Najbardziej chybiony prezent II

Inny koleś dostał od nas "Radio Maryja" - znaczy takie zwykłe radyjko z bazaru ustawione na jedynie słuszną rozgłośnię i z przyklejonym pokrętłem (żeby czasem nie przestawił!).
W nadchodzący weekend kolejny kumpel ma urodziny - dostanie jabola i nocnik, z którego to będzie mógł tego jabola wypić, ale tylko, jak sama nazwa wskazuje, w nocy!

by Gen_Italia

* * * * *

Ja kiedyś podarowałam mężowi (w naszym domu to on jest kucharkiem ) bardzo twarzowy fartuszek z rozporkiem, z którego wyjmuje się otwieracz do butelek w kształcie fallusa

by Liiina

* * * * *

Mój kumpel z technikum dostał od rodziców na osiemnastkę dwa goździki i balonową gumę do żucia, tzw. Donalda

by YarpenZ

* * * * *

Mój wujek dostał na komunie od swojej chrzestnej dwie kury nioski czasy głębokiego komunizmu rzecz działa się na wsi.

Kiedyś nie mieliśmy kasy wiec z kumplem zrobiliśmy sobie zdjęcie przy głównej drodze krajowej obok tablicy informującej ze właśnie nasze miasto cię wita staliśmy we dwóch na golasa w tle przejeżdżające auta zasłanialiśmy tylko rękoma newralgiczne punkty naszego ciała każdy zasłaniał swoje, zdjęcie zostało powiększone 50 cm długości 30 szerokości

by Piqnik

* * * * *

Ja swego czasu na imieniny dostałem od koleżanki PUSTĄ (!!!) butelkę po piwie, oblepioną woskiem z kolorowych świec.

by Sebro

* * ** *

Na osiemnastkę od swojego chłopaka dostałam ręcznie kuty miecz, niestety gdzieś mi się zapodział przez lata. Jako prezenty ślubne (na szczęście jedne z wielu) podarowano mi dwa gustowne, plastikowe zegary ścienne - jeden wylądował w kuchni u teściów, a drugi w kuchni u rodziców

by Mudra

* * * * *

Kiedyś w ramach kapeli robiliśmy sobie mikołajki - z pełnym losowaniem (a było nas wtedy czterech w składzie). Oczywistym było, że każdy otrzyma alkohol. Jednak dzień wcześniej bębniarz strasznie mnie czymś tam zjeżył, więc idąc na "mikołajkową" próbę i przechodząc koło kwiaciarni zakupiłem mu w prezencie torbę wysokogatunkowego torfu doniczkowego. Ależ był zły. Ale podzieliliśmy się.

Kolega nie wiedział co zakupić dziewczynie na walentynki, więc zainwestował w chleb.

by Hipisso

* * * * *

Na 18 dostałem gustowne skarpety męskie i paczkę kawy cappuccino. Jak to dobrze mieć oddanych, pamiętających Przyjaciół, dla których jest się najważniejszym...

by Byczello

* * * * *

Ja dostałam na osiemnastkę słoik i pęknięte 2 baloniki. Na pytanie co to - dostałam odpowiedz: Przecież jesteś fanką Kubusia Puchatka a tam Osiołek dostał taki prezent, bo Kubuś wyżarł miód ze słoiczka a Prosiaczkowi pękły baloniki.

by Bonia3

* * * * *

18 par skarpet i odznaka łowiecka "Rogacz sezonu". W skarpetach chodzi ojciec, bo 3 numery za małe, a rogacz kurzy się na szafie.

by Koziol1

* * * * *

Razem z kumplem cały dzień (5 grudnia) szukaliśmy kierownicy od malucha dla miłośnika samochodów. Udało się i był nawet zadowolony. W następnym roku chcemy mu dać resor.
Tego samego dnia z tym samym kumplem szukałem prezentu dla kolejnego kumpla jak to bywa w szkółce. Akurat trafiło że kupowałem dla kumpla z ławki. Kompletnie pozbawiony pomysłów przechadzając się po markecie trafiłem na stoisko z patelniami. Wybrałem taką dużą i teflonową Cała klasa oprócz głównego zainteresowanego wiedziała co jest w środku paczki i głośno kibicowała podczas otwierania. Nawet nie wyobrażacie sobie jak głupią kumpel miał minę gdy wyjął patelnię

by Jurko1

* * * * *

Ja na osiemnastkę dostałem m.in. nocnik oraz słonecznika wyrwanego z jakiegoś ogródka (ok. 3m wysokości).

by Punkracy

* * ** *

A ja od swojej babci na komunie dostałam 20 jajek na tort. Przez cale życie obiecywała mi mieszkanie w spadku, później obiecała mi pralkę i nawet ostatnio chciała mi ją dać ale pralka niestety ma 25 lat i cala zardzewiała.

by Pstynka

* * * * *

Mój brat w prezencie ślubnym dostał od szwagra (prawdziwy z niego "szkot") ruską maszynkę do golenia, w środku było pełno kłaków.

by Krzysztofenerlich

* * * * *

Moja siostra na I komunie od swojej chrzestnej dostała używany zegarek po kuzynce (miał już kilka lat). Siostra na widok prezentu zapytała dlaczego zegarek jest porysowany, na to ciocia: "To po Kasi, bo ona niedługo dostanie nowy"

by Bernardynp


Nie śmiej się dziadku z czyjejś wpadki, sam też pewnie dostałeś równie debilne prezenty nie raz!