Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Japończycy i seks. Będzie dziwnie i niepokojąco

207 460  
373   56  
Każdy z nas słyszał o automatach z używanymi majtkami, jedzeniu potraw z ciała nagich kobiet i innych dziwnych dla nas zwyczajach, które w Japonii są zupełnie normalne. Ale biznes związany z seksem, drugi co do wielkości w tym państwie, nadal się rozwija i proponuje coraz to nowsze propozycje.

#1. Bary z wibratorami

10vibebar
W Tokio znajduje się bar o nazwie The Vibe Bar Wild One, którego motto brzmi: „obejrzyj, dotknij, wypróbuj”. Za 3000 jenów kobiety lub pary mogą wypróbować (przez półtorej godziny) modele ponad 300 zagranicznych, jak i miejscowych wibratorów. Oczywiście podczas popijania drinków. Niewiele dalej jest inny bar, Love Joule, który jest pierwszym barem, w którym można spokojnie porozmawiać o seksie i masturbacji. Jest to bar dla kobiet, ale jeśli kobieta chce przyprowadzić mężczyznę, może to zrobić. Na pewno nie wejdzie tam żaden samotny facet prosto z ulicy. Powstał on dlatego, żeby dać kobietom bezpieczne miejsce, w którym będą mogły otwarcie porozmawiać na pikantne tematy. Tematy, które są w dalszym ciągu tabu w perwersyjnej Japonii.

#2. Wojny orgazmów

https://www.youtube.com/watch?v=wlGWOBpZObg

Ten popularny program telewizyjny zyskał sławę nie tylko w Japonii, ale również w Hong Kongu i Tajwanie. Sprawa jest prosta. W każdym odcinku homoseksualny mężczyzna ma za zadanie doprowadzić do orgazmu heteroseksualnego gwiazdora filmów dla dorosłych. Oczywiście muszą to zrobić w określonym czasie. Jeden z gwiazdorów porno był bardzo pewny siebie i powiedział, że nie ma szans na to, żeby gej doprowadził go do wytrysku. Jednak dziesięć minut przed końcem rundy Sawai i jego penis ulegli technice (High Speed Vacuum) homoseksualnego barmana Takuya.

#3. Seks turystyka i propaganda

8asiantouristguy

Japońskie media donoszą o problemach, jakie mają dziewczyny pracujące w dzielnicach czerwonych latarni z seks turystami z Chin. Chińczycy według doniesień tabloidów nie mają absolutnie żadnych manier, poniżają i wykorzystują pracujące dziewczyny. Przynoszą laptopy ze swoim ulubionym porno i zmuszają prostytutki do odgrywania scen. Mimo zakazu fotografowania nie przejmują się nim i robią mnóstwo zdjęć. Prasa chińska po ukazaniu się tych rewelacji szybciutko zamieściła artykuły, w których można było przeczytać, że Chińczycy wcale nie są rozwydrzonymi gburami i dewiantami. Według nich prasa japońska chciała po prostu oczernić Chińczyków.
Chińczycy również narzekają na japońskich seks turystów. Opisali przypadek imprezy, która miała miejsce w chińskim mieście Zhuhai. 400 biznesmenów z Japonii zatrudniło prostytutki i urządzili orgię. Nie byłoby w tym nic oburzającego, gdyby nie data orgii - odbyła się ona w rocznicę inwazji Japonii na północne Chiny w 1931.

#4. Klub gwałcicieli

https://www.youtube.com/watch?v=BTxZXKsJdGU

Super Free to stowarzyszenie studenckie znane przede wszystkim z dzikich imprez. Założycielem był pewien student, Shinichiro Wada, który przez 10 lat skutecznie lawirował między kierunkami i wydziałami, zajmując się głównie życiem towarzyskim, a nie studiowaniem. Członkowie klubu zaczynali od najniższego szczebla, a potem pięli się w hierarchii (chłopcy, rezerwowi, pierwsze skrzypce). Na imprezy zapraszano studentów, wejściówka kosztowała 4000 jenów dla mężczyzn i 3000 dla kobiet. Po imprezie zaczynała się runda druga. Młodzieńcy ruszali w miasto i zapraszali dziewczyny na imprezkę, na której podawano im wzmocnione drinki. Gdy dziewczyny były w trupa zalane, weseli studenci gwałcili je i nagrywali filmiki. Pierwszeństwo w gwałcie miał ten, który przyprowadził ofiarę. Następnie młodzieńcy szantażowali zgwałcone dziewczyny tym, że pokażą filmy i zdjęcia ich rodzinie i znajomym. Kilka z ofiar zgłosiło jednak na policję fakt gwałtu i wielu członków klubu zostało osądzonych i skazanych.

#5. Konkurs masturbacji

https://www.youtube.com/watch?v=SNH5EUw7gxk

Zatrudniony w fabryce seks zabawek Masanobu Sato ma hobby, które jest poniekąd związane z jego pracą i uczyniło go słynnym. Sato jest obecnie mistrzem świata w masturbacji długodystansowej. Na mistrzostwach w San Francisco Sato udzielał oglądającym rad i wskazówek jak się masturbować, aby jak najpóźniej ejakulować. Sato ma normalne życie prywatne. Mieszka z dziewczyną, która uważa hobby swojego chłopaka za coś normalnego i podziwia go za to, że codziennie trenuje. Dziewczyna nie jest zbytnio wymagająca w sferze seksu, seks uprawiają kilka razy do roku. Sato w jednym z wywiadów mówi, że sukces odnosi dzięki swojej niesamowicie bujnej wyobraźni, treningom pływackim, które dały mu niesamowitą wytrzymałość oraz ciągłym bodźcom dostarczanym mu w miejscu pracy. Ale według niego najważniejsze to dobre DNA i jest bardzo wdzięczny swoim rodzicom za przekazanie mu doskonałego materiału genetycznego.

#6. Zapachowe olejki

MD001498

Firma Tamatoys produkuje między innymi olejki erotyczne o bardzo dziwnych zapachach. Firma na początku zalała rynek olejkami o zapachu potu spod pachy, podkolanówek pracujących dziewczyn no i oczywiście o zapachu dziewczęcego moczu. W 2012 roku wypuścili nowy zapach - chłopięcego odbytu. Przedstawiciel firmy mówi, że olejek nie pachnie jak gówno, tylko jak odbyt - mocny, piżmowy, trochę ostry zapach. W tym samym roku przegięli jeszcze bardziej i zaczęli sprzedawać aromatyzowane majteczki, mające pachnieć "młodszą siostrą”. Różowe pachną słodko przypominając ci młodszą siostrę, niebieskie pachną energiczną i pełną życia siostrą, a zielone siostrą, która dba o starszego brata. Na stronie internetowej możesz przeczytać, że majtki możesz nosić na głowie, klasycznie lub podarować je ukochanej i cieszyć się zapachem siostry zupełnie legalnie. Firma produkuje również perfumy o zapachu „tyłka transseksualisty”, „wytrysku studentki” czy też „miesiączki studentki”.

#7. Nagi Kontynent

200306754-001

Natural High to japońska firma specjalizująca się w ekstremalnej pornografii. W latach 2006-2010 wyprodukowali serię filmów podróżniczych, które były po prostu antropologicznymi pornosami. Twórcy jeździli po miejscach takich ja Papua Nowa Gwinea, puszcza amazońska czy Afryka i nagrywali spotkania z miejscowymi kulturami. W każdym odcinku były przedstawione hardkorowe sceny seksu. Podczas pobytu w Kenii producent tak bardzo przejął się ubóstwem, w którym żyły miejscowe dzieciaki, że postanowił im pomóc. Najpierw podarował organizacji charytatywnej milion jenów, a następnie wysłał do Kenii japońskie aktorki porno, które kręciły tam filmy. Za każdą sprzedaną kopię filmu producent miał wpłacać na konto organizacji 10 dolarów. Zachodnia prasa nie pozostawiła na nim suchej nitki, oskarżając go o wykorzystywanie zarówno biednych dzieci, jak i aktorek. Jednak pan Sakkun bardziej martwił się tym, że w Japonii kazano mu ocenzurować twarze dzieci. Mówił, że to niesprawiedliwe, że widzowie nie mogli zobaczyć ich uśmiechniętych buziek.

#8. Enjo Kosai

3sugardaddysearch

Enjo Kosai to po prostu sponsoring. Moda na to zaczęła się pod koniec lat 80. Młode dziewczyny, uczennice i studentki zaczęły szukać sponsorów, którzy w zamian za towarzystwo oraz seks kupowaliby im różne rzeczy. Oczywiście sponsorami byli mężczyźni w średnim wieku. Całe oburzenie społeczne skierowało się nie na tych poszukujących młodych dziewczynek padalców, ale na sponsorowane dziewczyny. Krytykowano je, że sprzedają swoją cnotę. W latach 90. wybuchła moda na wygląd uczennicy - mundurek z króciuteńką spódniczka, luźne skarpetki, kucyk i czerwona szminka na ustach. Policja jak zwykle dała spokój mężczyznom, a skupiła się na wyłapywaniu młodocianych oferujących seks za pieniądze. W 2014 roku policjanci aresztowali 284 dziewcząt, które w internecie oferowały Enjo Kosai. To niewielka liczba, dziewczyny świetnie rozpoznają nawet podczas rozmowy na czacie, kto jest policjantem podszywającym się pod żądnego przygód mężczyznę.

#9. Kluby dla fetyszystów

2fetishclubsushi

W Japonii można znaleźć wszystko. Od klubów dla miłośników bukkake, kikkou (krępowanie) czy nyotaimori (jedzenie z nagiego ciała), aż do klubów dla tych lubiących wsuwać węgorze w otwory ciała czy też podziwiać jak kompletnie ubrana kobieta poddaje się…. przeglądowi stomatologicznemu. Japończycy nie wpuszczają do klubów obcokrajowców, którzy według nich nie rozumieją kultury, nie potrafią się zachować, trudno się z nimi dogadać, narzekają, przeszkadzają i prawdopodobnie wszyscy mają AIDS. Pewnej reporterce udało się uzyskać zaufanie pracownika jednej z gazet i jako towarzyszący mu fotograf odwiedziła 90 różnych klubów. Mówi, że na pewno nie jest to sprawa niszowa, a raczej coś normalnego. Biznesmeni często zapraszają klientów do takich miejsc, które operują w szarej strefie, ale przymyka się oko na ich działalność o ile jest w nich czysto i nie dochodzi do awantur.
5

Oglądany: 207460x | Komentarzy: 56 | Okejek: 373 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało