Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Kilka pouczających historii

95 053  
517   27  
Oto kilka krótkich historyjek, obrazujących ważne życiowe prawdy:

Kliknij i zobacz więcej!
Pewnego razu w XVI-wiecznych Niemczech krewki szermierz wyzwał na pojedynek miejscowego piekarza. Ten nie mógł odmówić walki ze względu na swą niską pozycję społeczną. Stanął zatem do pojedynku i usiekł krewkiego szermierza. Zanim bowiem został piekarzem, przez 10 lat służył jako landsknecht, na podwójnym żołdzie. 

Zatem pamiętaj: należy ostrożnie wybierać obiekt kpin.


Pewnego razu w XVII-wiecznych Włoszech krewki szermierz wyzwał na pojedynek miejscowego krawca. Ten nie mógł odmówić, ze względu na swój niski status społeczny. Wykorzystał swoje znajomości i zatrudnił 10 miejscowych bandziorów. Ci zasadzili się na krewkiego szermierza i pokiereszowali go bardzo, gdy ten wychodził z lupanaru, a następnie pobitego okradli. Krewki szermierz  przeleżał w łóżku 3 tygodnie, a w końcu opuścił miasto bez grosza przy duszy, dlatego że wszystko, co mu pozostało po ograbieniu, musiał oddać lekarzowi.

Zatem pamiętaj: zanim się z kimś pokłócisz, dowiedz się, kim są jego przyjaciele.


Pewnego razu w XV-wiecznych Niemczech krewki szermierz wyzwał na pojedynek młodego rysownika. Ten nie mógł wymigać się od pojedynku. Wyszedł na plac i pchnął mieczem krewkiego szermierza, a potem chwycił go za uzbrojoną w miecz dłoń. Rzucił szermierzem o ziemię, ciągle trzymając go za rękę. Rana od miecza zagoiła się, ale krewki szermierz więcej już nikogo na pojedynek nie wyzwał. Miał złamaną rękę w trzech miejscach, z przemieszczeniami.

Zatem pamiętaj: zanim rozpoczniesz awanturę, najpierw dowiedz się, jak nazywa się twój przeciwnik i nad czym obecnie pracuje. Młodym rysownikiem był Albrecht Dürer, który właśnie tworzył ilustracje do podręcznika fechtunku i walki.

Kliknij i zobacz więcej!


Pewnego razu w XVIII-wiecznej Francji krewki szermierz wyzwał na pojedynek miejscowego winiarza. Ten nie mógł odmówić, poszedł więc po radę do miejscowego mistrza fechtunku. Zaniósł mu butlę doskonałego wina i opowiedział o problemie. "Pójdę rzucić okiem na twego przeciwnika" - rzekł mistrz i zamieniwszy tępy rapier na ostry, poszedł szukać krewkiego szermierza. Znalazł go w karczmie, wywołał awanturę, wyszli na pojedynek i mistrz zadał krewkiemu szermierzowi cios w obie ręce. Zadowolony wrócił do siebie, gdzie czekał już na niego smutny winiarz.
"Nie smuć się, bracie" - powiedział winiarzowi - "teraz ten łajdak nie będzie w stanie fechtować, a jeśli zdecyduje się stanąć z tobą do pojedynku, z łatwością sobie z nim poradzisz. Zbij jego ostrze na bok, a następnie pchnij w niego, o tak!". Przez parę godzin winiarz ćwiczył pod okiem mistrza, a następnego dnia okazało się, że krewki szermierz wyjechał z miasta. Od tej pory mistrz fechtunku za darmo pił wyśmienite wino, a winiarz 3 razy w tygodniu wprawiał się w fechtowaniu.

Zatem pamiętaj:  nie jest grzechem poprosić o pomoc doświadczonych przyjaciół.


Pewnego razu w Polsce krewki szermierz wyzwał na pojedynek miejscowego rzeźnika. Ten nie próbował nawet wymigać się od pojedynku, ale uprzejmie zaoferował gościowi posiłek, dosypał do kiełbasy trucizny i po cichutku pochował krewkiego szermierza za stodołą.

Zatem pamiętaj: nie wszyscy będą grać według twoich zasad.


Pewnego włoskiego XVI-wiecznego architekta i matematyka wyzwał na pojedynek pewien krewki szermierz. Ale gdy tylko dowiedział się, że stoi przed nim sam Camillo Agrippa, przestraszył się własnej arogancji, trzy razy przeprosił i odjechał do domu.

Zatem pamiętaj: warto jest czytać książki, w przeciwnym razie szermierz mógłby nie rozpoznać autora podręcznika fechtunku.

Kliknij i zobacz więcej!


Pewnego razu na Rusi krewki szermierz wyzwał na pojedynek miejscowego stolarza. Ten nawet nie dosłuchał do końca i rozbił krewkiemu szermierzowi nos pięścią.

Zatem pamiętaj: nawet jeśli twój przeciwnik nie potrafi fechtować, może potrafić mocno obić ci twarz.


Oglądany: 95053x | Komentarzy: 27 | Okejek: 517 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało