Przeznaczenia nie oszukasz

W 1883 roku Henry Ziegland rozstał się ze swoją narzeczoną. Rozstanie najwyraźniej załamało dziewczynę, bo popełniła samobójstwo. Jej brat w porywie złości oraz chęci zemsty znalazł tego, który złamał jej serce, wystrzelił do niego z pistoletu, a następnie też skończył ze sobą. Jednak Ziegland nie zginął. Kula jedynie drasnęła go w głowę i utknęła w drzewie.
Kilka lat później mężczyzna postanowił ściąć to drzewo, ale z powodu zbyt grubego pnia jego piła nie dała sobie rady. Użył więc dynamitu… Wybuch uwolnił kulę, która z impetem trafiła Zieglanda w głowę i zabiła na miejscu.

#2. Jezus kocha The Beatles

13 sierpnia 1966 roku stacja radiowa Klue z Longview w stanie Texas zorganizowała masowe palenie płyt zespołu The Beatles. Była to reakcja stacji na słowa Johna Lennona, który powiedział, że Beatlesi byli bardziej popularni od Jezusa. Następnego dnia w budynek stacji uderzył piorun i uszkodził cały sprzęt nadający, a dyrektora pozbawił przytomności.

#3. Handlarz kośćmi

Michael Mastromarino został milionerem dzięki kradzieży kości, organów i różnych części ciała. Około 10 tysięcy jego pacjentów nie wiedziało, że otrzymuje „części zamienne” od zmarłych osób, które często chorowały na raka lub AIDS. Mastromarino sam zachorował na raka wątroby, a przerzuty na kości spowodowały, że mężczyzna umierał w mękach.

#4. Zabity przez swój wynalazek

Thomas Midgley odkrył freon, którego zaczęto używać w produkcji lodówek oraz dezodorantów. Niestety, związek okazał się trujący i przyczynił się do śmierci wielu ludzi. W 1940 roku u mężczyzny stwierdzono chorobę Heinego-Medina. Sparaliżowany od pasa w dół nie mógł się swobodnie poruszać. Aby samodzielne siadać i wstawać wynalazca skonstruował specjalny system podwieszek. Pewnego ranka odnaleziono go uduszonego przez linki owego wynalazku.

#5. Niewinny morderca

Mel Ignatow został uznany za niewinnego zabójstwa swojej partnerki Brendy Sue Schaefer i otrzymał jedynie 8 lat więzienia za krzywoprzysięstwo. Na odnalezionych później fotografiach widać, jak Ignatow przywiązuje Brendę do szklanego stołu i brutalnie zabija. Po wyjściu z więzienia Ignatow uderzył się w ten sam stół i poważnie rozciął rękę. Z powodu otrzymanej rany umierał samotnie, długo, a przede wszystkim boleśnie.

#6. Krzesło elektryczne "zrób to sam"

W 1981 roku Michaela Andersona Godwina skazano na karę śmierci za gwałt i morderstwo. Jednak wyrok zaskarżono i w rezultacie mężczyznę uwolniono od zarzutów o gwałt, a karę śmierci zamieniono na dożywocie. 8 lat później Godwin próbował naprawić słuchawki od telewizora i przypadkowo przegryzł kabel zasilający. Co ciekawe, więzień siedział wtedy na metalowej muszli klozetowej.

#7. Wyjątkowo nieudany napad

Brazylijczyk Mauricio Ferro dokonał napadu na aptekę. Kiedy był w środku i zażądał od obsługi wydania pieniędzy, ktoś ukradł mu samochód. Jakby tego było mało, kiedy rabuś zastanawiał się, jak uciec z łupem, ktoś inny buchnął mu… torbę z pieniędzmi. Zrozpaczony Mauricio udał się na policję, by zgłosić kradzież samochodu. Tam rozpoznał go właściciel apteki…

#8. Ostatni żart

John Sedgwick był generałem armii Unii podczas wojny secesyjnej w USA. Pewnego razu śmiał się ze swoich żołnierzy, którzy schowali się przed kulami konfederatów. „Wstyd mi za was! Z takiej odległości oni nie trafiliby w słonia!”. Sekundę później został trafiony w oko.

#9. Bezpieczna jazda

W 2011 roku w jednym z miast stanu Nowy Jork wprowadzono zakaz jazdy na motorze bez kasku. Motocykliści podnieśli szum, żądali odwołania nowego prawa. Jakiś czas później przywódca buntowników Philip Contos miał wypadek - przeleciał przez kierownicę swojego motoru i uderzył głową o asfalt. Mimo wysiłku lekarzy zmarł w szpitalu. Jak sugerowali eksperci, motocyklista przeżyłby, gdyby tylko miał na sobie kask.