Te chwile, kiedy szkoła bywa naprawdę w porządku III

W dzisiejszym odcinku między innymi droid z Gwiezdnych wojen jako pomoc dydaktyczna, wymarzone zastępstwo oraz profesor, który czyta opinie na swój temat.

#1. Znalezione w szkolnej szafce

#2. Wyższy poziom przekąski

#3. Uczeń wszedł tak do klasy, postał chwilę i wyszedł. Prywatna szkoła, nauczyciel nawet się nie zdenerwował

#4. Nauczyciel ósmoklasistów stworzył replikę droida z Gwiezdnych Wojen i przebiera go zgodnie z aktualnie omawianym na lekcjach okresem historycznym. Robot nazywa się Roger-Roger

#5. W masce żaby na wykład, jak gdyby nigdy nic

#6. Przy pomocy smartfonów uczniowie zmieniają codziennie program na taki z bajkami

#7. "Nie łap ich wszystkich - choroby przenoszone drogą płciową"

#8. Dla niektórych magia

#9. Zastępstwo na sztuce z animatorką kreskówki "Chojrak - tchórzliwy pies"

#10. Miejsce zbrodni: rozlane smoothie

#11. Kolejne zastępstwo i pani uwielbiająca pikantną musztardę

#12. Próbowali przekonać nauczyciela historii, że Tylor Swift zakończyła zimną wojnę. Ze zdenerwowania stał tak przez 10 minut, gapiąc się na korytarz

#13. Manekin do nauki resuscytacji siedział na korytarzu cały dzień, aż w końcu dyrektor przyszedł go obudzić

#14. Z pasją

#15. Profesor czyta opinie na swój temat

Wykładowca rozpaczliwie potrzebuje ograniczenia spożycia kofeiny

Zbacza z tematu, nawija bardzo szybko, potem się gubię

Nie powinien móc się rozmnażać, co dopiero uczyć

Biorąc pod uwagę jego zadziwiająco spokojną naturę, miałem obawy, że wyciągnie kiedyś AK-47 i wykosi uczniów, którzy go denerwują. Zachowuje się tak, jak według mnie zachowywałby się seryjny morderca. Tyle dobrego, że motywuje mnie to do grzecznego zachowania, żeby tylko go nie zdenerwować.

<<< W poprzednim odcinku