Stojąc przed Budynkiem B wojskowych magazynów na Brooklynie wydaje się on jednym z wielu podobnych mu magazynów rozrzuconych po okolicy Sunset Park. Ale nie jest on zwyczajnym magazynem i skrywa niezwykłe wnętrze.
#1.
#2. Budynek budowano w 1918 roku jako skład zapasów należący do kompleksu Brooklyn Army Terminal
#3. Mimo że z zewnątrz wygląda zupełnie zwyczajnie...
#4. ...i wejście do niego również niczym się nie wyróżnia...
#5. ...jest to jeden z najbardziej niezwykłych budynków Brooklynu
#6. Wewnątrz pod wielkim świetlikiem znajduje się stacja kolejowa, na której znajdują się dwa tory i trzy perony (na prawym torze widać pociąg)
#7. Zdjęcie z listopada 1947 roku, jak widać od tego czasu niewiele się tam zmieniło
#8. Wnętrze budynku ma 300 metrów długości i 110 metrów szerokości
#9. Kiedy w 1919 roku oddano go do użytku był największym pojedynczym budynkiem na świecie
#10. Magazyn został zaprojektowany przez Cassa Gilberta, a jego budowa trwała jedynie 17 miesięcy
#11. Przez wnętrze tego magazynu przewinęło się ponad 3 mln żołnierzy, w tym sam Elvis Presley, kiedy w 1958 roku wyjeżdżał na placówkę w Niemczech
#12. Magazyn był czynny od 1919 roku do 1981 i w szczytowym momencie, w czasie II wojny Światowej, zatrudniano tam 56 000 osób
#13.
#14.
#15. Dziwne "balkony" widoczne nad peronami służyły do przenoszenia do wnętrza magazynów towarów podnoszonych dźwigami
#16. Przez cały okres służby przez te magazyny przewinęło się 37 mln ton towarów i zaopatrzenia
#17. Zdjęcie z roku 1948, dobrze widać suwnicę transportującą palety pomiędzy peronami a balkonami ładunkowymi
#18. A suwnica jest tam do dziś...
#19. ...chociaż już raczej nigdy nie przeniesie żadnego ładunku
#20. Jeden z balkonów
#21. Na zewnątrz znajdują się zwyczajne bramy ładunkowe
#22. Na słupach pomiędzy nimi widać oznaczenia dzielące magazyny wedle punktów docelowych transportów
#23.
#24. W 1981 roku magazyn został zakupiony przez miasto i powstały tam biura oraz centrum biznesowe.
#25. Magazyn pojawiał się też w dziesiątkach filmów, seriali i reklam
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą