Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Monstery 2006 czyli absurdy roku mijającego

60 708  
10   16  
Uwaga! Po raz pierwszy w historii! Oto rozpoczyna się pierwsze wirtualne rozdanie Monsterów, nagród przyznawanych przez redakcję JM dla najdziwniejszych, najbardziej potwornych i jednocześnie najbardziej absurdalnych wydarzeń mijającego roku.

Ponieważ jest to nagroda wirtualna (jeszcze) to nie żałowaliśmy kategorii.

Miasto roku

Wrzutem na taśmę wygrała Włoszczowa przed Toruniem (o 2/3 głosu). W tym starciu nowoczesny dworzec pokonał moher city, któremu nie pomógł ani wirus ptasiej grypy, ani pomnik łabędzia, ani też jedynie słuszna stacja radiowa. Zobaczymy jak to będzie w 2007, ponieważ o. redaktor szykuje bursztynowy ołtarz, zaś poseł Przemysław G. obiecał że pociągnie do Włoszczowy jedną z nitek warszawskiego metra. Zapowiada się ostra walka.

Teoria roku

Antyteoria darwinizmu. Generalnie chodzi o to, że nie pochodzimy od małpy, co potwierdza legenda o smoku wawelskim (sic!). My śmiemy twierdzić, że jednak chyba pochodzimy od małpy, co potwierdza każdy adres e-mailowy (@).

Film roku

„Taśmy prawdy”, thriller-polityczny, Polska, 2006. Reżyseria: Renata Beger. Scenariusz: TVN. Obsada: Renata Beger, Andrzej Lipiński i Wojciech Mojzesowicz. Akcja filmu dzieje się w pokoiku hotelowym. Dwóch mężczyzn wyrusza z tajną misją pozyskania współpracownika ze strony rebeliantów. Czasu jest coraz mniej, a stawką w tej grze jest przyszłość koalicji i istnienie milionów... złotych na kontach posłów.

Bzdura roku

Pakt stabilizacyjny. Miał obowiązywać rok. Podpisany 2 lutego (transmisja w jedynie słusznej stacji TV i radio) zostaje unieważniony w marcu 2006. Pozostawimy bez komentarza.

Tekst roku

"Małpa w czerwonym". Dablju Bush też czasem chlapnie coś przed mikrofonem, ale on nie udaje gentlemana i wali prosto z mostu. Bo to w sumie prosty chłop jest – ubliży, a potem przeprosi. Ale, żeby tak o kobiecie wypowiadała się głowa europejskiego państwa? Jeszcze kilka takich tekstów i chłopaki ze Spieprzajdziadu.com nie nadążą z kupowaniem domen...

Płyta roku

Kolędy w wykonaniu posłów PiSu plus ekskluzywne wykonanie hymu przez premiera Jarosława. Czekamy na status platynowej płyty za hit: "Przybieżeli do żłoba...".

Frajer roku

Poseł z Tarnowa Józef Rojek, który zamienił siekierkę na kijek. Miał ciepłą i dobrze płatną posadę posła, ale zgubiła go chciwość. Chciał być jeszcze radnym. I o dziwo wygrał w lokalnych wyborach. Poseł jednak nie doczytał ustawy, bo kilka dni później zgodnie z odpowiednimi ustawami automatycznie stracił mandat posła i został tylko radnym...

Najlepszy poseł roku

Wojciech Wierzejski. Ludzie docenili jego pracę jako parlamentarzysty i nie pozwolili by odszedł z Sejmu na Prezydenta Warszawy.

Przestępcy roku

Dzięki ministrowi Romanowi okazało się, że mamy nową, liczną grupę przestępczą, maturzystów którzy nie zdali matury. Uwaga! Są już na wolności, bo Minister dał im amnestię!

Warzywo roku

Sklonowany kartofel. Walka o pierwsze miejsce była niezwykle zacięta. Burak nie chciał odpuścić kategorii, w której dotąd królował niepodzielnie. I jesteśmy pewni, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa! Dodatkowo zachodzi poważne podejrzenie, że kartofel był modyfikowany genetycznie, co
spowodowałoby jego dyskwalifikację. Sprawę ostatecznie rozstrzygną badania DNA.

Kulinarny eksperyment roku

Stek z koniny z kartoflami i sałatką z buraka. Miało być tanio i pożywnie, wyszło nieapetycznie i niestrawnie. Niby może się zdarzyć każdej gospodyni. Z tym że rzadko która by się z takim produktem obnosiła.

Fotoobiekt roku

Profil premiera. Prawdziwy rarytas, choć niektórzy (źli ludzie!) twierdzą, że "nie ma potrzeby" robienia mu zdjęć. Cytując klasyka: To nie ludzie, to wilki!

Kraj roku

Tu tak naprawdę liczyła się tylko jedna kandydatura. I nie mogło być inaczej. Zdecydowanym zwycięzcą w tej kategorii jest...

...WOLSKA!

Stolica roku

Paris. Paris Hilton. Za c(i)ałokształt dokonań.

Kariera roku

Yes! Yes! Yes! Kazimierz PRemier --> PRezydent --> PRawie PRezes.
Podsumowując: PRRRRR! Szalony!

Instalacja roku

Gazociąg krakowski. Przypadkowe społeczeństwo nie doceniło trudu, który wszak mógł być pierwszym kroczkiem w stronę uniezależnienia Wolski od sąsiadów stale grożących przykręceniem kurka. My doceniamy! Mały krok dla Krakowa, a wielki krok dla ludzkości. Choć w przypadku "nieprzewidzianych
trudności" Kraków wykonałby raczej lot...

Marketingowy sukces roku

Becikowe. Jeszcze nie zaczęli rozdawać, a dzielny naród już działał. I działa nadal. Sami słyszeliśmy! I to nie raz! Ściany w redakcji takie cienkie...

Instytucja finansowa roku

ZUS. Jak zwykle bezkonkurencyjny. Kazał przyszłym emerytom gromadzić środki w funduszach komercyjnych, które teraz przechwyci i w swojej łaskawości rozparceluje. Lub nie.

Dowcip roku

Tanie państwo.

Szkoleniowiec roku

Paweł Janas, były "trener" "reprezentacji" kraju w piłce nożnej. Cóż, najwyraźniej każdy kraj ma taką reprezentację, na jaką zasłużył.
Na szczęście w Nowej, Lepszej i Czwartej czeka nas świetlana przyszłość. Nie wątpimy, że także w kopaniu.

Sportowiec roku

A co tu pisać? Przecież wiadomo. Dodatkowo proponujemy konkurs dla Bojowników - kto wymieni więcej
przydomków? Czas - 10 sekund. Nagrodą jest oryginalna drzazga wprost ze stadionu w Southampton.

Piłkarski strzelec roku

Bramkarz Kolumbii, Luis Enrique Martinez.

Bramkarz roku

Nagrody nie przyznano. Nikt nie jest aż tak okrutny. Nawet my.

Najtęższa głowa roku

W tym roku żaden naukowiec nie miał szans w bezpośrednim starciu z nim.
Głową muru nie rozbił, ale i tak to właśnie Zidane przeszedł do historii futbolu dzięki swojej głowie.

Członek roku

Członek Łyżwińskiego, czy członek Leppera? Trudny mieliśmy wybór, ostatecznie więc przyznajemy tą nagrodę symbolicznie dla (każego) Członka Klubu Samoobrony.

Człowiek roku

W pierwszym odruchu chcieliśmy powiedzieć - Chuck Norris. Jednak Chuck dokonał duchowej transformacji i w listopadzie reaktywował się jako swoja nowa inkarnacja w Polsce. Stał się Krzysztofem Kononowiczem.
Pan Krzysztof przeszedł przez nasz kraj jak tsunami. Film z jego audycją wyborczą obejrzało w już prawie 5 mln ludzi z całego świata, jego wspaniały sweter wart jest 874 zł, a jego aukcję odwiedziło ponad 246 tys. osób.  Wielokrotnie występował już w telewizji a ostatnio jeździ po Polsce z turnee.



Panie Krzysztofie! Jest pan Człowiekiem Roku 2006 serwisu Joe Monster.org - gratulujemy i życzymy żeby w 2007 roku nie było niczego!



A życzenia noworoczne już wysłane? Nie? To na co czekasz?

Klikaj i wysyłaj!       Klikaj i wysyłaj!       Klikaj i wysyłaj!       Klikaj i wysyłaj!

Oryginalne, zabawne, perwersyjne i szokujące e-kartki noworoczne
dostępne TUTAJ bez logowania!
5

Oglądany: 60708x | Komentarzy: 16 | Okejek: 10 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało