Gdzie jest panda, której szukało pół internetu? Plus jedna zagadka monsterowa

Post wirusowo rozlał się po sieci, docierając do setek tysięcy odbiorców, a dzielni poszukiwacze znaleźli na nim jak dotąd kilka smoków, parę kapci, puszkę coli i program wyborczy ruchu KUKIZ’15. Niektórzy twierdzą nawet, że znaleźli pandę.

Autor nie mógł przepuścić okazji i poszedł za ciosem, publikując kolejną odsłonę zagadki. Tym razem wśród sów ukrył kota.



W międzyczasie pojawiła się doskonała parodia „Znajdź Pandę” i tym razem nie było już tak różowo:


W trakcie rozmowy z autorem poprosiłem go o podesłanie kolejnych odsłon zagadki, jednak okazało się, że moje zdolności lingwistyczne w zakresie porozumiewania się po węgiersku raczej kuleją. Zamiast obrazków na maila dostałem paczkę pocztową, a w niej kilo gwoździ.

A w międzyczasie użytkownik BoredPanda dorzucił wersję z Gwiezdnych Wojen:

Wally – ojciec Pandy od 1987 roku

Stary dobry Wally dobija już powolutku do trzydziestki, więc jeśli zatęskniliście za dzieciństwem, to możecie poszukać i jego – jak za starych dobrych czasów. Jeśli natomiast nie spotkaliście się z Wallym w dzieciństwie, to musicie wiedzieć, że był to taki kawałek „internetu”, tylko żeby go obejrzeć, trzeba było pójść do kolegi i tam ślęczeć nad mapkami z małym ludzikiem. O pożyczaniu z reguły nie było mowy, książeczki i mapki z Wallym to były przedmioty legendarne, nikt nie chciał ryzykować ich utraty bądź zniszczenia!


Jeśli nawet Wally nie zaspokoił Waszych potrzeb, to przygotowaliśmy dla Was coś ekstra.

Potwornicka panda dla bojowników hardkorów

No dobra, rozgrzewka zrobiona. Teraz znajdźcie pandę na tym obrazku.


Koniecznie otwórzcie w pełnej rozdzielczości. A jeśli znajdziecie już pandę, to wtedy poszukajcie drugiej pandy. Do znalezienia jest też logo Joe Monster i 28 innych obrazków. Namierzycie i rozpoznacie je wszystkie? Chwalcie się w komentarzach.

Źródła: TheDudolf, 2