Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Gawarit Moskwa! LXXXVIII

35 230  
186   3  
Kliknij i zobacz więcej!Możemy zgodzić się na tarczę antyrakietową w Polsce. I tak Donald z Lechem pozabijają się o guzik odpalenia...

   

Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:

Informacja z ostatniej chwili: prezydent Dimitr Miedwiediew zajmie się korupcją osobiście.

W jednym z rejonów podmoskiewskich funkcjonariusze milicji spalili ponad 10 ha pola konopii indyjskich.
Śmiechu było co niemiara.

Kanadyjczycy zaoferowali Amerykanom pomoc w wojnie z Iranem: 600 komandosów, 2 okręty i eskadrę myśliwców. Jednakże, wskutek przeliczenia po osłabieniu dolara amerykańskiego wyszło dwóch konnych policjantów, canoe i latawiec.

Wiadomości kryminalne.

Komenda stołeczna milicji w Moskwie poinformowała o odkryciu dużej partii fałszywych juanów w jednym ze śmietników niedaleko Kremla.

Wiadomości polityczne

Nie doszło do oczekiwanego gestu dobrej woli, a mianowicie przekazania przez Rosję Chinom części spornych wysp na rzece Amur.

   

Internacjonalistycznie

Bush padł na kolana i modli się:
- Boże, gospodarka pada, dolar pada, wahadłowce padają, Arabowie w wieżowce walą, wojna w Iraku jak po grudzie, ropa drożeje, cała ropa u Arabów, za jakie grzechy?
Nagle materializuje się przed nim brodata postać:
- Boga wzywałeś? To się doczekałeś. Jeden jest Bóg, a imię jego: Allach.

by Peppone

Francuz, Amerykanin i Rosjanin rozmawiają o tym, jak dowiadują się o tym, że żony ich zdradzają.
Francuz:
- Przychodzę do domu i pytam, czy mnie zdradza, czy nie. Ona oczywiście mówi, że nie. Wtedy ja podaję dowolne męskie imię i ona ze strachu mówi wszystko.
Amerykanin:
- Ja przychodzę, pytam, a jak mówi, że nie, to mówię, że ani centa jej więcej nie dam. Wtedy ona mówi wszystko.
Rosjanin:
- Przychodzę, dzwonię do drzwi sąsiadki i mówię do niej: "Ty k*rwo!", ona do mnie: "Ja k*rwa!? Ja k*rwa!? A twoja to..."

by eM-Ski

- Saro, żono moja, proszę cię, żebyś mi coś obiecała.
- Co, Mosze, mężu mój?
- Obiecaj, że jak umrę, to nie pokochasz innego.
- A jak nie umrzesz?

by Peppone

   

Kliknij i zobacz więcej!
Klimatyzatora nie karmić!!

   

Stosunki rosyjsko-rosyjskie

Do gabinetu kierowniczki w salonie kosmetycznym wpada facet:
- Co to ma znaczyć! Zapłaciłem za dwie godziny solarium, a wygnano mnie po piętnastu minutach!
- Proszę się uspokoić. W instrukcji jasno jest napisane, że w kabinie można przebywać maksimum 15 minut.
- Nie interesuje mnie, co jest napisane w instrukcji! Ja jutro znad morza wracam!!!

by eM-Ski

Jedna zamężna kobieta radzi drugiej:
- Nie przejmuj się, że twój mąż ugania się za spódniczkami. Mój pies ugania się za samochodami i co, sądzisz, że jak jakiś dogoni, to będzie wiedział, co dalej zrobić?

by Peppone

- Co tak mało jesz?!
- Dbam o linię!
- Kochana, żeby utrzymać taka linię to trzeba jeść i jeść!

by lary

Pociąg. Jeden z pasażerów zanosi się kaszlem, drugi zaczyna go podpytywać, czy kaszel suchy, czy mokry, od jak dawna, czy jest temperatura... W końcu trzeci pasażer nie wytrzymuje i mówi:
- Panie, co pan tak przesłuchujesz tego biednego człowieka, co się pan wtrącasz w nie swoje sprawy?!
- Pan wybaczy, ale jestem lekarzem i jak widzę chorego, to chcę mu pomóc, to taki nawyk zawodowy.
- Wie pan, co by tu się działo, jak by tak każdy uzewnętrzniał swoje nawyki zawodowe?! Ja, na ten przykład, jestem inspektorem podatkowym.

by Peppone

Wypadek na drodze. Zderzył się Ford Focus i Bentley Continental. Z Forda wyskakuje kierowca i biegnie do Bentleya:
- Panie! Żyjesz pan? Wszystko w porządku? Panie!?
- Żyję, wszystko w porządku, niewolniku!

by eM-Ski

Była sobie świnia. Pewnego razu zdupcyła ją małpa.
Stąd wziął się człowiek.

by Peppone

Spotkały się w kawiarni dwie przyjaciółki. Jedna pyta drugą:
- Jak spędziłaś wczorajszy wieczór?
- Nie uwierzysz! - odpowiada druga przymykając z rozkoszy oczy. - Poznałam takiego jednego faceta na dyskotece. Zaprosiłam go do siebie na kolację przy świecach! Potem poszliśmy do łóżka!
- I jak było?
- Nie uwierzysz! Trzy godziny gry wstępnej, a potem jeszcze cała godzina niesamowitego seksu!!!

Gdzieś tam w pubie spotykają się dwaj przyjaciele. Jeden pyta drugiego:
- Jak spędziłeś wczorajszy wieczór?
- Strasznie chu*owo! - odpowiada drugi wznosząc oczy do nieba. - Poznałem taką jedną. Zaprosiła mnie na kolację! Nażarłem się strasznie, popiłem też zdrowo...
- I co?
- Człowieku! Trzy godziny nie chciał mi stanąć! A kiedy już stanął to jeszcze przez godzinę nie mogłem skończyć...

by oldbojek


Do prezydenta wpada asystent i od progu oznajmia:
- Dymitrze Anatolewiczu, udało się zrównoważyć budżet, wygrać walkę z korupcją i unormować sytuację na moskiewskich drogach!
- Jak to?!
- Na salę posiedzeń Dumy w czasie posiedzenia spadł meteor, nikt nie przeżył.

by Peppone


Idę sobie z psem, widzę, stara Wołga stoi. Pies podbiega w okolice przedniego koła, podnosi nogę, sika. Spod Wołgi wyłazi wkurzony gość, postura pancernika, z gęby mu coś kapie...

by Peppone

   

Kliknij i zobacz więcej!

   

Kącik humoru sponsorowanego

Dzieciak Nowego Ruskiego przybiega z płaczem z piaskownicy:
- Tato, a Wowaczka ukradł mi osiedle!

by pietshaq


Nowy Ruski do swojej kochanki:
- Słuchaj, ja ci niczego nie żałuję, ale powiedz mi, tak z ciekawości, czemu sobie dzisiaj kupiłaś nowego Mercedesa, takiego, jak wczoraj?
- A, widzisz, jechałam na imprezę do Sławy Zajcewy i widzę, że się spóźnię. Komórka mi się wyładowała, a chciałam do niej zadzwonić, uprzedzić. Najbliższy telefon był w salonie Mercedesa. Weszłam, zadzwoniłam, a potem, sam rozumiesz, niezręcznie było mi wyjść z pustymi rękami.

by Peppone

   

Kliknij i zobacz więcej!

   

Kącik historyczny

Stirlitz siedział w rozkosznej berlińskiej restauracji z niemiecką hrabiną, popijając dwudziestoletni koniak. Wokół kłębił się tuzin usłużnych kelnerów...
Głos zza kadru:
- Jedyną myślą Stirlitza w tym momencie było: "Czy zrobiłem wszystko, co możliwe, dla ukochanej ojczyzny? Czy wystarczająco zaciekle walczę z faszystowską gadziną?!"

by Peppone


- Czemu porucznik Rżewski na tym pomniku ma taką dziwną pozycję?
- Miał być konno, ale jak rzeźbiarz odlał z naturalnych rozmiarów interesem, to na konia kasy nie starczyło.

by Peppone

   

W poprzednich odcinkach...


Oglądany: 35230x | Komentarzy: 3 | Okejek: 186 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało