Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Bezduszni urzędnicy w walce z dobrą zabawą dzieci

57 757  
306   42  
Coś, co dla kogoś jest śmieciem, dla innego może być prawdziwym skarbem. Dosadny dowód tego stwierdzenia dały władze Ogden w Utah nakazując usunięcie śmieci sprzed domu jednego z mieszkańców. To co oni nazwali "śmieciami" było wspaniałym zamkiem, zbudowanym przez ojca dla jego dzieci.

36-letni Jeremy Trentelman przez tydzień budował dzieciom zamek z kartonu, który byłby marzeniem dla każdego kilkulatka. Forteca była pełna tajnych korytarzy, zapadni, wież, a główne wyjście prowadziło przez zjeżdżalnię.


W budowę zaangażowała się cała rodzina, ojcu pomagali 2-letnia córka Story, 3-letni syn Max oraz żona Dee. Po zakończeniu budowy Jeremy wywiesił kartkę z ogłoszeniem, że zamek jest dostępny dla wszystkich dzieci i stał się prawdziwym przebojem wśród sąsiadów.


Niestety, żaden dobry uczynek nie pozostanie bez kary, już następnego dnia po powrocie z pracy Jeremy zastał list z miejskiego biura przestrzegania zasad z nakazem usunięcia "śmieci" z trawnika przed domem.

Mimo że żaden z sąsiadów nie skarżył się na obecność zamku, a nawet go chwalili, miasto dało 14 dni na jego usunięcie, grożąc w przeciwnym wypadku wymierzeniem kary w wysokości 145 dolarów. Początkowo Jeremy planował zostawić konstrukcję tylko na kilka dni, a następnie ją rozebrać, ale reakcja biura go tak rozsierdziła, że teraz stwierdził, że zamek zostanie przez całe 14 dni.


Jeremy zaprosił do wspólnej zabawy wszystkich sąsiadów i dodatkowo na teren fortecy wstawił trampolinę i stolik z lemoniadą.

Źródła: 1, 2.
6

Oglądany: 57757x | Komentarzy: 42 | Okejek: 306 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało