Z wizytą na planach filmowych

Małe miasteczko Astoria niedaleko plaży Cannon w Oregonie znane jest miejscowym jako świetne miejsce na długie spacery brzegiem morza, przejażdżki samochodem po bezdrożach, a wielbiciele dobrych okazji znajdą tam niezły pchli targ. Dla reszty świata Astoria to miejsce, gdzie nakręcono najlepszy film lat osiemdziesiątych. Finałowa scena filmu, w której statek piracki wyłania się ze swojej kryjówki i wypływa w morze, na zawsze pozostanie jednym z najbardziej nostalgicznych momentów w historii kinematografii. Ta scena została nakręcona właśnie tam, na skalistym wybrzeżu Pacyfiku. Dom Goonies znajduje się na 38 ulicy pod numerem 368, niedaleko tego domu możesz obejrzeć pozostałe budynki, w których działa się akcja filmu. Na plaży każdy wielbiciel filmu rozpozna miejsca takie jak „Skała Goonie”.

Ten film uważany jest za jeden z najlepszych w historii kina. Akcja rozgrywa się w zakładzie karnym w latach trzydziestych. Główni bohaterowie, grani przez Morgana Freemana i Tima Robbinsa, odsiadują dożywocie próbując odszukać sens życia. Dzięki inteligencji i wsparciu przyjaciela Andy Dufresne (Tim Robbins) ucieka z więzienia. Więzienie Shawshank zostało wymyślone przez Stephena Kinga, autora książki, na podstawie której nakręcono film. Ale fani filmu mogą zwiedzić budynek więzienia Ohio State Reformatory, gdzie mogą zobaczyć plakat Rity Hayworth i maleńki młotek, które to przedmioty pozwoliły głównemu bohaterowi wydostać się poza więzienne mury.

Nie uwierzycie! Małpy nie zamieszkiwały odległego, dziwnego świata! Wszystkie sceny filmu były nakręcone w różnych częściach Arizony, gdzie nadal możemy podziwiać wiszące klify, oraz w Utah, gdzie znajduje się jezioro Powell. Dziś jezioro wygląda trochę inaczej niż podczas pracy nad filmem, ale nadal można łatwo dostać się do kanionów, gdzie była filmowana większość scen. Można tam dotrzeć na nogach lub łódką. Klify są bardzo popularne wśród miłośników sportów ekstremalnych, którzy mogą z nich skakać na linach bungee.

Na początku 2000 roku Harry, Ron i Hermiona dorastali w otoczeniu potworów, magii i tajemnic, które mocno działały na wyobraźnię wszystkich, którzy dali się porwać książkom J.K. Rowling. Budynek, w którym mieściła się Szkoła Magii naprawdę istnieje i wejście do niej jest bardzo proste, nie musisz zostać zaproszony przez sowę. Jedyne czego potrzebujesz to bilet na pociąg i chęć zobaczenia szkoły na własne oczy. Szkoła to kilka miejsc. Jedno z nich to katedra Gloucester, którą możesz zwiedzić wraz z przewodnikiem opowiadającym o scenach filmowych, inne to opactwo Lacock czy biblioteka Bodleian w Oxfordzie. Większość scen wewnątrz Szkoły Magii kręcono w Christ Church College w Oxfordzie, którego jadalnia została przerobiona dla potrzeb filmu.

Indiana Jones zwiedził więcej egzotycznych miejsc niż wolontariusz Korpusu Pokoju. Jednym z najpiękniejszych i najbardziej rozpoznawalnych miejsc jest świątynia, w której ukryto Świętego Graala w "Ostatniej krucjacie" . Sceny wewnątrz świątyni nakręcono w Hollywood, ale budowlę, którą wykorzystano do scen na zewnątrz, możesz zobaczyć na własne oczy w mieście Petra w Jordanii. Świątynia Kali jest fikcyjna, ale most linowy, na którym toczyła się epicka bitwa pomiędzy Indym a szamanem, znajduje się nad gardzielą wąwozu przy wodospadach Victorii w Sri Lance.

Courthouse Square na terenie studia filmowego Universal jest jednym z najczęściej filmowanych miejsc. Możemy go zobaczyć w setkach filmów takich jak "Gremliny", "Powrót do przyszłości", "Batman i Robin", "Szalony profesor" i wielu, wielu innych. Cała scenografia to tylko fasada, którą można łatwo zmienić i dopasować do potrzeb poszczególnych filmów, ale każdy z nas z łatwością rozpozna większość budynków takich jak wieża zegarowa, która „grała” w "Powrocie do przyszłości". Możesz obejrzeć i strzelić ze dwie fotki Courthouse Square podczas wycieczki objazdowej po studio filmowym, ale jeśli masz parę dolców, możesz wykupić wycieczkę VIP, która umożliwi ci zajrzenie za kulisy oraz bardziej interaktywną formę spędzenia czasu na słynnym planie filmowym.

Co zrobić z domem zamieszkałym przez morderczych kanibali po zakończeniu zdjęć do filmu? Kupić dom, przetransportować go do miasta i otworzyć w nim restaurację! Tak właśnie zrobiono z domem, w którym toczyła się akcja filmu "Teksańska masakra (...)". Dom zbudowany w Round Rock w Teksasie został przeniesiony do Kingsland i otwarto w nim restaurację nazwaną Junction House. Na szczycie schodów siedział oczywiście Leatherface. Pomimo tego, że wystrój restauracji był uroczo kiczowaty i niesamowicie przerażający, restauracja zbankrutowała. Nowi właściciele przenieśli dom na teren hotelu Antlers, zmienili nazwę na Grand Central Restaurant i rozkręcili biznes zapraszając do siebie miłośników horrorów, którzy chcieli zjeść posiłek w tym samym miejscu, w którym jadali znani z filmu psychopatyczni mordercy. Mamy nadzieję, że potrawy są jednak inne niż te, którymi raczyli się bohaterowie filmu.

Lata osiemdziesiąte to dekada masowo produkowanych horrorów klasy B. Najpopularniejszym z nich był bez wątpienia "Piątek, trzynastego", którego akcja dzieje się nad jeziorem na obozie Crystal. Miejsce, w którym kręcono film to znany wszystkim Amerykanom obóz harcerski położony w Blairstown, New Jersey. Na jego terenie nadal stoją domki, w których niezliczona ilość młodych obozowiczów zakończyła swe życie. Teren ten nadal przyciąga wiernych fanów filmu, którzy włóczą się po terenie obozu i napawają się nastrojem grozy poza sezonem wakacyjnym.

Wiele planów filmowych, na których kręcono horrory zostało opuszczonych i zapomnianych wraz z ostatnim klapsem. To samo stało się z farmą, piwnicą domu oraz stacją radiową, które to miejsca, znane z filmu "Noc żywych trupów", zostały zdemolowane przez lokalnych wandali. Jednakże kaplicę i cmentarz, które pojawiły w czołówce filmu, nadal możemy oglądać w mieście Evans w Pensylwanii. Kaplica miała zostać rozebrana, ale została uratowana przez grupę ludzi pod przywództwem Gary'ego Steinera. Grupa ludzi uporządkowała cmentarz i okolice kaplicy. Remake filmu z 1990 roku zawiera sceny kręcone na tym samym cmentarzu, jak i na starej, zrujnowanej farmie. Fani zwiedzają również nową, zbudowana na potrzeby filmu farmę na ulicy Jefferson.