Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Niepozorny gracz miał dość terrorystów z ISIS, więc pojechał do Syrii z nimi walczyć

85 168  
300   45  
Jeśli chcesz zmienić świat, to zrób to, a nie narzekaj w internecie - do takiego wniosku doszedł niespełna 22-letni gracz i pracownik IT z Anglii Jac Holmes. Chłopak nawiązał kontakt z kurdyjskimi bojownikami w Syrii i mimo braku jakiegokolwiek doświadczenia wojskowego, w styczniu pojechał tam walczyć z terrorystami z ISIS. Chociaż zdążył już zostać ranny, nie zamierza wracać do domu i deklaruje dalszą chęć walki.

Jac Holmes z Dorset w Anglii od wielu miesięcy śledził doniesienia z mediów i informacje zamieszczane na portalach społecznościowych, ukazujące sytuację w Syrii i przebieg wojny domowej. Miał już dość bezczynności brytyjskiego rządu i całego zachodu, który z obojętnością przyglądał się sytuacji. Uznał, że żeby coś zmienić, trzeba to zrobić własnoręcznie.


Jac nawiązał kontakt z kurdyjskimi bojownikami, którzy zaprosili go do siebie. Pierwsza próba wyjazdu w styczniu, niedługo przez 22. urodzinami, była nieudana. Holmes został zatrzymany na lotnisku w Erbil na północy w Iraku i deportowany z powrotem do Europy, ale już tydzień później lot do Kurdystanu się powiódł. Na lotnisku chłopak został odebrany przez kuriera i przetransportowany do kryjówki w Sulaymaniyah.



Następnie przekradł się z bojownikami przez granicę do Syrii i udał się do obozu szkoleniowego. Od tego czasu brał udział w wielu potyczkach, w tym w ciężkich walkach w Tel Nasri. Tam Jac został ranny w ramię, na szczęście niegroźnie i mimo rany jest zdeterminowany, aby zostać i kontynuować walkę.



Jeszcze przed wyjazdem rodzina i przyjaciele próbowali odwieść chłopaka od decyzji. Mimo że Holmes wyjechał na drugi koniec świata, nadal utrzymuje z nimi kontakt przez Facebooka i dzięki SMS-om, a oni nadal próbują go przekonać do powrotu do domu. Jac przekonuje, że nie żałuje decyzji i chce zostać w tamtym rejonie do zakończenia walk.

Ostatnia sprawa, o której Jac musi pamiętać to fakt, że po powrocie do kraju grozi mu aresztowanie za udział w "obcej" wojnie.
11

Oglądany: 85168x | Komentarzy: 45 | Okejek: 300 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało