Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 sposobów jak pozbyć się Natrętnego Kontrolera

22 280  
3   13  
Wejdź do jaskini lwa!W sejmie ważą się losy ustawy abonamentowej. Może to się skończyć, tym że zaczną nachodzić nas inkasenci abonamentowi z poczty i będę wszelkimi sposobami próbować dostać się do środka i znaleźć nielegalny telewizor...

Wiesz jak sobie z nimi wtedy poradzić?  Oto siedem rad udzielonych przez specjalistów perswazji wywierania wpływu z fiirmy ViaAgendi.
1.  Zrób coś, co sprawi że twoje mieszkanie będzie mu się kojarzyło jak najgorzej.
 
- Teraz nie mogę pana wpuścić, jadę do weterynarza po mojego psa. Rzucił się na kolejarza i przegryzł mu rękę, musiałem go oddać na obserwację. Nie wiem co się dzieje, on po prostu nienawidzi ludzi w mundurze. Zawsze się rzucał, ale żeby aż tak do gołej kości… Może wpadnie pan jutro?
 
- O jak dobrze że wreszcie pan przyszedł! Pan ze schroniska dla zwierząt, prawda? Dzwonię do was od rana! Razem poszukamy tego węża, nie mógł przecież uciec daleko…
 
2.  Przede wszystkim zachowuj się dokładnie odwrotnie, niż Natrętny Kontroler.

Jeśli on jest energiczny i żwawy - ty zachowuj się jak ktoś kto dopiero wstał z łóżka.
Jeśli trafiłeś na spokojnego, niepozornego gościa - przytłocz go swoją energią i żywą gestykulacją.
Jeśli mówi głośno - mamrocz, by nie mógł cię zrozumieć.
Jeśli mówi cicho - wyobraź sobie że masz stopery w uszach i MÓW GŁOŚNO!
 
Dlaczego? Ludzie nieświadomie wolą rozmawiać z kimś podobnym do siebie. Jeśli zachowasz się maksymalnie inaczej niż kontroler – zniechęcisz go do siebie. Nie będzie chciał cię więcej widzieć.
 
A jeśli to nie zadziała?  Spokojnie, to dopiero początek…
 
3.  Zadawaj pytania. Bez końca. Cały czas.

- Z poczty? Jakiej poczty? Telewizor? Jaki telewizor? A pan ma telewizor? A za kolorowy też trzeba płacić? A jak ktoś nie ma telewizora? A w bloku obok pan był? A w ogóle to kto to wymyślił? Rada radiofonii? Jaka rada? A kto tam jest, w tej radzie? A co radzą? To jak pan mówi, z poczty pan przyszedł? A z której poczty? …
 
 
4.   Wytrąć kontrolera z równowagi przez powtarzanie końcówek wyrazów i przytakiwanie.

- Dzień dobry, jestem z poczty…
- …oczty… Tak, tak.
- To moja legitymacja.
- …acja… Tak, rozumiem.
- Czy ma pan telewizor?
- …izor… Przepraszam bardzo, co pan mówił?
- Jestem kontrolerem, z poczty…
- …oczty… Oczywiście…
I tak dalej.
 
5.  Zaskocz go czymś, czego się nie spodziewa

Przeciętny Natrętny Kontroler ma przygotowaną reakcję na najbardziej typowe zachowania „klienta”: bezproblemowe wpuszczenie do domu, odmowę wpuszczenia, pretensje o abonament itp.
 
Zaskocz go więc! Zrób coś, czego prawdopodobnie w ogóle się nie spodziewał. Na przykład:  
- zapytaj o cennik usług poczty
- zapytaj go czy ma żonę/męża i o której kończy pracę
- odezwij się w jakimś obcym języku
- otwórz drzwi w samej bieliźnie
- zaproponuj transakcję: ty pokażesz mu telewizor i dowód wpłaty, ale najpierw on pomoże ci obciąć pazury twojemu dobermanowi, którego właśnie zamknąłeś w łazience
- popatrz na niego, pomyśl i powiedz – „Noo tak! To pan był tym zalanym gościem z Urwanego Filmu z Joe Monstera!”, po czym zacznij opowiadać jak bardzo uśmiałeś się, ze zdjęcia, na którym go widziałeś.
 
6.  Przerzuć odpowiedzialność za nieudaną kontrolę na kontrolera.
- Chętnie pokażę, czy mam telewizor, jeśli przyjdzie pan tu o piątej ze swoim szefem. 

- Nie mogę pana wpuścić, ponieważ nie mam pewności czy ta legitymacja nie jest fałszywa.

- Nie uprzedził pan o swojej wizycie, więc nie zabrałem pokwitowań ze swojego biura. Inkasenci z gazowni zawsze uprzedzają o wizytach. Dlaczego pan tego nie zrobił?

- Niestety, spóźnił się pan. Godzinę temu był właściciel mieszkania i zabrał wszystkie dokumenty. Trzeba było przyjść wcześniej.

- Przykro mi, ale o tej porze już nie pracuję.
 
7.  Na deser niesamowita technika używana czasem przez zawodowych negocjatorów.

Po prostu… milcz. I patrz na kontrolera. Stań w drzwiach i tępo się w niego wpatruj - bez jakiejkolwiek mimiki, bez podtekstów, po prostu spokojnie patrz.

- Dzień dobry, jestem kontrolerem z poczty.
- … [milczysz i patrzysz z kamienną twarzą]
- To moja legitymacja…
- … [milczysz i patrzysz z kamienną twarzą]
- Czy ma pan telewizor?
- … [milczysz i patrzysz z kamienną twarzą]
- Czy pan mnie słyszy?
- … [milczysz i patrzysz z kamienną twarzą]

Pamiętaj, że cała moc tej techniki tkwi w idealnie kamiennej twarzy. Jakiekolwiek grymasy, ironiczne uniesienia brwi, uśmieszek politowania zepsują efekt.
 
Największy twardziel może płakać z bezsilności jak dziecko, gdy trafi na profesjonalnego negocjatora.
Wyobraź sobie kontrolera, który z płaczem rezygnuje ze sprawdzenia twojego abonamentu...


Więcej informacji na temat perswazji i wywierania wpływu na stronie Via Agendi albo Rocznego Studium Trenerów Praeceptor.
 
 
 

Oglądany: 22280x | Komentarzy: 13 | Okejek: 3 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało