Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Anegdoty o malarzach XLIII

20 726  
57  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj poznamy największego polskiego malarza...

Juliusz Studnicki (1906 – 1978)
Profesor Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Sopocie i ASP w Warszawie. Współzałożyciel grupy „Pryzmat”. Malarz.

Studnicki poznał kiedyś młodą, przystojną damę. Udali się na przechachadzkę, wkrótce się ściemniło i kiedy siedzieli przytuleni do siebie, młoda dama zapytała artystę:
- Czy kochasz mnie, Julku?
- O tym przecież wiesz – odpowiedział czule Studnicki.
- Poszedłbyś ze mną do piekła?
- Oczywiście...
- Ratowałbyś mnie z ognia?
- Moja droga – odpowiedział zirytowany artysta – jak widzę, tobie potrzebny jest nie malarz, ale strażak...


Tadeusz Stulgiński (1910)
Profesor ASP w Krakowie.

Stulgiński, mimo potężnej postury był bardzo łagodny i pogodnego usposobienia. Pochodził z kresów i mówiąc śpiewnie zaciągał.
Pewnego razu zatrzymał jednego ze swych studentów i zagadnął go:
- Ty, zgadnij, jak ja rzeźba robia?
Student zadarł głowę i pomyślał, że jeżeli profesor mówi o jakiejś swojej rzeźbie, to musi być w tym coś niezwykłego i usiłując zgadnąć odpowiedział:
- Metr pięćdziesiąt, dwa siedemdziesiąt, trzy metry!!!
Profesor pokręcił przecząco głową, tknął studenta palcem i oświadczył:
- Piętnaście centymetrów, chłopcze...


Jan Styka (1858 – 1925)
Współtwórca „Panoramy Racławickiej”. Malarz – obrazy historyczne, religijne, portrety.

Styka mówiąc o Wojciechu Kossaku, stwierdził:
- Temu zarozumialcowi wydaje się, że jest pierwszym malarzem w Polsce.
Obecna przy tym jedna z wielbicielek talentu Kossaka, patrząc w oczy Styce powiedziała:
- W każdym razie nie jest ostatni. Bo to miejsce jest już zajęte...

***

Na zbiorowej wystawie swych prac Styka zapytał swego kolegę Wojciecha Kossaka, co ten sądzi o jego twórczości
- Wiesz co – odpowiedział Kossak – lepiej zostańmy przyjaciółmi...

***

Styka stanął pewnego razu przed sądem w charakterze świadka. Zeznając m.in. stwierdził, że jest największym polskim malarzem.
Jeden z jego przyjaciół, słysząc te słowa zarzucił mu, że jest zarozumiały. A Styka na to:
- Sam krępowałem się to mówić. Ale nie miałem innego wyjścia, zeznawałem pod przysięgą...

***

Styka spytał raz swego kolegę, artystę malarza Kazimierza Ajdukiewicza, ile ten jego zdaniem namalował w swym życiu obrazów, z których jest zadowolony.
- Przypuszczam, że około dziesięciu procent.
- Jesteś bardzo skromny – zauważył Styka.
- Być może – brzmiała odpowiedź – ale czy uważasz, że twoich dobrych obrazów jest aż dziesięć procent...?


W poprzednich odcinkach...

Oglądany: 20726x | Komentarzy: 0 | Okejek: 57 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało