Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Mulderyzmy - dialogi nie z tej ziemi VIII

17 568  
5   19  
Kliknij i odkryj to, co niewyjaśnione... ;)Przenieśmy się w świat nieziemskiego humoru z serialu "Z archiwum X":

Na pustyni - szeryf poszedł do biura po jakiś faks, długo nie wraca. Mulder wchodzi do biura i widzi szeryfa z nogami na stole i popijającego colę.
Mulder: Gdzie jest ten faks?
Szeryf: A magiczne słowo?
Mulder: FBI.

Mulder: Znalazłem bombę. Jest w automacie na napoje.
Scully: Akurat ci uwierzę...
Mulder: 14:59, 14:58, 14:57, 14:56... Dostrzegasz w tym jakiś schemat?

Kobieta: Ojciec dziecka jest z innej planety.
Mulder: To kosmita...?
Kobieta: Nie, jest tylko z innej planety, to Luke Skywalker, jeden z rycerzy Jedi.
Scully: Miał świetlny miecz?
Kobieta: Nie, zapomniał go.
Scully: Ile razy oglądalaś "Gwiezdne Wojny"?
Kobieta: 368. Do wakacji dobiję 400.

Kobieta: Od lat nie spałam z mężczyzną! (Do męża) Ciebie nie liczę, tłumoku!

Mulder: Jak on to zrobił?
Scully: Tak samo jak ptaszki i pszczółki.

Scully: W jaki sposób zostały zapłodnione twoją spermą?
Eddie: Jaka pani romantyczna...

Skinner: Kto pisał raport?
Fałszywy Mulder (z głupkowatym uśmieszkiem): Ja!
Skinner: Jest błąd w wyrazie Federalne Biuro Śledcze.
Fałszywy Mulder: Literówka.
Skinner: Dwa razy ten sam.

Scully: Ślady wskazują, że wszystko mogło odbyć się inaczej.
Mulder: Balowałem z parą staruszków?

Scully: Jakie były jago ostatnie słowa, zanim wyszedł?
Doktor Goldstein: Że idzie wypędzić demona.

Frohike (w areszcie do Langly’ego): Ciebie pierwszego zhandlujemy za paczkę papierosów, blondasku.

Policjant znajduje nagiego, naćpanego Muldera.
Mulder: Oni tu są!!! ONI TU SĄ!!!
Policjant: Jest jeszcze agent, który lubi się rozbierać i gadać o ufoludkach.

Susan Modesky: Biblia hotelowa. Kto ją tu umieścił?
Langly (wtedy jeszcze niedowierzając): Rząd...?

Byers: Chcesz prawdy?
Mulder: Tak. Chcę.
Byers: Usiądź, to może trochę potrwać. Prawda jest taka... nikt z nas nie jest bezpieczny. Sekretni współpracownicy rządu chcą przejąć kontrolę nad nami i naszym życiem.
Mulder: Co?!
Frohike: Opowiedz mu o hotelowych bibliach!

Scully: Co robisz? Dlaczego siedzisz po ciemku w mojej sypialni?
Mulder: W moim mieszkaniu był taki tłok, że nie mogłem zasnąć.

Michael Kritschgau: Wiesz co to jest? To daje ci wstęp na czwarty poziom!
Mulder: To znaczy, że mam dostęp do kantyny oficerskiej?

Skinner: Żwawo się pan porusza jak na nieboszczyka.

Scully: Ktoś cię zobaczy.
Mulder: Nie szkodzi. Już oficjalnie zmartwychwstałem.


W poprzednich odcinkach...

Oglądany: 17568x | Komentarzy: 19 | Okejek: 5 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało