Dla osób postronnych fani gier RPG (takich figurkowych, nie na komputerze) to podręcznikowy przykład nerdów bez jakichkolwiek umiejętności, nie mówiąc o posiadaniu kumpli. Nic bardziej mylnego! Oto przykład, jak grupa przyjaciół dzięki determinacji przekształciła zapuszczony garaż w jaskinię prawdziwego gracza!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą