Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak weekendowy CLI

87 725  
11  
Głupia sprawa. Czy zdarzyło Wam się kiedyś, że wstaliście w sobotę rano i nie było Teleran... znaczy Wielopaka? No to kiedyś musi być ten pierwszy raz.  Wszystko to wina redaktorro Kozaka. "Sorki, kasa się skończyła, chłopaki..." albo "Za swoje mam kupić?" - marudził.   No i proszę: kawały do wielopaka nie zebrane, autentyków na niedzielę nie ma... Trudno, raz się może każdemu zdarzyć. Najważniejsze teraz, żeby eropaka puścić terminowo. Dlatego wyszliśmy z inicjatywą odgórną:

Kliknij w ten link...

a po dziesięciu klikach redakcja otrzyma jedno Tyskie/Warkę/Żubra (niepotrzebne skreślić, potrzebne dopisać).

Tymczasem Redakcja JM życzy wszystkim bojownikom miłego weekendu i oczywiście spotykamy się za tydzień w normalnym wydaniu wielopaka. Pa pa!

Ktoś się nabrał na tę tanią zagrywkę? Nie sądzę. No to zaczynamy:

W rodzinie urodziły się trojaczki...
Sąsiedzi pytają siedmioletniego braciszka nowo narodzonych:
- Jak się maluchy nazywają?
Ten, niezdecydowanie:
- O ile dobrze ojca przez telefon zrozumiałem - Nihu, Janie, Moje.

by mariusz08

* * * * *

Ten kawał, w trosce o serca i umysły rodaków, został usunięty, ponieważ jego treść, zgodnie z najnowszymi wytycznymi KRRiRV, mogła stanowić zagrożenie dla moralności i dobra społecznego

* * * *

W sklepach z zabawkami w Stanach Zjednoczonych pojawiły się zestawy dla dzieci "I Ty możesz zostać policjantem".
W skład zestawu wchodzi: pistolet, kajdanki i zabity chomik, którego należy pomścić...

by oldbojek

* * * * *

Urząd Stanu Cywilnego - poniedziałek wczesnym rankiem, zaraz po otwarciu biura, wpada młoda mężatka i mówi:
- W ubiegłą sobotę w tym urzędzie wzięłam ślub z Jarosławem Kijem.
- Tak pamiętam! - mówi urzędniczka - O co pani chodzi?
- To była straszliwa pomyłka!
- Proszę powiedzieć co się stało?
- Wszyscy zawsze mówili, że kij ma dwa końce, a to jest nieprawda !!!

by Samorodek

* * * * *

Jedyny w okolicy gabinet ginekologiczny w Gminnym Ośrodku Zdrowia w Tarnawatce. Przed drzwiami kolejka 57 kobiet cierpliwie czeka na wizytę. W korytarzu panuje jednostajny szum głosów. Nagle wchodzi facet w średnim wieku i zajmuje miejsce jako 58. Robi się całkiem cicho (jak w westernowym saloonie). Po kilku minutach jedna z kobiet zwraca mu uwagę:
- Panie, to kolejka do ginekologa.
- To dobrze - odpowiada gość
- Widzę, że pan nie rozumie - drąży jednak kobieta - Ginekolog. To taki lekarz dla kobiet - mówi z naciskiem
- A on spiralki antykoncepcyjne zakłada? - odpowiada pytaniem mężczyzna
- Tak, oczywiście.
- No to ku*wa, pewnie umie też je zdejmować.

by w_irek

* * * * *

Ten kawał, w trosce o serca i umysły rodaków, został usunięty, ponieważ jego treść, zgodnie z najnowszymi wytycznymi KRRiRV, mogła stanowić zagrożenie dla moralności i dobra społecznego

* * * *

- Powiedziałem coś żonie, a ona się przez miesiąc nie odzywała do mnie.
- Chłopie, ty to masz szczęście. I ty się tym martwisz!?
- Zaczyna się odzywać, a ja nie pamiętam co jej powiedziałem...

by lary

* * * * *

- Wyjdziesz za mnie?
- Nie.
- Proszę, wyjdź za mnie!
- Zastanowię się...
- Błagam, wyjdź!
- Dobra.


W drużynie Legii Warszawa za Szałachowskiego wychodzi na boisko Karwan.

by skaut

* * * * *

Podwórko na wsi. Pies machając ogonem zamruczał wesoło:
- Niedługo weselisko gospodarza, ale będzie wyżerka!
- No właśnie, k*rwa mać! - odgdakały przechodzące kury.

by mariusz08

* * * * *

Ten kawał, w trosce o serca i umysły rodaków, został usunięty, ponieważ jego treść, zgodnie z najnowszymi wytycznymi KRRiRV, mogła stanowić zagrożenie dla moralności i dobra społecznego

* * * *

Narkoman (ale nie wygląda) wchodzi do chińskiej restauracji i dyskretnie, cichym szeptem prosi o szklankę wody. Skośnooki kelner jest trochę zdziwiony, ale zaraz kłania się i woła donośnie:
- Ach, ociwiście - nać klient naćpan!

by Rupertt

* * * * *

Rozmowa w biurze
- Czy ty byłbyś w stanie pracować po wypiciu litra wódki?
- Pewnie
- A po dwóch litrach?
- Byłbym
- A po trzech?
- Człowieku, o co ci chodzi, przecież pracuję...

by Cieciu

* * * * *

- Synu, jesteś już duży i nadszedł czas abyś stał się w pełni mężczyzną. Wiem, że zaczynasz myśleć o pewnych rzeczach, więc pomogę ci tak, jak mnie pomógł mój ojciec a jemu jego ojciec a jemu jego i tak dalej. Jutro jest sobota, więc przygotuj się, wykąp, ubierz elegancko - pójdziemy razem, tatuś ci zafunduje.
Nazajutrz wieczorem poszli ojciec z synem do niepozornego budyneczku, stojącego skromnie na obrzeżu wsi. Chłopak przylizał włosy i weszli. W środku przyciemnione światło, w tle dyskretna muzyczka.
- Tak więc synu, już za chwilę zrobisz to, co regularnie robią prawdziwi mężczyźni - tylko proszę, bądź dzielny to nie potrwa długo.
Kiwnął ręką na stojącą nieopodal sympatyczną panią.
- Pani Basiu... dwa jasne pełne, dwie sety, zagrycha i proszę na bieżąco uzupełniać...

by Rupertt

* * * * *

Gabinet lekarza rodzinnego. Rozebrany, starszy, trochę głuchawy dziadek pyta z zadowoloną miną:
- Jak pan powiedział, doktorze? Że wyglądam jak arystokrata?
- Nie, nie. Powiedziałem, że wygląda mi to na raka prostaty.

by w_irek

* * * * *

Pojazd komunikacji miejskiej, zdecydowanie zatłoczony. Siedzi ojciec z sześcioletnim synkiem. Mały trzyma w rękach jabłko i zagaduje do ojca, przekrzykując uliczny szum:
- Tato, a mogę zjeść teraz jabłuszko?
- Możesz, synku.
- A ogryzek jak zwykle pod siedzenie, czy zabrać do domu na zacier?

by mariusz08

* * * * *

Czas na kącik "Z Archiwum X" czyli sprawdzimy teraz,  z czego śmiali się bojownicy JM sto wielopaków temu:
 

Facet złowił złotą rybkę. Oczywiście miał życzenie, itp. W końcu rybka mówi:
- Ok, twoje życzenie spełni się.
- Kiedy? - pyta facet.
- W nocy, gdy zaśniesz, wszystko się spełni.
Kiedy już spał, obudziło go stukanie do drzwi. Otwiera drzwi i widzi płonący krzyż na placu przed domem i sześć zakapturzonych, ubranych na biało osób. Przywódca grupy podszedł do niego, z liną w ręku i pyta:
- To ty chciałeś bujać się jak czarni?!

by zbiszek

* * * * *

Szwejk zwiedza schron pod Kremlem. Pokazują mu rożne rzeczy i inne zdobycze przodującej siły międzynarodowego etc. Dochodzą do najważniejszego miejsca:
- A tu Szwejku widzisz trzy guziki: czerwony, żółty i niebieski. Jak naciśniemy niebieski - bum! i nie ma Ameryki, naciskamy żółty - bum! - Nie ma Chin. Naciskamy czerwony - bum! Na świecie zostaje tylko Związek Radziecki.
Szwejk drapie się po głowie i mówi:
- To mi przypomina historie Kuby Ptrlicki z Pardubic, który też miał trzy kolorowe nocniki pod łóżkiem, ale jak raz wracał pijany do domu to się zes*ał na schodach!

by Paskud


 Wszystkich, którzy chcieliby poczytać pełne wydanie pięćdziesiątego pierwszego wielopaka weekendowego zapraszamy tutaj *, a tym, którym jeszcze za mało, podajemy, jak zawsze, link do 150 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego *. Miłej zabawy! ;)

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!


 */ Za to, dokąd zaprowadzą bojowników powyższe linki, redakcja nie ponosi...


Oglądany: 87725x | Okejek: 11 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało