Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Między nami a kobietami CIV

59 178  
320   7  
Kliknij i zobacz więcej!Dbanie o stan zdrowia ukochanej jest rzeczą ważną. Zauważenie lśniących włosów i podanie bezbłędnej przyczyny czemu lśnią jest rzeczą równie ważną. Ale najważniejsze są naprawdę dobre rady, jak poderwać chłopaka!.

Zima. Za oknem śnieg, wichry jakieś, słychać wilki w lesie, biało i ponuro - wieczór zapada. Moje kochanie przeziębione. Kaszle ją męczą troszkę, ale z nosa nie siąpi. Postanowiłem wyekwipować ją w łóżko, do tego w pościel, herbatę z miodem i mnie zaraz obok. Leżymy tak w półmroku. Jest bardzo spokojnie, romantycznie. [M]oja [N]ajlepsza [P]ołówka rozgrzana od środka pysznym napojem patrzy na mnie swoimi cudownymi oczami, policzki ma zarumienione...
[MNP] - Przytul mnie mocno kochanie.
[Ja] (nie mam tutaj kwestii, przytulam i daję buziaka w policzek) - Już Ci lepiej kochanie?
[MNP] - Tak.
[Ja] - Może byśmy tak?...
Ciche przyzwolenie ze strony Mojego Szczęścia i... Kaszelek się odezwał. Podtrzymuję ją na swoim ramieniu i kaszel ustaje.
[Ja] - Przeszło? Już lepiej?
Mój Skarb Największy kiwa główką, że "tak" i kładzie mi rękę na biodrze. Zbliżam do niej usta, ona kładzie mi na nich palec, podnosi oczka ku sufitowi...
[MNP] - Słyszałeś? Chyba mi się odrywa.
...Wilki pouciekały. Kaszel mokry to zło.

by _Kidzior

* * * * *

Leżę sobie z moją dziewczyną i gadamy o czymś, nagle temat zszedł ze wcześniej obranej drogi i ona stwierdza:
- Trzepię dla jakichś korzyści, ale Tobie mogę trzepać za darmo.

Oczywiście o trzepanie rzęsami chodziło.

by Degustator86 @

* * * * *

Ostatnio miałam okazję spędzić z moją [G]orszą połówką cały dzień, tylko we dwoje. Oczywiście amorom nie było końca, ale żądna komplementów stojąc przed lustrem przeglądam się i pytam
[M] Kochanie czy mam dziś bardziej lśniące włosy niż zwykle?
(użyłam nowej odżywki pełnia blasku więc odpowiedź mogła być tylko jedna)
[G] A Nooo! Jadłaś whiskas?

by Ccekin

* * * * *

Leżymy sobie.

Ona: Kochasz mnie?
On: No tak.
Ona: No to czemu mi tego nie mówisz?
On: Bo po ch*j się powtarzać.

by Mika @

* * * * *

Sytuacja: cały wieczór chodzę w spódnicy i obcasach licząc na cudowne chwile z moim [K]ochaniem, który spędza czas przy kompie... W końcu nadarzyła się okazja, kiedy oderwał wzrok od monitora, obsypał całusami i nagle pyta:
[K] Jak się czujesz?
[ja] Ale o co chodzi?
[K] Dobrze? Źle?
[ja] Dobrze.
[K] To dziś ty na górze, bo ja się źle czuję i mi się nie chce ruszać.

by Minako_a @

* * * * *

(ja) - Kochanie, wiesz że za trzy tygodnie minie nam 2 lata?
(on) - A kupiłaś już sznur?
(ja) - Po co?
(on) - Żebym się powiesił...

by Patryczek20 @

* * * * *

Koleżanka żali się swojej przyjaciółce:
- W szkole podstawowej miałam sukienkę, którą wprost uwielbiałam. Niestety, zaczęłam dojrzewać, biodra zaczęły mi się zaokrąglać i już się w nią nie mieściłam.
Przysłuchując się temu ciekawemu monologowi jedno tylko nasunęło mi się na myśl:
- Kurcze, dawno przestałaś dojrzewać, a biodra wciąż Ci rosną.
Trochę żałuję, że nie zachowałem tej uwagi dla siebie.

by Tweedzielec

* * * * *

Po obejrzeniu meczu Polska - San Marino poszedłem do łazienki się myć, a przed telewizorem zasiadła moja małżonka. Przez szum prysznica słyszałem pyk, pyk, pyk jak zmienia kanały i nagle długie biiiiip - znak, że usiłowała włączyć Playboya, który o tej porze jeszcze był zakodowany. Rozśmieszony wygłosiłem złośliwe "He, he" (niech wie, że ja wiem), na co dobiegł mnie komentarz:
- Przez 90 minut oglądałeś takie pierd***nie a mnie żałujesz Playboya?.

by Ciamciaramcia @

* * * * *

Historia z moją już na szczęście ex. Pewnego dnia wraca późnym popołudniem do domu i oznajmia mi:
- Poznałam kogoś, odchodzę. Zabieram telewizor i samochód. Sofę i fotele możesz sobie zostawić. Po dłuższej chwili namysłu dodaje jeszcze:
- Myślisz, że za jakiś czas będziemy mogli na ten temat normalnie porozmawiać?

by Lde @

* * * * *

Tego mu nie mogę darować. [T]ygrys właśnie skończył. Marzyło mi się, aby wtedy powiedział "Kocham Cię". Aby mu to podpowiedzieć, spytałam:
Ja: Co się mówi?
[T]: Dziękuję.
Ale miał radochę.

by Marita @

* * * * *

Moja [D]ziewczyna żali się swojej [R]odzicielce jak to ją traktuję, że komputer (a.k.a. "zabawka") jest ważniejsza od niej, itd... (co naturalnie nie jest prawdą, przynajmniej nie w pełni)

D: No znowu mnie nie słucha, tylko siedzi w tej zabawce (wgrywałem jej muzykę do empetrójk). Buu, jestem dopiero jego trzecią kobietą...
R: Jak to trzecią? A pozostałe dwie?
D: No "Zabawka" i "Hania" - jego samochód - są przede mną.
Na co moja błyskotliwa riposta:
J: No ale jesteś przynajmniej w pierwszej trójce.
No i jej foch przez jakąś godzinę.

by Mikki

* * * * *

Tytułem wstępu: Kochanie Moje lubi wygrzebywać z Onetu różne "ciekawe" artykuły (chyba się nudzi w pracy). Potem mi je podsyła i każe czytać (chyba myśli, że ja też się nudzę). Czasami czytam, czasami też z komentarzami.
Akcja właściwa: [KM] dzisiaj znalazła artykuł o związku udanego seksu ze sposobem chodzenia. Poczytałem, uśmiechnąłem się, poczytałem komentarze i nastąpiła krótka wymiana maili:
[JA] Cytuję: "Orgazm nie spada sam z nieba - trzeba się go wyuczyć mozolnym praktykowaniem pod okiem doświadczonych fachowców" Może musimy bardziej poćwiczyć coś nowego?
[KM] I kto to mówi? Ten, który ma zwykle tylko jeden tekst: "To co? Wskakujesz na górę?"

by Andyk77

* * * * *

K - Ile ważysz?
Ja - No z 54 kilo.
K - O! To tyle co worek kartofli!
Ja - [niezdolna, aby wydobyć z siebie jakąkolwiek uwagę]
K - Noo, albo tyle co dwa worki cementu.

Dokładniej sytuacji nie pamiętam, ale na szczęście nie jest zbyt istotna. Fakt faktem - zrobiłam jakąś głupią minę. Oto co usłyszałam:
K - Nie rób takiej miny - wyglądasz jak wściekły turbo troll!

Teraz czas na mnie. Przekłułam sobie ucho. Tłumaczyłam K dlaczego, przynajmniej na początku, muszę w kolcach także spać. Wywód trwa już jakiś czas, aż w końcu:
Ja - No bo wiesz, nieużywana dziurka zarasta.
Na jego reakcję w postaci wybuchu gromkiego śmiechu nie musiałam długo czekać...

by BluesBabe

* * * * *

Przytrafiło mi się ostatnio spędzić kilka godzin z towarem na targu i gdy moje Kochanie spacerowało sobie pomiędzy straganami dojrzałam parę sędziwych staruszków, którzy patrzeli na siebie z ogromną miłością i trzymali się za ręce .Poruszona tym widokiem zapytałam mojego Ukochanego jak wrócił:
Ja: Skoro mam kilka kilogramów za dużo to i tak mnie kochasz?
Na co On: YYHHY.
Jakoś ta jego odpowiedź nastawiła mnie bardzo pośmiewnie i kontynuowałam mój wątek zadając kolejne pytanie chociaż z góry wiedziałam, że będzie nieco odbiegał od moich oczekiwań .
Opowiedziałam mu o widoku staruszków i zapytałam:
- Czy jak będę taka stara i pomarszczona to czy nadal będzie mnie kochał ?
On: YHY, ale w moim przypadku to się nie sprawdzi, bo pociągnę może z 5 lat jeszcze.
Nie wytrzymałam ze śmiechu i mu odpowiedziałam:
- Ja też jeszcze z 5 lat będę ciągnęła, a potem to już nie.

by Danka435

* * * * *

Mój luby o poranku:
"To co? Idziemy pod prysznic? A potem się kochać? A potem pod prysznic , a potem się kochać, i pod prysznic i kochać się i pod prysznic i kochać się... K**wa! Odkryłem Perpetuum mobile!"

Dawno temu [k]umpel podczas rozmowy o problemach uczuciowych i moim braku faceta postanowił mnie podbudować. Po klasyczny stwierdzeniu, ze przecież mogę mieć każdego, trochę to zobrazował :)
[k]: On podchodzi, ty go oglądasz, wąchasz czy ładnie pachnie. Mówisz mu:
- Teraz jesteś mój.
Chwytasz go za penisa przez jeansy i mówisz:
- On tez jest mój i tylko mój.
Ja bym poleciał na coś takiego.

by Lukrecja_borgia

Mówisz, że dziś słaby numer? To przestań mówić i zrób coś, by był lepszy. Seria Między nami a kobietami może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!

Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!

Oglądany: 59178x | Komentarzy: 7 | Okejek: 320 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało