Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Mitologia prawdziwa IX

11 477  
2   2  
Kliknij i zobacz więcej!Kontynujemy nasz cykl odkłamywania mitologii. Dzisiaj o tym, jak zginęła Królowa Wszelkich Teściowych i że pewne rzeczy to tylko ogniem można.

Po ubiciu Lwa Nemejskiego przyszła kolej na Hydrę Lerneńską. Ktoś pomyśli, czym zawiniła taka sobie hydra na śmierć. Otóż była to Teściowa Wszystkich Teściowych – a więc nie takie lele jakby się mogło wydawać. Czyniły z niej takiego potwora głowy. Dokładnie to 9 głów. I każda z tych głów pluła naokoło jadem z wielką precyzją i prędkością – jak każda inna teściowa. Tylko tutaj miało to zdziewięczoną siłę. To chyba wystarczający powód, żeby zabić taką maszkarę, nie? Herakles początkowo myślał o sporządzeniu wielkiej tabletki Ibupromu i postąpienia jak zwykle przy planie o kryptonimie „Ibum” ale w żadnej aptece nie było takiej ilości prochów, musiał więc wymyślić cuś innego. Zabrał więc miecz i wio na maszkarona, rżnąć po łbach, a niech zdycha! Wcześniej zatkał uszy woskiem aby nie słyszeć „najświeższych ploteczek” – jednej z najstraszniejszych broni każdej teściowej. Pamiętał także o pluciu jadem. Chroniła go przed nim teflonowa powierzchnia którą zdobył wcześniej.
Świetnie przygotowany dotarł do pieczary Hydry. Na dzień dobry uciął jej 2 głowy (tę od nazywania zięcia „złodziejem córek” i drugą, od „ty leniwy sukinsynu”. Głowy jednak... odrosły! Stąd wniosek, że nie tak ławo się uwolnić od teściowej, nawet jak jej utniesz głowę. Cóż miał biedny począć? Dał dyla najzwyczajniej... Myślał długo jak pozbyć się tego fantu, aż w końcu, podczas pielenia ogródka, wymyślił. Otóż, zawsze gdy uciął chwasta przy ziemi, ten po pewnym czasie odrastał. Jednak kiedy potraktował dziada ogniem – niszczył go, użyźniając jednocześnie glebę. A jako, że teściowa, to również rodzaj chwasta, miał już gotową metodę. Potrzebował tylko pomocy do przypalania obciętych szyjek, którą znalazł u swego, niedawno ożenionego siostrzeńca Jolaosa. Jolaos znał już bardzo dobrze możliwości swojej teściowej, chętnie więc pomógł w załatwieniu Królowej Wszelkich Teściowych. Chłopaki sprawnie sobie poradziły z bydlęciem – Herakles ciął, Jolaos palił aż pozostało truchło z 9 szyjami. Z jednej z nich wypłynął słynny jad, który przy zachowaniu największych środków ostrożności został zebrany do butelki. „A nuż kiedyś się przyda” – pomyślał Herakles i powędrował by przyjąć kolejne zlecenie od Eurysteusa...

Na poprzednich lekcjach...

Oglądany: 11477x | Komentarzy: 2 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało