Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

O psie, który zeznawał przed prokuratorem

45 365  
212   9  
Bezmyślność i ślepe trzymanie się procedur przez urzędników są wszystkim dobrze znane i zdarza się, że dotykają innych przedstawicieli państwa, na przykład funkcjonariuszy policji. Zaczęło się od tego, że biuro prokuratora zażądało dostarczenia zeznań funkcjonariusza Brzoskwini... nie zdając sobie sprawy, że Brzoskwinia jest policyjnym psem służbowym.

Zeznanie miało dotyczyć szczegółów zatrzymania pewnego przestępcy. CPS (Crown Prosecution Service - Koronna Służba Prokuratorska) angielskiego hrabstwa West Midlands wysłała do odpowiedniego komisariatu wezwanie do przesłania zeznań policjanta, który dokonał zatrzymania. Kiedy otrzymali odpowiedź, że jest to niemożliwe, ponieważ funkcjonariusz Brzoskwinia jest psem, nie dali się zbyć i żądanie ponowili.

Po kilku wymienionych pismach przewodnik psa postanowił odreagować i dla żartu wypełnił odpowiedni formularz, jakby to zrobił jego pies i wywiesił go na tablicy ogłoszeń w swoim komisariacie.



F-sz Brzoskwinia
Wiek: 4
Zawód: PD4341

Zeznanie: Ja go gonić. Ja go ugryźć. Zły człowiek. On smaczny. Dobry piesek. Dobry piesek Brzoskwinia.

Wszystko mogłoby się na tym skończyć, ale któryś z kolegów sfotografował formularz i umieścił go na Twitterze. Zdjęcie szybko rozeszło się po sieci i było zamieszczane przez wiele profili komisariatów i policyjnych fanpejdży. W końcu dotarło ono do pracowników CPS, którzy zgłosili oficjalną skargę. Co prawda policja oficjalnie ją przyjęła, ale prawdopodobnie nie będzie wszczynała zbyt szczegółowego dochodzenia.


Źródła: 1, 2.
4

Oglądany: 45365x | Komentarzy: 9 | Okejek: 212 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało