Zapomniany sport: rzut karłem

W odróżnieniu od szachów, czy hokeja, sport ten może być uprawiany przez każdego, a dodatkowe wspomaganie przez duże spożycie płynów alkoholowych, jest opcjonalne, a nawet wskazane jako forma rozgrzewki. W odróżnieniu od golfa, to niebywale emocjonujący sport, który daje dużo radości nie tylko uczestnikom, ale i widzom Z POCZUCIEM HUMORU.



"Brać udział mogą mężczyźni i kobiety, jednak uczestnicy powinni posiadać pewne przymioty takie jak: duże muskuły, silne nogi i oczywiście cudnie ukształtowany przez piwo brzuszek. Jednakże prawdziwy mistrz tego sportu powinien mieć siłę byka, prędkość leoparda, szybkość magika, wytrwałość drapieżcy i wygląd byka siedzącego na osie."


Wszystko zawody muszą być organizowane z myślą o bezpieczeństwie lotnika. Osoba, która jest rzucana powinna posiadać perfekcyjny zmysł orientacji, jak i wyposażona powinna być w odzież ochronną. Jakakolwiek kontuzja w czasie trasy mogłaby spowodować utratę zarobków rzucającego (jest to nawet 6-cio cyfrowa liczba - tak, tak zarabiali oni wtedy po 100 000 dolarów rocznie - dziś to byłoby to kilka razy więcej) i oczywiście pozbawić kibiców tak pięknego widowiska.

Zasady gry są proste i brzmią następująco: chwyć wybranego, a co najważniejsze chętnego (oczywiście jak już wcześniej wspomnieliśmy musi mieć kask na głowie i odzież ochronną), możesz wziąć 3 kroki na rozbieg i oddajesz rzut. Dozwolony jest system na punkty, lub pojedynki jeden na jednego -  w parach.


Pierwsze zarejestrowane Mistrzostwa W Rzucie Karłem (The Dwarf Throwing World Championship) odbyły się w 1986 roku i wygrała go angielska drużyna w składzie: Danny Blue, Roy Merrin i Lenny The Giant.


Niestety sport ten budzi(ł) kontrowersje. W 1989 roku Stowarzyszenie Małych Ludzi Ameryki (tak się nazwali, choć my byśmy dodali "Pozbawionych Poczucia Humoru") wyruszyło do sądu na Florydzie i przekonywali tamtejszego sędziego, że jest to brutalny i niebezpieczny sport, co doprowadziło do  zakazanie tegoż sportu w stanach Floryda i Nowy Jork (jednak dla zwolenników rzutu karłem w USA mamy dobrą nowinę: wciąż można uprawiać tą dyscyplinę w Teksasie).


Później Dave Flood znany jako „Dave Karzeł”, który pojawiał się na antenie radia w porannych rozmowach, gdzie często powtarzał "Jestem karłem i chcę być rzucanym."
Niestety też nie potrafił przeciwstawić się zakazowi promowanego przez sztywnych ponuraków. - też

W Kanadzie nawet za branie udziału w zawodach można otrzymać karę finansową w wysokości nie większej niż 5 000 dolarów lub karę pozbawienia wolności na czas 6-ciu miesięcy.



Nie zważając na te zakazy, do dziś można znaleźć konkursy w rzucaniu karłem, a przeszukując Internet odkryć aktualne zdjęcia jak i krótkie filmy z zawodów.

Film z imprezy z pubie

Najsłynniejszymi bohaterami sportu i zdobywcami największej ilości tytułów byli:
•    Lenny the Giant, czyli Lenny Gigant (niestety zmarł w 2007 roku)
•    Little Mr. T
•    Danger Dwarf
•   ‘Wee’ Robbie, prawdopodobnie bardziej znany  Weeman z Jackass to pierwszy karzeł który wykonał backflipa na motocyklu
•    Iwo Pawłowski, wystąpujący w Szymon Majewski Show, to najsłynniejszy polski karzeł, o którym nie wiemy czy był kiedykolwiek rzucany.

Rekord w rzucie karłem należy do kierowcy Jimmiego Leonarda, kierowcy ciężaróki z Wielkiej Brytanii. Jimmy rzucił 132 cm i ważącego 45 kg Lennego Gigant na odległość 3,48 m. Australijskie przechwałki o rzutach na odległość 10 metrów pozostają niepotwierdzone.

* * * * *
Lenny Gigant występował w angielskim show kabaretowym The Oddbals:


* * * * *
PEWNIE NIKT NIE ODPOWIE, ALE...
A jeśli i tyś jest niewielkiej postury i chcesz wziąć udział w naszym 8 zlocie poznańskim jako gość specjalny ... daj znać na Cześka, albo napisz do redakcji, umówimy sie co do szczegółów. Prześlij fotkę, dyskrecja, sława, chwała, bezpieczeństwo i góra pieniędzy zapewnione.