Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Jak zmieniały się piłki, którymi rozgrywano Mistrzostwa Świata

116 102  
436   37  
Ponieważ już wiadomo, że Reprezentacja Polski na Mistrzostwa Świata do Brazylii nie pojedzie, można porzucić złe emocje i skupić się na piłce nożnej. A ponieważ Adidas zaprezentował ostatnio piłkę, o którą gracze będą potykać się w 2014 roku, jest okazja, by przypomnieć modele, które stały się ozdobą 10 poprzednich turniejów.

Telstar (Meksyk '70, RFN '74)


Ile trzeba doświadczenia, by zostać oficjalnym producentem piłek wykorzystywanych w mistrzostwach świata? Adidasowi wystarczyło zaledwie 7 lat. Wytwarzanie futbolówek zaczął w 1963 roku, a już po siedmiu latach miał okazję sprawdzić się na najwyższym poziomie rozgrywek. W 1970 roku w Meksyku grano piłką Telstar, nazwaną tak od imienia satelity. Piłka ta była w całości wykonana ze skóry i składała się z 32 paneli - 12 czarnych pięciokątów i 20 białych sześciokątów. Już wtedy znany był problem, który aktualny pozostaje do dzisiaj - jak uzyskać kulistość kuli. 32-panelowa struktura gwarantowała w latach 70. możliwie najbliższy ideałowi kształt. Kształt Telstar okazał się na tyle dobry, że z piłki korzystano nie tylko w Meksyku, ale i cztery lata później podczas Mistrzostw w RFN (na których Polska zdobyła 3. miejsce).


Tango (Argentyna '78, Hiszpania '82)



Lepsze zachowanie na mokrej murawie - to najważniejsza z „technicznych” cech następcy Telstar, piłki Tango, którą wyposażono w gumowe osłony na szwach, które uniemożliwiały wodzie przesiąkanie do środka. Wykorzystywana w 1978 roku w Argentynie i potem na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii, Tango ponownie składała się z 5- i 6-kątnych paneli. Tym razem jednak piłka była biała a na wybranych panelach umieszczono „trójkątne” kształty, które stwarzały wrażenie, jakby na powierzchni Tango namalowano dwanaście identycznych okręgów. Piłka odniosła ogromny sukces komercyjny, a jej design posłużył za wzór wielu późniejszym modelom.


Azteca (Meksyk '86)



Koniec lat osiemdziesiątych to nie był jeszcze czas, w którym nowinki technologiczne liczyłyby się bardziej niż umiejętności zawodników. Mimo to piłka zastosowana przy rozgrywaniu Mistrzostw Świata w Meksyku w 1986 roku była swoistym krokiem naprzód w kierunku zaawansowania piłki nożnej. Adidas Azteca była pierwszą piłką wykonaną z przewagą materiałów syntetycznych, które zastąpiły dotychczas chętnie wykorzystywaną skórę. Poliuretanowa powłoka na zewnątrz kryła pod sobą kolejne trzy warstwy, zapewniające odpowiednią odporność na warunki atmosferyczne. Azteca doskonale spisywała się zarówno w deszczu, jak i na twardych, suchych nawierzchniach. Była też niesamowicie odporna, a do jej dekoracji posłużyły azteckie motywy.


Etrusco (Włochy '90)



Minęły kolejne cztery lata i azteckie motywy musiały ustąpić symbolom Etrusków - na trójkątnych kształtach dekorujących nową piłkę - Adidas Etrusco - pojawiły się głowy etruskich lwów. Sama zaś piłka - wykorzystywana podczas Mistrzostw Świata we Włoszech w 1990 roku - była zupełnie nowym technologicznie produktem, szytym od podstaw ze sztucznych włókien. Wewnętrzna warstwa Etrusco, wykonana z tekstyliów impregnowanych lateksem, zapewniała wymaganą stabilność i odporność na rozdarcia. Następna w kolejności warstwa neoprenowa odpowiadała za odporność piłki na wilgoć, z kolei zewnętrzna warstwa z poliuretanowej gąbki gwarantuje wymagane odbicie i wytrzymałość na zdzieranie. Etruskowie zdobiący piłkę nie do końca sprzyjały gospodarzom turnieju - Włochy zajęły ostatecznie trzecie miejsce, ustępując mistrzowskim Niemcom i Argentynie, przegranej finału.


Questra (USA '94)



Co ma wspólnego kosmiczna technologia i piłka nożna? Poza karnym Sergio Ramosa posłanym prosto na Księżyc, więcej niż mogłoby się wydawać. Na Mistrzostwa Świata w Stanach Zjednoczonych, w ojczyźnie kosmicznych podbojów, Adidas musiał przygotować coś absolutnie specjalnego. Nowa futbolówka - Questra - składała się więc z pięciu innowacyjnych materiałów, z poliuretanową warstwą na zewnątrz, która była jednocześnie i elastyczna, i niezwykle wytrzymała. Zanim Questra trafiła na mecze feralnych Mistrzostw (podczas których pokazano rekordowo dużą liczbę żółtych kartek, Diego Maradona został zdyskwalifikowany za doping, a obrońca Kolumbii został zastrzelony za samobója), testowana była we Francji, Niemczech i w USA.


Tricolore (Francja '98)



Rok 1998 to już w pełni rozpędzony wyścig piłkarskich zbrojeń. Po raz pierwszy natomiast
zrezygnowano z tradycyjnej biało-czarnej estetyki, którą zastąpiły biel, czerwień i granat - barwy gospodarzy Mistrzostw Świata 1998. Podczas zorganizowanego i później wygranego przez Francuzów turnieju wykorzystano piłkę Tricolore. Adidas Tricolore to pokaz możliwości technologicznych - zupełnie nowe materiały i gwarancja lepszych odbić i wyższych prędkości. Słowem, wszystko, co mogło utrudnić życie bramkarzom, a pomóc zawodnikom z pola. Sama piłka była też bardziej miękka w odróżnieniu od poprzednich „kasztanów”. Polska do Mistrzostw we Francji oczywiście się nie zakwalifikowała, natomiast w wielkim finale Francuzi - po dwóch bramkach Zinedina Zidane'a i jednej Emmanuela Petita - pokonali Brazylię 3:0.


Fevernova (Korea i Japonia '02)



Azjatyckie Mistrzostwa Świata nie były dla Polski szczęśliwe (co zresztą dla niewielu - poza zawsze wierzącymi Polakami - było zaskoczeniem). Przegrane z Koreą Południową i Portugalią skutecznie pozbawiły orły Engela (”selekcja została zakończona”) szansy na grę w dalszych rundach, a już początek - sławetny występ Edyty Górniak - okazał sie złym jeszcze gorszego zwiastunem. Niezbyt długo polscy piłkarze cieszyli się więc kontaktem z Fevernovą - piłką, która po latach zrywała ze stylistyką wzorowaną na Tango. Najnowsza futbolówka była nieco grubsza od poprzednika - na 3-milimetrową grubość składało się aż jedenaście warstw o różnych właściwościach. Zastosowanie nowoczesnych materiałów i technologii, o których można by napisać całą rozprawę, miało w założeniach pomóc piłce osiągać idealną trajektorię.


Teamgeist (Niemcy '06)



Wraz z nadejściem Teamgeist skończyła się wielokątnych elementów tworzących zewnętrzną warstwę piłki. Zamiast 32 pięcio- i sześciokątów pojawiło się czternaście większych paneli. Dzięki temu zmniejszeniu uległa liczba szwów, piłka stała się więc „bardziej okrągła” i zrównoważona. Mniejsze znaczenie miało miejsce uderzenia piłki przez zawodnika (dawniej na przykład Roberto Carlos przy wykonywaniu rzutów wolnych tak ustawiał futbolówkę, by uderzać dokładnie w wentyl, gdzie piłka była najtwardsza, a w efekcie strzały najsilniejsze). Według deklaracji producenta Teamgeist miał zachowywać się identycznie na suchej i na mokrej nawierzchni i pozwalać zawodnikom rozwinąć pełnię swych umiejętności. Tyle dobrego, że piłka, o której mówiono że została przygotowana specjalnie dla Niemców, nie pozwoliła Niemcom wygrać Mistrzostw. Zwyciężyli po rzutach karnych Włosi. Niemcy zajęli trzecie miejsce, a w meczu otwarcia pokonali Polskę - po zaskakująco dobrym meczu w wykonaniu polskich kopaczy.


Jabulani (RPA '10)



Jabulani znaczy świętować. Piłka, którą rozegrano Mistrzostwa Świata w RPA, jednym faktycznie przyniosła powody do świętowania, innym zaś powody do płaczu. Po raz pierwszy wykonana z trójwymiarowych elementów łączonych termicznie, miała być wreszcie tak okrągła, jak należy. Odnośnie do tego, czy taka rzeczywiście była, każdy ma własne zdanie. Fakt faktem, że bramkarze często skarżyli się na niemożliwy do przewidzenia tor lotu Jabulani. Napastnicy - byli zachwyceni. Adidas zadbał tym razem o rowki nadające piłce fakturę i system Grip'n'Groove gwarantujący dynamikę na wymaganym poziomie. Szczęście w Afryce sprzyjało Hiszpanii, która z pomocą Jabulani zwyciężyła w finałowej dogrywce Holandię. Polacy - nie licząc działaczy - oglądali mecze sprzed telewizorów.


Brazuca (Brazylia '14)



Brazylijska bazooka, czy też Brazuca, to niedawno zaprezentowana piłka, którą posługiwać się będą piłkarze podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Brazylii. Waży 437 gramów i jest - jak na oficjalną piłkę FIFA - bardzo kolorowa. Odzwierciedlać ma radosny brazylijski styl życia w połączeniu ze światowymi technologiami. Brazuca czerpie wszystko, co najlepsze, z dotychczasowych osiągnięć piłkarskich inżynierów. Po raz kolejny zredukowano liczbę paneli składających się na piłkę - tym razem jest ich zaledwie sześć. Ponownie ulepszono aerodynamikę, symetrię i "jednolitość". Światowi piłkarze są Brazucą zachwyceni. A kto wygra mistrzostwa? Cóż... na pewno nie Polacy.


Źródła: Adidas i Soccerballworld.com

Oglądany: 116102x | Komentarzy: 37 | Okejek: 436 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało