José Manuel Castro López nie boi się eksperymentować z pomysłami, które wydają się niemożliwe do realizacji. Pod jego dłutem granit czy kwarc wydają się miękkie i podatne woli artysty niczym aksamit. Sam określa siebie raczej jako druida niż rzeźbiarza, ponieważ stara się nawiązać połączenie z kamieniem i tchnąć w niego życie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą