Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 ciekawostek na temat Marsa i naszych prób podboju czerwonej planety

59 812  
253   45  
Mieliśmy być bogatsi o mnóstwo nowych informacji. Kiedy jednak lądownik Schiaparelli wyrżnął o powierzchnię Marsa, okazało się, że będziemy tylko biedniejsi - o co najmniej 1,5 miliarda zielonych. Przyjrzyjmy się więc temu, czego o czerwonej planecie dowiedzieliśmy do tej pory.

#1.

Mars nieszczególnie rozpieszcza gościnnością. Wypadek lądownika Schiaparelli w 2016 roku to tylko jeden element z całkiem sporej serii niefortunnych zdarzeń - w tym takich, o których spowodowanie trudno byłoby podejrzewać sowicie opłacanych naukowców z ogromną wiedzą i doświadczeniem. Niemniej jednak w 1999 roku specjaliści NASA rozbili warty 125 milionów dolarów marsjański orbiter tylko z takiego powodu, że… zespół badawczy posługiwał się różnymi systemami miar.

#2.


Czerwona planeta ma jednak także swoje całkiem przyjazne oblicze, które ukazuje… krater Galle. 224-kilometrowej średnicy struktura została po raz pierwszy zauważona na zdjęciach wykonanych przez sondę Viking 1, a naukowcy długo nie mogli zrozumieć, dlaczego… Mars się do nich uśmiecha. Cóż, życia na Marsie (jeszcze) nie odkryliśmy, to chociaż wyobraźnią sobie zrekompensujemy.

#3.


W 2023 lub 2027 roku na Marsie miałaby wylądować pierwsza grupa osadników, a potem - co dwa lata - na czerwonej planecie miałyby lądować kolejne grupy astronautów. To projekt Mars One, w ramach którego chętnym fundowano by podróż w jedną stronę, pozwalając im spędzić resztę życia na obcej planecie, całe wydarzenie dokumentując telewizyjnym show. Choć wiele wskazuje na to, że cały projekt to raczej mrzonka obliczona na promocję, już na początku zgłosiło się ponad 200 tysięcy chętnych, którym wcale niespieszno było do powrotu na Ziemię.

#4.


Wpadki i porażki NASA przeplatają się z sukcesami, których rozmiar… czasem zaskakuje samych ich twórców. Tak było w przypadku sond Voyager, które okazały się dolecieć znacznie dalej niż planowano i tak też było z łazikiem Opportunity, który miał spędzić na Marsie ok. 90 dni, po czym wyłączyć się i przejść do historii. Tymczasem okazał się działać… ponad 11 lat dłużej niż zaplanowano. Można by to zrzucić na karb obliczeń, ale akurat jednostki czasu są uniwersalne dla wszystkich systemów miar ;).

#5.


Łazik Curiosity, który wylądował na Marsie w 2012 roku, przesyła do Ziemi ogromne ilości danych, w zamian… pozostawiając kołami ślad, w którym alfabetem Morse’a zakodowano „Jet Propulsion Laboratory”, czyli nazwę jednego z centrów badawczych należących do NASA. Lokowanie produktu na kosmicznym poziomie. Najodleglejsza reklama na świecie może też być najdłuższą - już w marcu 2015 roku Curiosity przejechał po czerwonej planecie długość maratonu.

#6.


Jedni szukają wymówek, inni - jak Zambia - sposobu. Ten niemały afrykański kraj w latach 60. XX wieku rozwijał swój własny program kosmiczny, planując umieścić astronautów i na Księżycu, i na Marsie, dając tym solidną lekcję zarówno amerykańskiej, jak i radzieckiej kosmonautyce. Sęk w tym, że Afrykanie umyślili sobie, że zrobią to… za pomocą gigantycznej katapulty. Tak, dokładnie.

#7.


Podróż do wnętrza Ziemi to wizja filmowa, spektakularna - i w równym stopniu nierealna. A co powiedzieć o ewentualnej podróży do wnętrza Marsa? Byłoby to ogromnym wyzwaniem - choć w jakiś sposób zadanie ułatwić mogą zapadliska, które sfotografowano na powierzchni czerwonej planety. Tym bardziej, że w co najmniej kilku z nich jak dotąd nie udało się dopatrzyć dna.

Źródła: 1, 2, 3, 4
6

Oglądany: 59812x | Komentarzy: 45 | Okejek: 253 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało