Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Inne wszechświaty - czy istnieją? Czy żyją wśród nas osoby z takich wszechświatów?

75 515  
308   82  
Istnieją rozmaite teorie opisujące istnienie wszechświatów, które mają być równoległe do naszego. Nawet znani astrofizycy Stephen Hawking i Neil deGrasse Tyson uważają, że jest to możliwe.

Drzewa i bańki

Hugh Everett III, twórca kwantowej teorii wielu światów, twierdzi, że to, co może się wydarzyć w naszym świecie, z pewnością wydarzy się w innym. Dlatego jeśli stoisz na skrzyżowaniu i skręcasz w prawo, tworzy się rozszczepienie światów, kolejna gałąź na drzewie, gdzie skręcisz w lewo. Alexander Vilekin z Uniwersytetu Tuftsa tłumaczy różne wszechświaty bańkami – każdy świat jest w osobnej bańce, która ciągle się powiększa. Te światy mogą mieć zupełnie inne prawa fizyki, skoro nie są ze sobą połączone. Później teorię rozszerzono i stwierdzono, że jedna bańka może wpaść na drugą, co nie pozostanie bez echa na poziomie kwantowym i pozwoli to zbadać.
Do ciekawego odkrycia doszedł naukowiec Ranga-Ram Chary, przeprowadzając mapowanie mikrofalowego promieniowania tła. Pozwala to na wgląd, jak wyglądał młody wszechświat i w jaki sposób formowały się gwiazdy oraz galaktyki. Pewnego razu dostrzegł blask, inny niż dotychczas. Plamy na mapie były aż 4000 razy jaśniejsze niż standardowo. Znalazł na to wyjaśnienie – protony i elektrony naszego wszechświata starły się z protonami i elektronami innego.


Podobnych teorii jest więcej, jednak mimo że proponowane przez naukowców, na razie są niemożliwe do udowodnienia. Ludzie spoza świata nauki także szukają dowodów, mających poprzeć dane teorie. Może kiedyś się okaże, czy mają rację i czy rzeczywiście są to efekty istnienia równoległych światów, czy coś zupełnie innego.

Efekt Mandeli


Nelson Mandela spędził w więzieniu dwadzieścia siedem lat. Aby na pewno? Wiele osób było przekonanych, że Mandela umarł w więzieniu w latach 80.
Pamiętanie tego samego wydarzenia zupełnie inaczej zostało tak nazwane właśnie przez to wydarzenie. Okazuje się, że przykładów jest dużo więcej. Misie Barenstain, popularne książki w Stanach, podzieliły ludzi na dwa obozy – tych, którzy uważają, że poprawną końcówką jest ain, i tych, którzy to samo mówią o ein. Mimo że można to wyjaśnić na kilka innych sposobów, często uznawane jest za dowód na istnienie innych światów.

Mężczyzna z Taured


Nie wiadomo, ile w tej historii jest prawdy, jednak jeśli to rzeczywiście się zdarzyło, jest naprawdę zastanawiające.
W 1954 roku na lotnisku Haneda w Tokio pojawiało się wielu podróżujących. Ten dzień zdawał się być jak wszystkie inne. Do czasu. Przy kontroli granicznej zwrócono uwagę na pewnego mężczyznę. Powiedział, że przyleciał do Japonii w sprawach biznesowych, już trzeci raz w tym roku. Co prawda jego ojczystym językiem był francuski, to doskonale mówił także po japońsku i w kilku innych językach. Wyglądał na zwykłego biznesmena, dopóki nie został zapytany o kraj, z którego pochodzi. „Z Tauredu”, odpowiedział. Pracownicy podrapali się po głowach i zapytali, gdzie to państwo jest, nigdy o nim nie słyszeli. Według mężczyzny, Taured miał być na granicy Francji i Hiszpanii. Kiedy pokazano mu mapę, wskazał na Andorę i powiedział, że to błąd, bo tu właśnie jest Taured, państwo, które ma tysiące lat. Paszport potwierdzał pochodzenie mężczyzny. Wydawał się być prawdziwy, miał wiele stempli z zagranicznych podróży. Zaczęto sprawdzać wszystko, o czym mężczyzna wcześniej powiedział. Firma, z którą miał być umówiony, nie słyszała ani o nim, ani o firmie, którą reprezentował. Hotel nie miał jego rezerwacji, a w banku nie było jego książeczki czekowej. Nie wiedząc, co należy zrobić, zatrzymano mężczyznę w pokoju hotelowym, którego oczywiście pilnowano. Mimo to następnego ranka mężczyzny już nie było.

Lerina Garcia


W 2008 roku czterdziestoletnia Lerina Garcia poprosiła internautów o pomoc, gdy sama nie mogła sobie poradzić z tym, co jej się przydarzyło.
Wychodząc z łóżka, początkowo miała wrażenie, że wszystko jest w porządku, dzień jak każdy inny, chociaż nieco ją zdziwiło, że miała na sobie inną piżamę niż wieczorem. Ubrała się i pojechała do pracy, do której chodziła już dwadzieścia lat. Tam dowiedziała się, że pracuje w innym oddziale, niż jej się wydawało. Od razu pojechała do lekarza, żeby dowiedzieć się, czy wszystko z nią jest w porządku. Lekarz nie stwierdził żadnej choroby, wyjaśnił to halucynacjami spowodowanymi stresem. Łatwo powiedzieć, gorzej z tym żyć. Bo zaczynało być coraz dziwniej. Mimo że reszta świata zdawała się wyglądać tak samo jak wcześniej, żadne istotne zdarzenia się nie zmieniły, to Lerina wciąż mieszkała z mężczyzną, z którym rozstała się pół roku wcześniej. Nie było za to śladu po jej obecnym partnerze. Kobieta nawet wynajęła detektywa, żeby go odnalazł, jednak bez skutku. Nie wiadomo jednak, jak historia się skończyła. Może halucynacje ustąpiły, a może Lerina wróciła do swojego świata.

Tajemnicze znaleziska


Mimo że równie dobrze można w ten sposób argumentować istnienie kosmitów od wieków odwiedzających Ziemię, to wyciągane jest często przy tym zagadnieniu. Mowa o rzeczach, które są zbyt postępowe jak na czasy, w których powstały. Na przykład londyński młot, znaleziony w latach 30. w Teksasie. Narzędzie, wyraźnie zrobione przez człowieka, było umieszczone w kamieniu. Datowanie węglowe wykazało, że ten kamień pochodzi sprzed 500 milionów lat. Albo pochodzący ze starożytności mechanizm z Antykithiry, narzędzie służące do obliczania pozycji ciał niebieskich, zbudowany w czasach, gdy Grecy nie znali jeszcze trygonometrii. Tajemniczych artefaktów jest dużo więcej i podejrzewa się je o przedostanie się do nas z zupełnie innego wszechświata.
39

Oglądany: 75515x | Komentarzy: 82 | Okejek: 308 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało