Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 ciekawych rzeczy, których nie zaszkodzi wiedzieć o drzewach

181 346  
526   80  
Choć widujemy je na co dzień, większość z nas w ogóle się nad nimi nie zastanawia, nie mówiąc już o umiejętności rozpoznania więcej niż kilku podstawowych gatunków. W sumie szkoda, bo drzewa mogą być naprawdę ciekawe.

#1.

Nie od dzisiaj wiemy, że to dzięki roślinom mamy czym oddychać. Ale czy posadzenie jednej sosny w ogrodzie uratuje naszą planetę od zagłady? Liczby wskazują: każdy metr sześcienny przyrostu drzewa równa się tonie pochłoniętego dwutlenku węgla i 0,727 tony wyprodukowanego w zamian tlenu. Z drzew najskuteczniejsze w produkcji tlenu są buk, klon, wierzba czy dąb, a także wspomniana wcześniej sosna. W tłumaczeniu z matematycznego na ludzkie - jedno drzewo produkuje w rok tyle tlenu, ile jeden człowiek zużywa w dwa lata.

#2.


Na temat globalnego ocieplenia wszyscy powiedzieli już chyba wszystko i - nic zaskakującego - nikt z nikim się nie zgadza. Ot, gdzie dwoje ludzi, tam trzy zdania. A więc swoje dołożyli naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, którzy stwierdzili, że jednym ze sposobów na zatrzymanie globalnego ocieplenia jest... wyrżnięcie w pień wszystkich drzew na północ od 45. równoleżnika - czyli pierwsze pozostałe przy życiu drzewa ujrzelibyśmy gdzieś za południową granicą Węgier. Czyż nie genialne? Na swoją obronę genialni badacze dodali tylko, że mimo wszystko drzewa spełniają ileś pozytywnych funkcji, więc może masowa wycinka nie jest jednak najlepszym sposobem.

#3.


Rikuzentakata to nazwa, która większości ludzi nie mówi zupełnie nic. I trudno się dziwić - to zaledwie (niegdyś) 30-tysięczne miasteczko na japońskim wybrzeżu, które uległo niemal całkowitemu zniszczeniu przez tsunami w 2011 roku. To w Rikuzentakata zginęły 2 tys. ludzi, a także... niemal 70 tysięcy sosen. Przetrwała tylko jedna - okrzyknięta cudownym drzewem. Nadwerężona kontaktem ze słoną wodą, cudowna sosna została przeniesiona w inne miejsce, gdzie dostała sztuczne korzenie oraz metalowy szkielet podtrzymujący, który pozwolił jej przetrwać. W sercach poszkodowanych przez tsunami ocalała sosna stała się symbolem nadziei.

#4.


Stuart Roosa, astronauta biorący udział w misji Apollo 14, w 1971 roku zabrał na pokład 500 nasion drzew. Z zamiarem posadzenia ich na Księżycu? Tego nie wiadomo, bo Roosa nigdy nie zszedł na powierzchnię naszego satelity. Za to "kosmiczne" nasiona okrążyły Księżyc 34 razy, po czym wróciły na Ziemię i zostały posadzone w różnych miejscach globu. Później historia o nich zapomniała. Po latach jednak, zupełnie przypadkowo, odkryto "księżycowe drzewa" i odtworzono ich losy. A jeśli ktoś miał co do tego wątpliwości, to badania wykazały, że drzewa te niczym nie różnią się od tych, które nigdy nie opuściły Ziemi.

#5.


Drzewa ze sobą rozmawiają (ale jeśli to słyszysz, to znaczy, że dawka wciąż jest za duża...). Pewnych podejrzeń naukowcy nabrali już w latach 70. XX wieku, a badania na wierzbach i topolach podejrzenia te potwierdziły. Okazało się, że zaatakowane przez szkodniki drzewo "emituje" w liściach pewną substancję chemiczną, która obniża ich wartość odżywczą dla insektów. Na tym jednak nie koniec - rosnące w pobliżu, ale nadal zdrowe drzewa są w stanie odebrać sygnał i po krótkim czasie same bronią się poprzez "emisję" substancji odstraszającej.

#6.


Czy na drzewach można zarobić? Z pewnością można zarobić niezłą karę za wycinkę bez zezwolenia - tyle wiemy. Jednak według danych amerykańskiej służby leśnej stare, solidne drzewa wokół domu dają wymierne korzyści, pozwalając zmniejszyć koszty eksploatacji domowej klimatyzacji o około 30%, a także koszty ogrzewania w zimie o 20% do 30%. Wszystko dzięki trwałej osłonie przed słońcem i wiatrem. Jeśli tego byłoby mało, statystyki pokazują, że wiekowy, ale zadbany drzewny ogród przy domu potrafi podnieść rynkową wartość nieruchomości aż o 10%.

#7.


Najwyższe drzewo świata ma 115,61 m wysokości (to dokładnie tyle, ile połowa wysokości Pałacu Kultury i Nauki). Rekord dzierży sekwoja wieczniezielona o "imieniu" Hyperion, która rośnie na terenie Parku Narodowego Redwood w Kalifornii. Gdzie dokładnie? Ta informacja nie jest dostępna publicznie, a wszystko po to, by tłumy turystów (tak, najwyraźniej nawet w Ameryce znalazłyby się całe rzesze ludzi gotowych zobaczyć drzewo!) nie zadeptały lokalnego ekosystemu.

Źródła: 1, 2, 3, 4
5

Oglądany: 181346x | Komentarzy: 80 | Okejek: 526 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało