Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

7 powodów, dla których powinieneś rzucić Facebooka

130 234  
302   90  
Facebook to, Facebook tamto. Nie ma Cię na Facebooku – nie istniejesz. Tymczasem Facebook to wyjątkowo perfidne, a przy tym prostackie narzędzie, które wyrządza Ci więcej szkody, niż przynosi pożytku. Zobacz dlaczego.


#1. Facebook w dupie ma Twoją prywatność.

Że Facebook ma gdzieś twoją prywatność? Cóż… to raczej mało powiedziane. Zakładając konto na Facebooku, godzisz się na zasadniczo nieograniczone wykorzystanie wprowadzonych przez ciebie danych (w tym zdjęć i filmów) na potrzeby i samego portalu, i wszystkich firm, które zechcą akurat za owe dane zapłacić. I zapłacić bynajmniej nie tobie, tylko Facebookowi. Facebook domaga się informacji o każdej dziedzinie twojego życia, uzasadniając to potrzebą powiadamiania twoich znajomych. Nie wspomina jednak o tym, że zarazem powiadamiani są pracodawcy, nielubiani znajomi, wścibscy krewni i wszyscy inni, bo wszystko, co trafi do internetu, należy traktować jako ogólnodostępne. I nawet jeśli ustawisz na Facebooku "dostęp tylko dla znajomych" nie znaczy to, że tydzień później Facebook nie sprzeda twoich treści jakiejś obcej firmie, która zrobi z nich tylko sobie znany użytek. Jedno jest pewne – ty na tym nie zyskasz absolutnie nic.

#2. Zasady użytkowania Facebooka działają jak cyrograf.

Wszystko, co umieścisz na Facebooku, może zostać wykorzystane przeciwko tobie. Zaskakujące? Oczywiście, że nie – w końcu przeczytałeś regulamin serwisu przed założeniem konta, prawda? Prawda?! Okej, nieistotne. W każdym razie owe warunki są wyjątkowo jednostronne – na dodatek z każdą kolejną aktualizacją stają się bardziej wrogie użytkownikom, a przyjazne Facebookowi i firmom gotowym płacić krocie za dostęp do wrażliwych danych milionów ludzi z całego świata. Nawet usunięcie konta z Facebooka nie należy do łatwych. Bo Facebook wie lepiej od ciebie, że na pewno prędzej czy później się rozmyślisz i zechcesz przywrócić swoje konto wraz ze wszystkimi ustawieniami. Chcesz uciec? Łatwo ci to nie przyjdzie.

#3. Mark Zuckerberg to menda wszech czasów.

Jeśli pani w warzywniaku krzywo na nas spojrzy za zbyt długie przebieranie w burakach, wielu z nas zrobi wszystko, by nigdy więcej nie wydać w tym sklepie ani grosza. Jeśli producent wędlin faszeruje je chemią, wodą i innymi dodatkami zastępującymi mięso, jesteśmy w stanie zorganizować wielki bojkot i masowo przechodzić na wegetarianizm. Tymczasem szemrane zagrywki Marka Zuckerberga nie robią na nas większego wrażenia. Dlaczego? Już sama idea Facebooka została ukradziona, za co MZ płacił sowite, ale dalekie od stosownych odszkodowania. Jedyne, co interesuje Zuckerberga, to pieniądze. I nie waha się sięgać po nie niezależnie od kosztów. A koszty ponoszą zwykle użytkownicy jego znoszącego złote (niebieskie? hm…) jajka portalu.

#4. Facebook to wielka płachta zapełniona reklamami. I nic poza tym.

Wszechobecna reklama na Facebooku to cena, którą płacimy za darmowe korzystanie z serwisu. W przeciwieństwie do wielu innych serwisów, Facebook nawet nie próbuje udowadniać, że użytkownik ma dla niego jakąkolwiek wartość – poza finansową, która sprowadza się do klikania w reklamy, brania udziału w grach i dopłacania za rzeczy, których nie potrzebuje zupełnie nikt. W rzeczywistości Facebook to tylko infrastruktura dla publikacji targetowanych reklam. Podczas gdy na większości stron liczba reklam zablokowanych przez AdBlock nie przekracza kilku, na Facebooku sięga ona kilkunastu, a w skrajnych przypadkach nawet stu kilkunastu. Sami z własnej woli siedzimy w jednym z największych centrów reklamowych świata?

#5. Przekonasz się, ile naprawdę znaczy "lubię to".

Na Facebooku wszyscy wszystkich lubią i wszystko wszystkim się podoba. Świat idealny? Tyleż idealny, co… nierealny. Wyłącz Facebooka, a przekonasz się, ile naprawdę znaczy "lubię to". Zobaczysz, że wielu spośród tych, którzy "lajkują" każdy twój post, nie jest w stanie nawet rozpoznać cię na ulicy. Zależy ci na ich opinii? Co dość absurdalne, za facebookowe "like it" zabrali się również badacze. I szybko doszli do wniosku, że polubienie wcale nie oznacza faktycznego polubienia. To tylko moda. Wszyscy "lubią", bo tak wypada, bo trzeba się zrewanżować, bo można o sobie przypomnieć, bo można zwrócić na siebie uwagę. Trochę to smutne…

#6. Odkryjesz istnienie… całego świata.

Dwadzieścia minut, przez które jakiś czas temu Facebook był niedostępny, okazało się ciekawym eksperymentem socjologicznym. Prawdopodobnie lądowanie kosmitów na samym środku placu Zbawiciela w Warszawie nie byłoby tak szeroko komentowanym wydarzeniem jak awaria Facebooka. Czy to nie straszne? Wiele osób w wyniku awarii portalu przypomniało sobie, że ma rodziny do pogadania, zwierzęta do nakarmienia, kwiaty do podlania. Nagle zrozumiało, że świat poza Facebookiem istnieje – nie tylko na zdjęciach i statusach. I jest to świat znacznie piękniejszy. Bardziej szczery, bardziej dosłowny, a przez to bardziej wyrazisty i bardziej satysfakcjonujący.

#7. Twój mózg odżyje.

Czy Facebook ogłupia? Stawiam, że tak – podobnie zresztą jak wiele innych miejsc w sieci. Na pewno bardziej niż niektóre i mniej niż wiele innych. Ale to Facebook pochłania milionom z nas całe godziny każdego dnia. Godziny poświęcone na bezmyślne czytanie statusów, "lajkowanie" postów, udostępnianie zdjęć i branie udziałów w konkursach o wyimaginowane nagrody. Wyłącz Facebooka, usuń swoje konto. Zobaczysz, o ile więcej czasu zyskasz każdego dnia. Znajomi o tobie nie zapomną. Na pewno nie ci, którzy są warci tego, by się z tobą przyjaźnić. Reszta – niech dalej bierze udział w niebieskim cyrku. W końcu nie ilość, a jakość się liczy. Twój mózg, pozbawiony dopływu płynącej z Facebooka sieczki, szybko znajdzie sobie nowe, bardziej produktywne zajęcia. Z wielką korzyścią dla ciebie.

Źródła: 1, 2, 3, 4
38

Oglądany: 130234x | Komentarzy: 90 | Okejek: 302 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało