Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Jechał przez Sopot na deskorolce... ze znakiem drogowym w ręku i grzybkami halucynogennymi w plecaku

64 392  
209   74  
Miłośnicy tripów psychodelicznych z pomorskiego są właśnie pogrążeni w głębokiej żałobie. Hurtowy hodowca-zbieracz łysiczki lancetowatej wpadł przez swoją fantazję, czy raczej głupotę.

Gdyby nie to, że jadący deskorolką po sopockiej ulicy Haffnera 22-letni młodzian dzierżył w ręku znak drogowy wyrwany parę ulic wcześniej, to pewnie zawartość jego plecaka nigdy nie zostałaby ujawniona władzom. A tak zdziwieni policjanci zatrzymali dziwnego typka. Na pytanie o znak ten wesoły mieszkaniec Gdyni odrzekł zgodnie z prawdą, że ukradł go i planował wręczyć dziewczynie w ramach prezentu świątecznego.


Zachowanie zatrzymanego wydawało się policjantom dziwne, więc postanowili sprawdzić zawartość jego plecaka. To się okazał strzał w dziesiątkę - w środku znaleźli kilkaset grzybków halucynogennych. Po przeszukaniu mieszkania zabezpieczono również inne środki psychotropowe.


Młodzian za kradzież znaku został ukarany mandatem, a za posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.





Przypomnijmy, że nawet New York Times, szacowna gazeta, pisze o tym, że owe grzybki znaczącą redukują depresję, a artykuł oparto na konkretnych, uznanych badaniach naukowych.

Kolega jest fanem tej roślinki tego grzyba (mądrzejsi od nas donieśli, że naukowcy ustalili, że grzyby to nie rośliny) i zbudował z LED-ów fajną lampkę nocną:

8

Oglądany: 64392x | Komentarzy: 74 | Okejek: 209 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało