Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Kiedy czarny piątek wymyka się spod kontroli - wspomnienia internautów

79 734  
165   53  
Czarny piątek czy, jak kto woli, Black Friday to dzień, w którym cała Ameryka opętana jest szałem zakupów. Większość towarów jest wtedy mocno przeceniona. Od paru lat dzień ten staje się coraz popularniejszy w Polsce. To właśnie wtedy w sklepach można być świadkiem niecodziennych scen...

#1.

Dzieciak ugryzł mnie w kostkę, bo wziąłem ostatni zestaw klocków LEGO...

#2.

Przechodziłem na czworaka między nogami ludzi, żeby dostać się do towaru, a jakiś koleś mnie podniósł. Miałem 5 lat.

#3.

Dostałam z pięści w twarz, bo kobieta chciała ręczniki, które miałam w rękach.

#4.

Ktoś wytargał mnie za włosy, starając się zdobyć ostatnią płytę Lady Gagi.

#5.

Dostałem z pięści w nery przez laptopa, którego nawet nie chciałem. Tylko go przesuwałem, bo chciałem sięgnąć po coś innego. Został spory siniak.

#6.

Ktoś rozlał na mnie swoją kawę ze Starbucksa podczas szarży po sweter.

#7.

Kilka lat temu byłem świadkiem bójki dwóch kolesi w Wal-Marcie. Jeden z nich wziął jedną z tych szmacianych lalek z plastikową głową z pobliskiego kosza i zaczął okładać nią drugiego.

#8.

Pracowałam w sklepie i kobieta zagroziła, że "poderżnie mi gardło i włoży w nie pięść" jeśli nie "znajdę sposobu" na to, by dać jej produkty, jakich żąda. Oczywiście były już wyprzedane.

#9.

Ktoś dźgnął mnie w dupsko. Poszło o je**ny tablet, którego nie chciałem - po prostu stałem blisko niego.

#10.

Kobieta próbowała przejechać moją ciotkę, żeby wbić się na miejsce parkingowe. Moja rodzinka zrobiła awanturę, musiała przyjechać policja.

#11.

Staruszka znokautowała mnie torebką. Chciała tę samą lampę co ja.

#12.

Biłam ludzi torebką, by dostać towar. Niczego nie żałuję.

#13.

Pracowałem w sklepie z zabawkami w roku, w którym swoją premierę miało PlayStation 2. W czarny piątek mieliśmy na sklepie jedną konsolę, ale chciało ją dwóch klientów. Zamiast sobie to jakoś przedyskutować, postanowili walczyć na pięści w sklepie. Musieliśmy wezwać policję.

#14.

Stałam w kolejce i kobieta wepchnęła się przede mnie sądząc, że nie zauważę. Stanęłam więc przed nią. Zaczęła się wydzierać i łapać mnie za rękę, że się przed nią wcisnęłam. Wszyscy wokół zaczęli na nią krzyczeć i stawać przed nią.

#15.

Seks w namiocie przed hipermarketem.
71

Oglądany: 79734x | Komentarzy: 53 | Okejek: 165 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało