Bridget ma swoją własną definicję świąt i z tego powodu co roku wysyła swoim rodzicom dość "specyficzne" kartki na święta. Ale zacznijmy od początku...
Wszystko zaczęło się pięć lat temu, kiedy rodzice wycięli ją ze wspólnego zdjęcia na święta. Uznali, że to dziwne mieć na nim córkę, która wciąż nie ma męża - w przeciwieństwie do jej dwóch braci. Od tego momentu dziewczyna ogłosiła bojkot i co roku wysyła im kartki pokazujące jej własną wizję świąt.
W tym roku dziewczyna kontynuuje tradycję kolejny raz z rzędu, tym razem jednak ze swoim nowym mężczyzną
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą