Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Trzy życzenia do spełnienia...

37 142  
5   11  
Kliknij i zobacz więcej!Złota rybka spełniała już różne życzenia. Budowała wielopasmowe autostrady, próbowała zaproponować księdzu coś czego jeszcze nie ma, spełniała złośliwe życzenia zajączka z kotwicą... Ale z takim problemem spotkała się po raz pierwszy...

To był zimny listopadowy poranek.
Wacek z chęcią by poszedł już do domu.
Ręce mu zgrabiały i ogólnie było mu już zimno.
Nieduża renta skończyła się już jakieś cztery dni temu o czym przypominało mu doskwierające ssanie w żołądku.
Zimny wiatr zmarszczył wodę niedaleko nieruchomego spławika wędki..
- Chyba dzisiaj już raczej nic nie złapię - pomyślał Wacek i już miał zwijać tak zwany mandźur, gdy spławik zniknął pod wodą.
Wacek zaciął i już po chwili miał na haczyku sporych rozmiarów złotą rybkę...
- Ozdobna jakaś... - pomyślał Wacek gdy rybka odezwała się ludzkim głosem:
- Wacku... Wacku!! Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia...

Wieczorem po pewnej kawalerce rozszedł się przyjemny zapach...
Wacek z lubością wciągnął go w płuca...

Zadziwiające jak mu się ten węch wyostrzył odkąd ogłuchł 10 lat temu...

Oglądany: 37142x | Komentarzy: 11 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało