Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Przechytrzyć cwaniaka

84 594  
712   34  
Chyba każdy w którymś momencie swojego życia natrafia na cwaniaczka, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy, jest najmądrzejszy i praktycznie sam rządzi światem. Tak też było i w tym przypadku - na turnieju Warhammera 40k, na którym maniacy wojen toczonych figurkami według skomplikowanych zasad walczyli o tytuł najlepszego dowódcy armii.

Oto bohater numer 1 naszej historii, nazwijmy go Cwaniak, który jest prawdziwym wymiataczem i niszczył każdego przeciwnika, który stanął mu na drodze.


Jego podstępna taktyka polega na tym, że (zgodnie z zasadami) nie wystawia swoich wojsk na pole walki. Wszystkie siły trzyma w rezerwie i wypuszcza je kiedy mu wygodnie. W czasie wystawiania armii przeciwnik, nie wiedząc co zrobi Cwaniak, ustawi swoje wojska defensywnie, czekając na jego ruch i wpatrując się w pustą drugą stronę planszy. Na początku swojej tury Cwaniak wystawia całą swoją armię skoncentrowaną na jednym punkcie ataku i naciera w najsłabszym punkcie obrony, rozgramiając przeciwnika.

A oto drugi gracz w tym pojedynku, powiedzmy, że nazywa się Spryciarz. Tajemnicą Spryciarza jest to, że zna ulubioną taktykę Cwaniaka.


W czasie swojej tury wystawiania armii Spryciarz postawił swojego dowódcę na polu. Zwykle na turniejach zawodnicy wystawiają jednostki na zmianę - raz jeden, raz drugi - aż obie armie w całości pojawią się na polu walki. Jednak Cwaniak ogłosił, że on nie wystawia żadnych jednostek - wszystkie siły trzyma w rezerwie i przeciwnik może się rozstawić jak tylko zechce.

Spryciarz wystawił pojedynczy rząd zwiadowców wzdłuż całej krawędzi planszy po stronie Cwaniaka. Zwiadowców można postawić w dowolnym miejscu, pod warunkiem, że nie bliżej niż 30 cm od figurki przeciwnika, ale skoro Cwaniak nic nie wystawił, to droga wolna. Z taktycznego punktu widzenia zwiadowcy mają przesrane - nie mają osłony, nie mają wsparcia, stoją w otwartym terenie i są jednymi z najsłabszych jednostek w puli. Kiedy tylko pojawi się jazda przeciwnika, zostaną rozbici w puch.

Kończy się faza rozstawiania sił.

Teraz nadchodzi tura na ruch Cwaniaka, ale... Spryciarz ogłasza się zwycięzcą bitwy! Okazuje się, że Cwaniak nie może postawić żadnej jednostki, ponieważ zasady mówią, że jednostek z rezerwy nie można postawić bliżej niż 5 cm od jednostki przeciwnika. A w rzędzie zwiadowców nie ma tak dużej przerwy. W ten sposób cała potężna armia Cwaniaka grzeje siedzenia w rezerwie, a Spryciarz obejmuje kontrolę nad całą mapą.


Sędziowie uznali, że interpretacja zasad przedstawiona przez Spryciarza jest poprawna i ogłosili jego wygraną.

I dlatego na zdjęciu powyżej Spryciarz się zwycięsko uśmiecha, a zszokowany Cwaniak wczytuje się w regulamin.

Oglądany: 84594x | Komentarzy: 34 | Okejek: 712 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało