Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Sterowiec, który ma zrewolucjonizować transport powietrzny. Będzie mógł przewieźć ponad 20 ton

59 852  
337   76  
Lockheed Martin zaprezentował projekt, który według koncernu ma być przyszłością transportu powietrznego. Supernowoczesny sterowiec skonstruowany specjalnie z myślą o przenoszeniu bardzo ciężkich ładunków. A wszystko po cichu i ekologicznie.

Technika lotnicza zatacza koło. Sterowce pojawiły się na niebie na długo przed pierwszymi samolotami. Przed drugą wojną światową wydawało się, że ich era dobiegła końca, ale koncern Lockheed Martin planuje przywrócić je do świetności.


W zakładach Skunk Works w Palmdale w Kalifornii zaprezentowano P-791, bo tak się nazywa pomniejszony prototyp giganta, który ma 37 metrów długości, docelowy pojazd LMH-1 ma mieć aż 91 m długości, 24 szerokości i ważyć będzie 21 ton. Sterowiec będzie pilotowany przez dwuosobową załogę i będzie mógł zabrać na pokład 19 pasażerów. Ale jego największą zaletą ma być ładownia, w której będzie można przetransportować aż 23 tony ładunku.


Pojazd pozbawiony jest klasycznego podwozia, zamiast niego znajdują się pompowane poduszki, dzięki którym nie będzie potrzebował pasów startowych. Będzie mógł wylądować niemal w dowolnym terenie, a nawet... na wodzie! Taka konstrukcja powoduje, że do lądowania nie będzie wymagana rozbudowana infrastruktura naziemna. Pojazd ma sam się "przytrzymywać" ziemi, więc nie będą potrzebne wieże cumownicze.


P-791 ma konstrukcję hybrydową, to znaczy, że w kadłubie znajdują się komory wypełnione gazem lżejszym od powietrza - helem, ale także posiada skrzydła zapewniające siłę nośną. Ale nadal to hel zapewnia 80% nośności. Pojazd napędzany jest 4 silnikami strumieniowymi, które mają mu zapewnić niespotykaną zwrotność. Sterowanie ma przypominać lot nowoczesnym samolotem - w kabinie znajduje się klasyczny drążek sterowniczy, przepustnica, orczyk i duża liczba ekranów i komputerów. Wszystko to oczywiście będzie w technologii fly-by-wire. Napęd ma być bardzo wydajny, przedstawiciele firmy chwalą się, że pojazd będzie mógł kursować przez 2-3 tygodnie bez tankowania.
Prędkość przelotowa to około 110 km/h i zasięg 2250 km.


Prototyp zaprezentowano przedstawicielom mediów w Skunk Works, w tym samym ośrodku, gdzie powstawały super samoloty SR-71 Blackbird i F-117 Nighthawk.

Pierwszy lot LMH-1 ma się odbyć w 2018 roku.
10

Oglądany: 59852x | Komentarzy: 76 | Okejek: 337 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

23.04

22.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało