Billboard Obywatel IV RP stanął w Warszawie!

Niniejszym, z wielką radością ogłaszam, że nasza akcja udała się! Dzięki dla wszystkich ponad 50 osób, które przybyły o w poniedziałek 20.00 pod kolumnę Zygmnunta i wzięli udział w pochodo - procesji na rynek Starego Miasta z billboardem w dłoniach, a potem znaleźli się z nami na zdjęciach!

Zrobiliśmy coś, co absolutnie nie ma sensu, ale jest wyjątkowe, nadzwyczajne i jedyne w swoim rodzaju! Daliście popis odwagi i tego, że potraficie zrobić coś innego niż wszyscy. Turyści zatrzymywali się na nasz widok, niektórzy gratulowali pomysłu, inni się śmiali, jeszcze inni zastanawiali się - co u diabła?! I dobrze. Po raz kolejny pokonaliśmy zwyczajną codzienną powagę.

 

Zobacz galerię

Zobacz stronę Bliżej Zwykłych Ludzi.pl

Dzięki!

Jeśli byłeś tam i zrobiłeś fajne zdjęcie, którego nie mamy na stronie, to wyślij je na adres upload małpa joemonster.org

I jeszcze rys historyczny i tło akcji billboardowej:

Zgodnie z planem zaczęliśmy od próby umieszczenia go w centralnym punkcie Warszawy. Początki były obiecujące - cena za billboard to około 600 zł za dwa tygodnie, wyklejenie i druk to 180 zł. Byliśmy dobrej myśli i już wyobraźnia podsuwała nam wizje tego co można z tym zrobić później... jak będzie wyglądał świat z naszym billboardem... jakie będą reakcje, jaki efekt wywoła nasz sprzeciw przeciwko kampanii hipokryzji...

I wtedy się obudziliśmy.

Jedna po drugiej duże firmy zaczęły odmawiać. AMS, News Outdoor, Stroer i inne... Firmy reklamy mobilnej. Jedyna szersza odpowiedź jaką udało nam się uzyskać to od jednego z prezesów "wiecie, to nawet i fajne jest, ale w obecnej sytuacji wysoce niewskazane" reszta dała odpowiedź "nie" bez żadnego komentarza.

Jakiekolwiek zjawisko miałoby to oznaczać, to nie jest dobrze. Nie jest ciekawie, ta atmosfera lęku przed czymś nieznanym jest porażająca. Okazuje się, że są dziś tematy, których lepiej nie tykać...

Jaka jest pierwsza decyzja inteligentnego absolwenta wyższej uczelni po obronie magisterki? Kupienie biletu do Anglii.

Każdy ma takiego znajomego. Londyn, Dublin, Niemcy, Hiszpania... Murarze, kucharze, zmywacze, rozwoziciele pizzy, sprzątaczki, kafelkarze... to zawody obywateli Rzeczypospolitej z wyższym wykształceniem. I ci murarze, kucharze, zmywacze zarabiają tam trzy, cztery razy więcej niż gdyby pracowali w swoim zawodzie w Polsce - 1000 czy 1200 zł.

Nasza akcja to sprzeciw przeciwko temu, że ludzie muszą wyjeżdżać za granicę po to, by móc zarobić sensowne pieniądze na to by normalnie żyć.

Nasza akcja to sprzeciw przeciwko kolejnym nic nie znaczącym ruchom, których celem nie jest realna zmiana rzeczywistości, tylko marketingowa zmiana postrzegania rzeczywistości, która ma celu zwycięstwo w wyborach. I dlatego i tak powiesimy ten billboard. W ten czy inny sposób.

Swoje 3 grosze albo i więcej dorzucili:

robert, radix_s, myprecious, charakterek, marcin.antosz, psobieraj, Ciehoo, dominika22, Michal.R., alszym, rafbb, jarekb, gaglewski, tomek, nockeer, Pawel.R., jrk85, mm03, rdj, kerie, dexter36, p.kroliszewski, palooh, piotrc, radek, sobol, boss35, gierek, bartgod, zysosyso, michalwnek, strzelec, nodde, jarecki31, marcin_micek, ventipl, misrys, michal_pokorski, wojtja, qbe, as007, macberger, enedhwaith, ich, behemot, aklekotko, pjonek, iro, niuuniaa, michal, saimek, j.danko, kilin2, tkastelik, spons2, nina_s, jirn0m, jam63, karawelo, dzikow, ziemba9, bartm, jacek_roch, gmoryl, fertigus, kriss58, webline, lukaszwnuk, hans1987, hellz, Tomasz.Wrobel, starak, michal.kam., allach, akempczynski, krychu_w, viertnik, anmati, idiom, marred88, mrozik, l_turski, snp, landrzejak, euzbigiusz, Gendo_sakura, spierdalajcie, tomaszjastrzebski, pajda, masakra, radek.dom, marcin_zawa, romka, RafalSlub., marie_Ka, Magdalena.1, rychtus, martapajak, uzbad, arnione, radoslaw.turek, kkaminski, barteklis, marguiness, bsimpson, mariusz, bodek, wqr, chojnacki_mikolaj, swistak, lifter67, sojerto, kchudon, cimas, stomek, galubap, maciekkoz, przmslw, tykus, dlord, p.prokop, olek, msylw1, kater, maciej_kow., balbut, andrews, ortodoncja, t.wojnicz, wako, uki, jdukat, mnietz, dezmond, palusik, apogiel, marcin, mchronowski, m-aniek, gablog, mariox, tkotanski, wolvie, Taddy10, Piotr.S., konrad.sliz., m.rogalsi, jakubbis, suhy100, mwojcieszonek, szympans, gorzki, klm, krzysiekgreda, wysok, ccwrc1, jarrodx, afrro, adaskep, pmaciag, floorek, robert.slus., rgmpl, taxman, joannaturak., francikbula, mir3k, martinsk1, jancio99, marek.karcz, dreamer, kadwi, keemor, lucas.czejgis, killyouall, kotwik, adze-haakai, jatza, prozac.pl, paulx, grdud, jakubczerski, yeshon, ewachrzan, morsik84, mywhats, czarovnica, dszuber, dswistowski, marcin.blon., tool4, sufler, leniwies, jarax, thorel, swiru, brytra, gr8, mastr74, udziuolo, le_boucher, jeer, gerylo, jan.kosm., mike-p, weezer, mzurakowski-bin, reptilion, jlucz, smart15gt, smolikola, wirq, z_nowicki, piotrek_rze, psionides, tikk, dark_j, erh, Piotr, sinn_fein, olek2, qameel, bushee01, jozwiak, p.dyk, mzieml, inwestlex, dobrowola1, camcorp, sleeva, gwasiak, marekjs, sudol-lukasz, wikpo, m.dolata, adamkol, r.skoczylas, t.solowczuk, bea_s, p_bielinski, bukoska, d.goral, czarek, przew, mliszewski, 11110000b, adelheid, andkar1, alienas, eerg, ludwik, tomek, modymail, m.slomczynski, maurycy.s, amiga500, greggor, uuueee, jarek, roman.lipinski, Ricewind, romek8, jacekmiszczak, mliskiewicz79, jarekk, mychers, koti, michal, pawel, oskfiusz, sealet, m_kotanski, lukashero, riince, rafek777, f.piech, p.zielewski, miodus, biuro, qulec, greg40, frycol, devil1, mnera26, seba1a, domichal, d.kolodziej, miszol, slupekrotfl, mk72, ja_misiu, mk72, piotr_boncza, aibi, oczak, juras, bonheur, j.kolodziejczyk, piotrow, aplusko, szymontokarz, dr.a, r.expert, potentas, varius, j.kamuda, wachu666, korzem, 2dox, le_mon, reaven, yash7, mstanek, P.Jelinski, golem_t, b.chyziak, info, petr, mj.scibor, j.bednarz, g.duda,

A także dla pewnego Michała, który niektóre firmy obdzwaniał

Dzięki!

P.S. Jeszcze próbujemy i prowadzimy rozmowy na temat powieszenia naszego bilboardu "na stałe" w centrum Warszawy. Jeśli się uda to wkrótce poinformujemy gdzie i na jaki okres zawiśnie. Niezależnie od tego czy się uda, czy też nie, nie zmarnujemy ani jednej wpłaconej przez Was na ten cel złotówki. Kwotę, która pozostanie wpłacimy na cel charytatywny o czym dokładnie Was poinformujemy, czyli ile zebraliśmy, ile wydaliśmy oraz ile i na konto jakiej fundacji zostało wpłacone.