Że prawdziwa świnia zawsze chlew znajdzie, panie pułkowniku.

by Peppone

* * * * *

Blondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi :
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe proste: Święćsię!
Tu Piotrowi szczęka opadła
- Że jak ??
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje

by Makabros

* * * * *

Lata 80. Wchodzi para biedaków do sklepu.
- Dzień dobry, są zapałki?
- Nie ma.
- My ze spalonych wsi, a jest mięso?
- Nie ma.
- My z głodujących miast, a wódka?
- Jest.
- Ukochany kraj! Umiłowany kraj!

by Hominicus


Chciałbyś się jeszcze pośmiać? Tutaj znajdziesz
 
279 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego Miłej zabawy! ;)

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 74923x | Okejek: 304 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało