Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Dzień z życia...

25 420  
2   19  
Tutaj lepiej nie klikaj!Na uczelni nie działo się nic... no prawie nic. Babka od angielskiego kazała napisać opowiadanie o sobie. Coś w stylu "Dzień z życia...". Fajnie a na domiar złego to opowiadanie powinno zawierać co najmniej jeden element humorystyczny. Tylko jak tu cokolwiek napisać gdy w twoim życiu nic się nie dzieje. Wziąłem się za to jednak z pewną dozą optymizmu.

Cześć. Nazywam się Franek. Mam 37 lat i jestem kawalerem.

...Taaaa no to wątek humorystyczny mielibyśmy już za sobą...

Dowcipem jest już samo to że jeszcze chodzę na tą uczelnię.
Jak wynika z powyższego tekstu jestem również konsekwentny w działaniu...

...Taaa 17 lat na jednej uczelni to wymaga samozaparcia....

Jestem uosobieniem dobrego samopoczucia...

...Tutaj chciałem zaznaczyć, że poczułem, iż lekko przesadzam...

Mimo mojego wieku wciąż czuję się jak 12-sto letni młokos...

...Taaa a czuję się tak w pewnej mierze dlatego że w wieku 37 lat ciągle jeszcze się masturbuję...

Jak wygląda mój dzień?
Przyjdę z uczelni do domu, zjem coś albo i nie...

...Taaa a to wszystko zależy od tego czy matula zrobi obiad czy nie...

Za 23 lata będę mógł przejść na wcześniejszą emeryturę, więc za cholerę nie wiem czemu jeszcze chodzę na te studia.
Chyba zrezygnuję i zajmę się czymś pożytecznym.
Muszę niestety już kończyć bo pora ruszać do pracy...

Rozdzwonił się telefon.
Odebrałem. Szczebiotliwy głos w słuchawce oznajmił mi z lekko wyczuwalną nutką pretensji
- Panie Rektorze, doprawdy nie może się pan codziennie spóźniać na uczelnię...
- Dobra idę, tylko włożę tą głupią czapkę...

Oglądany: 25420x | Komentarzy: 19 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało