Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej

Postacie Chipa i Dale'a były wzorowane na postaciach Indiany Jonesa i detektywa Magnum.

#2. Szmaciany manekin w służbie nauki

Pierwszy manekin położniczy zaprojektowała Angélique du Coudray, która zasłynęła m.in. swoją książką na temat podstaw położnictwa i praktyki nauczania młodych położnych.
Pod wpływem Angélique du Coudray i jej petycji, decyzja o odmowie szkolenia kobiet w położnictwie została odwołana. Po tym sukcesie sława i prestiż du Coudray stały się tak wielkie, że Ludwik XV powierzył jej misję, by uczyła położne w całej Francji. Angélique du Coudray wyszkoliła ponad 4000 osób, a jej uczniowie z kolei około 6000 następnych.

#3. Chłopiec do bicia

Wyrażenie „chłopiec do bicia” pochodzi od nazwy prawdziwej funkcji ustanowionej na angielskim dworze królewskim w wiekach XV-XVI.
Chłopiec do bicia był zwykle szlacheckiego rodu i wychowywał się od dzieciństwa wraz z księciem, synem króla. Gdy książę zrobił coś złego, karano tylko chłopca do bicia. Brzmi dziwnie, jeśli nie zna się teorii.
Teoria zaś jest następująca: król jest namiestnikiem Boga i tylko Bóg może ukarać króla. Z kolei syna króla, namiestnika Boga, może ukarać tylko król. Ale w procesie wychowywania czasem trzeba ukarać nawet syna króla, a król nie zawsze jest pod ręką. Wymyślono zatem funkcję „chłopca do bicia”. Ponieważ dzieci dorastały razem od dzieciństwa i nieszczęsny książę miał do towarzystwa tylko jego, uważano, że bardzo bolesne jest patrzeć, jak twój najlepszy i jedyny przyjaciel cierpi przez ciebie. Książę zatem powinien natychmiast uświadomić sobie wszystkie swe przewinienia i nie popełniać ich w przyszłości.

#4. Śmieci to... śmieci

W 2011 roku w muzeum niemieckiego miasta Dortmund sprzątaczka zniszczyła dzieło sztuki nowoczesnej wycenione na 800 000 euro. Dzieło zatytułowane „Kiedy zaczyna kapać z sufitu” było umywalką, na której znajdował się jakby osad z kapiącego sufitu. Sprzątaczka zobaczyła brudną umywalkę i wytarła ją dokładnie, niszcząc w ten sposób jeden z ważniejszych aktów artystycznych w historii sztuki współczesnej. Cóż, brud, nawet wart 800 000 euro - to po prostu brud.
W lutym 2014 r. historia powtórzyła się we Włoszech. W muzeum w mieście Bari sprzątaczka wyrzuciła kilka eksponatów ze zmiętego papieru, a także pozmiatała okruchy ciasteczek ze stołu, które, jak się okazało, były częścią instalacji o wartości 10 000 euro.
Kolejne niezrozumienie sztuki znów miało miejsce we Włoszech. W mieście Bolzano sprzątaczka w muzeum zobaczyła instalację „Gdzie zatańczymy dzisiejszego wieczoru?”, przedstawiającą rozrzucone po podłodze butelki szampana, niedopałki papierosów i konfetti. Kobieta wyrzuciła wszystkie te śmieci z pomieszczenia.

#5. Picasso "poszedł" za tę samą cenę

Edmond de Belamy (po lewej) - pierwszy na świecie portret stworzony przy użyciu sztucznej inteligencji. Został sprzedany na aukcji za 432 500 dolarów.

#6. Kategorycznie bez brązowych!

Tak wyglądał legendarny rider (lista warunków i wymagań artysty dla organizatorów występów) grupy Van Halen. Na stronie 40 zamieszczono warunek, aby za kulisami ustawione były miski z czekoladkami M&M's. Ale jeśli wśród nich będzie co najmniej jeden brązowy cukierek, grupa ma prawo odwołać występ, a organizatorzy zobowiązani są do pokrycia wszelkich kosztów z tym związanych, włączając w to wynagrodzenie dla zespołu. Pewnego dnia wokalista David Lee Roth znalazł brązowe cukierki w misce. Wkurzył się tak, że zdewastował garderobę.
Nie był to tylko głupi kaprys. Faktem jest, że grupa Van Halen często koncertowała i dała ponad 100 koncertów w samym tylko 1984 roku. Van Halen był jednym z pierwszych zespołów, których koncerty okraszone były drogimi efektami specjalnymi.
Przygotowanie do występu pod względem technicznym było bardzo trudne i wymagało, aby organizatorzy uważnie przeczytali cały rider. Mniej więcej w tym samym czasie, z powodu zaniedbania pirotechnika podczas kręcenia teledysku dla Pepsi, zapaliły się włosy na głowie Michaela Jacksona. Brak brązowych M&M'sów w miseczkach świadczył, że organizatorzy uważnie przeczytali cały rider.

#7. Jak zwał, tak zwał

Abraham Lincoln miał ulubioną zagadkę: „Ile łap ma pies, jeśli nazwiemy łapą ogon?”.
Większość słuchaczy mówiło, że pięć. Wtedy Lincoln odpowiadał: „Nie, wciąż ma cztery.
Ogon nazwany łapą to jeszcze nie łapa".

#8. Egipska karuzela

Wynalazcy bywają różni...
W 1931 r. jeden z nich zaproponował zamontowanie gigantycznej karuzeli na piramidzie Cheopsa, która umożliwiłaby turystom podziwianie starożytnych krajobrazów z lotu ptaka. Podobno podjęto nawet negocjacje z rządem.

#9. Pierwsze emotikony

30 maja 1881 roku amerykański magazyn komiksowy Puck opublikował krótki artykuł zatytułowany Typograficzna sztuka. Na końcu notki są cztery przykłady takiej sztuki: emotikony „radość”, „smutek”, „obojętność” i „zdziwienie”.

#10. Nie tylko Zimbabwe

Niemiecki banknot okresu hiperinflacji, 100 000 000 000 marek. Został wyemitowany 15 stycznia 1924 roku. W tym samym roku w Niemczech przeprowadzono reformę walutową.

#11. Elvis to dupek

Menadżer Elvisa Presleya, „Pułkownik” Tom Parker wymyślił, jak zarabiać pieniądze nie tylko na fanach Elvisa, ale także na ludziach, którzy go nie lubią. Wypuścił na rynek przypinki „Nienawidzę Elvisa”.

#12. Do góry nogami

Obraz Gauguina „Breton village under snow” został sprzedany w 1903 roku za siedem franków. Ale najlepsze jest to, że sprzedano go pod nazwą „The Niagara Falls”. Osoba, która prowadziła aukcję, przypadkowo zawiesiła obraz do góry nogami i w jakiś sposób zobaczyła na nim wodospad Niagara.

#13. Jakie dziwne samobójstwo

Szczególnym przypadkiem szaleństwa jest dziwne samobójstwo stolarza, pana Lemaître.
Wspomniany stolarz przez długi czas był chory, cierpiał na paranoję, jego umysł był bardzo umęczony.
Zmęczony cierpieniem Lemaître postanowił zakończyć swoją egzystencję. Ale nie użył, jak inni, zwykłych w takich przypadkach środków, jak trucizna, rewolwer lub lina.
Postanowił sam się zgilotynować.
Cierpliwie naostrzył łopatę, by była ostra jak brzytwa, przywiązał ją do warsztatu stolarskiego, który mocno obciążył drewnem.
Następnie używając kawałka drewna podniósł stół warsztatowy na wysokość sześćdziesięciu centymetrów i położył się na ziemi tak, że po usunięciu kawałka drewna łopata miała uderzyć go w szyję.
Te tragiczne przygotowania trwały dość długo.
Z pomocą dłuta pan Lemaitre wybił wspornik podtrzymujący stół warsztatowy, a łopata opadła nagle, uderzając go w szyję jak ostrze gilotyny. Tętnica szyjna została odcięta, a głowa luźno przymocowana była do ciała. Wezwany lekarz stwierdził zgon.

Le Petit Parisien z 5 kwietnia 1903 roku.

#14. Procedura rozwodowa prawie nie do przejścia

W miejscowości Biertan w Rumunii znajduje się kościół, którego przedstawiciele udzielali pozwolenia na rozwód dopiero po przejściu specjalnej procedury. Para, która poprosiła o rozwód, była zamykana w małym pokoju na dwa tygodnie - z jednym wąskim łóżkiem, jednym krzesłem, jednym stołem, jednym talerzem i jedną łyżką. Przez 14 dni mąż i żona mieszkali zamknięci o chlebie i wodzie. Przez 300 lat zarejestrowano tam tylko jeden przypadek rozwodu.

#15. Ukryte stało się jawne

Firmę „Huntley & Palmers”, która od 1822 roku zachwyca mieszkańców Wielkiej Brytanii ciasteczkami, niedawno spotkał zabawny incydent.
Niezależny artysta Mick Hill, który w latach 70. ręcznie malował pudełka ciastek, okazał się niegrzecznym chuliganem, którego żart został zauważony dopiero niedawno.


Udało mu się wkomponować dwie sceny seksu w niewinny obraz przedstawiający picie herbaty w ogrodzie.


Na pierwszym planie widać wśród kwiatów kopulujące psy, a na trawie w tle nagie małżeństwo robi (prawie) to samo. W późniejszym czasie Mick zaprzestał współpracy z Huntley & Palmers, a wielu sugerowało, że został zwolniony z powodu jego uzależnienia od nieprzyzwoitych rysunków.


Artysta zaprzecza temu faktowi, twierdząc, że obraz był prostą psotą, której nikt nie zauważył przez tyle lat. Ów wesoły człowiek jest zadowolony, że żart był udany.

#16. Prawo borsucze

Arthur Gore, ósmy hrabia Arran, był brytyjskim politykiem. W 1958 roku jego brat (gej)
popełnił samobójstwo. Kiedy Arthur zasiadł w Izbie Lordów, podjął starania o depenalizację homoseksualizmu w Wielkiej Brytanii. Osiągnął sukces - w 1967 r. Parlament Wielkiej Brytanii uchwalił ustawę o przestępstwach seksualnych - homoseksualne dobrowolne kontakty między mężczyznami w wieku powyżej 21 lat nie były już karalne z mocy prawa.

Inną inicjatywą Arthura Gore'a była ustawa o ochronie borsuków, której nie udało mu się "przepchnąć". Zapytany, dlaczego parlament zatwierdził prawo gejowskie, ale odrzucił prawo borsuka, odpowiedział:

Być może dlatego, że w Izbie Lordów nie ma zbyt wielu borsuków.

#17. Morderca dinozaurów

Znany amerykański humorysta Jay Branscomb opublikował na Facebooku zdjęcie z 1993 roku, na którym Spielberg został sfotografowany na tle martwego zwierzęcia...
Humorysta skomentował to zdjęcie w następujący sposób: „To jest okropne zdjęcie, myśliwy na tle triceratopsa, którego zabił w rezerwacie. Podziel się tym zdjęciem z przyjaciółmi, świat powinien znać całą małość tego człowieka” - jak się domyślacie, podpis był żartem.

Wiele osób nie zrozumiało żartu. Pod zdjęciem pojawiło się kilka tysięcy komentarzy potępiających Spielberga. Nieśmiałe próby wyjaśnienia się nie powiodły, większość nie zrozumiała, że reżyser został sfotografowany obok figury dinozaura z filmu „Park Jurajski”, a triceratopsy wymarły dawno temu bez ingerencji reżysera.

#18. Eksperyment z kawą

Kiedy nowy, modny napój - kawa - dotarł do Szwecji, król Gustaw III (panował w drugiej połowie XVIII wieku) dostrzegł w nim poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia narodu. Aby potwierdzić naukowo swoje podejrzenia, zarządził podwójny eksperyment.
W ramach eksperymentu postanowiono poświęcić zdrowie dwóch bliźniaków, którzy niedawno zostali skazani na karę śmierci. Każdego dnia, do końca ich życia, mieli pić po trzy kubki napoju. Jeden miał pić herbatę, drugi kawę. Pod tym warunkiem kara śmierci została im zastąpiona dożywotnim więzieniem. Eksperyment był monitorowany przez dwóch lekarzy.
W rezultacie zarówno lekarze, jak i sam Gustaw zmarli, nie doczekawszy końca eksperymentu. Spośród bliźniaków pierwszym, który zmarł, był ten, który pił herbatę.
Miał 83 lata.

#19. Utrapienie kopistów

W średniowieczu istniał „demon błędów” Titivillus. Był sługą szatana. Titivillus wędrował po ziemi każdego dnia, zbierając błędy mnichów-kopistów w rękopisach, aż zebrał ich wystarczająco dużo, aby wypełnić swój worek tysiąc razy. Pod koniec każdego dnia Titivillus przynosił swój worek diabłu, a błąd każdego kopisty zostawał zapisany w książce obok imienia mnicha, który go uczynił.
Autorstwo wymyślenia Titivillusa przypisywane jest mnichom, którzy musieli zrzucić na kogoś winę za własne błędy.

#20. Ale dziwni ci amisze

W 2006 roku Charles Carl Roberts wszedł uzbrojony do małej szkoły należącej do społeczności religijnej amiszów (Pensylwania) i wziął zakładników. Następnie zabił pięć dziewcząt w wieku od sześciu do trzynastu lat, ranił jeszcze sześć, po czym popełnił samobójstwo.
Niesamowita była reakcja społeczności amiszów. Kilka godzin po strzelaninie odwiedzili rodzinę mordercy, uspokoili wdowę i rodziców - natychmiast wybaczyli mordercy. Amisze utworzyli fundację charytatywną dla jego rodziny, około 30 członków społeczności wzięło udział w pogrzebie przestępcy, a wdowa po nim została zaproszona na pogrzeb jednej z ofiar. Budynek szkoły, w którym nastąpiła tragedia, został zburzony. Podczas zebrania w osadzie postanowiono zbudować nową szkołę, której historia zacznie się od zera.

#21. Dziewiątki przeciwko ósemkom

W 1987 roku, w Birmie, generał U Ne Win nakazał wycofanie banknotów o nominałach 100, 75, 35 i 25 Kiatów, pozostawiając jedynie 45 i 90 Kiatów, ponieważ liczby te były podzielne przez 9. Generał uważał dziewięć za szczęśliwą liczbę.
Niezdarna polityka gospodarcza (Birma była jednym z najbiedniejszych krajów świata) doprowadziła 8 sierpnia 1988 roku do wybuchu rewolucji zwanej "Ruchem 88". W rezultacie walk zginęło kilka tysięcy osób, a Ne Win (imię, które przyjął, oznacza „brylant podobny słońcu”) musiał ustąpić.

#22. Prorocza krzyżówka

W wyborach w 1996 r. w USA głównymi rywalami byli Bill Clinton i Robert (Bob) Dole.

Przewaga żadnego z kandydatów nie była na tyle oczywista, aby przewidzieć wynik wyborów. Jednak rankiem w dniu wyborów The New York Times opublikował krzyżówkę, której rozwiązaniem było nazwisko przyszłego prezydenta.
Krzyżówka została pomyślana w taki sposób, że zarówno Clinton jak i Bob Dole byli prawidłowym rozwiązaniem.
23. Sewing shop purchase
27. Short writings
35. Trumpet
39. Black Halloween animal
40. French 101 word
41. Provider of support, for short
42. Much–debated political initials

Na przykład 39 pionowo to czarne zwierzę kojarzone z Halloween.
Prawidłowe odpowiedzi to:
- dla Clintona - CAT (kot).
- dla Boba Dole - BAT (nietoperz)

#23. Sprytny mały Chińczyk

Podczas gorączki złota w Kalifornii (lata 1848-1855) niewysoki Chińczyk o imieniu John-John był uważany za idiotę. Cały stan śmiał się z niego - John-John prał ubrania górników i nie brał za to ani centa. Ludzie tłumnie korzystali z usług jego pralni, a mały pracowity Chińczyk nikomu nie odmawiał.
Przez kilka miesięcy pracy John-John wypłukał tyle złotego pyłu z kieszeni i fałdów odzieży górników, że to złoto wystarczyło mu na całe życie.

#24. Na jugosłowiańskiej ziemi

Kiedy w 1945 roku ostatniemu królowi Jugosławii Piotrowi II Karadziordziewiciowi miał się urodzić syn, król przebywał wówczas na wygnaniu w Londynie. Zgodnie z prawem spadkowym potomek, który nie urodził się na jugosłowiańskiej ziemi, nie mógł ubiegać się o koronę w swojej ojczyźnie. Churchill ogłosił zatem pokój hotelowy w Claridge, w którym miała rodzić małżonka Piotra II, terytorium Królestwa Jugosławii, zaś pod łóżko kobiety nasypano bałkańskiej ziemi.

#25. Anglia? Nie, dziękuję...

George Washington obiecał kiedyś, że nigdy nie postawi stopy na angielskiej ziemi. Dlatego, gdy w 1921 r. londyńska Galeria Narodowa postanowiła wznieść pomnik Waszyngtona, stan Wirginia przysłał do Londynu tonę amerykańskiej ziemi, na której postawiono ów pomnik.