Podeszły wiekiem Japończyk Tatsuo Horiuchi dopiero po przejściu na emeryturę odnalazł swoje prawdziwe powołanie i pasję. Zamiast rozwiązywać krzyżówki, krewki 73-latek maluje obrazy. Nie stać go jednak na profesjonalne oprogramowanie, robi to więc... w Excelu. Zobaczcie sami!
Pomysł powstał zupełnym przypadkiem, kiedy zaskoczony nudnym życiem emeryta Tatsuo postanowił się czymś zająć. Interesował się już wcześniej sztuką i obrazami, pozostało więc tylko znaleźć odpowiedni program.
Emeryt uznał, że najwygodniej pracuje mu się właśnie w Excelu, z którego - swoją drogą - nigdy wcześniej nie korzystał.
Jeżeli ciężko ci uwierzyć w nietypowe zastosowanie arkusza kalkulacyjnego, pobierz oryginalne pliki obrazów:
1 i
2
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą