Autentyki CDVI - Bohdan Smoleń

Ż (z iście stoickim spokojem): Nie mów KU*WA, to brzydkie słowo.

by policjantka997

* * * * *

ZDJĘCIE

Misiek sypia nago.
Dziś obudziłam go o 7 rano, bo sama wstałam i nie mogłam już zasnąć. On jednak co chwila przysypiał, a ja a to poszłam ciasto robić, a to jajecznicę i co chwila go budziłam mikserem, albo kazałam mu wstawać i jeść.
Znów przysypiał leżąc na brzuchu, kiedy ja usiadłam z pilotami i zaczęłam włączać tv.
- Przestań głupia robić mi zdjęcia gołego tyłka!
- Ale, że ja ci robię zdjęcia teraz?
- Tak i masz przestać!
Odwraca się i pokazuję mu trzymane w dłoniach piloty od tv i cyfry.
- Widzisz jaki głupi jesteś, tylko ty możesz wpaść na pomysł robienia zdjęć gołej d*py.
- Bożeee, jaka ty jesteś głuuuupia, że próbujesz mi robić zdjęcia pilotem od tv...
Odwrócił się i poszedł spać.

by ktiwmr

* * * * *

5 DYCH NA ZŁOMIE

Tło: Naprawiamy spaloną izolację ciepłociągu. Dzisiaj ekipa zjechała na oczyszczoną już i przygotowaną do montażu nowej izolacji rurę i okazało się, że żulia wraz z menelią spaliła kolejny odcinek celem zajumania podpór ślizgowych (5 dych na złomie). Szybkie telefony - majster>mła>inspektor nadzoru>szef.

ja: Inspektor wie, podjedzie, zobaczy, załatwimy.
szef: Ok, dobra, dołożą nam do umowy, to już kolejna spalona izolacja do wymiany - i takie tam pierdu-pierdu przez chwilę - ale, że dla nas dobrze, że im podpalają.
ja: To może sami powinniśmy ją podpalać?
szef: (po chwili intelektualnej zadumy) Może nie powinniśmy o tym rozmawiać przez komóry.

by silber

* * * * *

PIRACI

Byliśmy ekipą warszawską dżołmonsterową któregoś tam piątku na premierze nowych Piratów. Akcja - kiedy Czarnobrody wychodzi na pokład zwabiony odgłosami buntu. Taka cisza zalega na pokładzie i cichy szept rozległ się w naszych szeregach:
- Admin przyszedł.

by Misiek666

* * * * *

PRZYKRYWKA

Wczoraj słyszę, jak mój czterolatek wrzeszczy na cały dom: mamo! Pies gryzie przykrywkę na mniam mniamy!

Pędzę zobaczyć, co i jak.
A moja Nessie gna przez korytarz i łopocze jak flagą moim stanikiem.

ps. Jak łatwo się domyślić jestem fanką karmienia piersią jak długo się da (no, bez przesady, my już dawno sie nie karmimy, ale zachował w łaskawej pamięci maluch).

by konwalia

* * * * *

A teraz chwila przerwy na stare dobre czasy, czyli wspominki sprzed 300 odcinków. Tak, to się działo prawie 6 lat temu.

I OD TEJ PORY NIKT NIE STAWAŁ DO NIEGO TYŁEM

Sekretarka prezesa odbiera telefon - dzwoni żona:
- Tak, oczywiście, zaraz przekażę mężowi.
Sekretarka zagląda do gabinetu prezesa, gdzie siedzą ważni goście:
- Panie prezesie, przepraszam najmocniej, że przeszkadzam, ale mąż dzwoni.

by MarcinKulik

* * * * *

FULL SERVICE

Poprosiłam Misia, żeby mi na myjnię autkiem pojechał. I pytam się, co to kosztuje. No to on, że czwarty program stoi 20 zł.
- A co jest na tym czwartym programie?
- No mycie, piana, podwozie, wosk (i tak mi tłumaczy jak dziadek krowie na granicy)...
A na to Agatka:
- A co jest na pierwszym programie?
- Plują i mankietem wycierają.

by kociara

* * * * *

POZDROWIŁ JE WSZYSTKIE...

W Zielonej Górze jest taki gość, który ma z 50 lat (48 - przyp. red.) i nadal uprawia czynnie żużel... Niejaki niezniszczalny i niezatapialny Andrzej Huszcza, MCR (Mistrz Ciętej Riposty - przyp. red.) przy nim jest malutki.
TV lokalna, końcówka wywiadu:
- Panie Andrzeju, to może kogoś pozdrowimy...
- Ok... To pozdrawiam żonę, trzy córki i psa... też suka.

by falubaz

I powracamy do autentyków teraźniejszych.

* * * * *

NO I CAŁY MISTERNY PLAN W P**DU

Wstąpiłem dziś do Go Sportu w celu zakupu... w sumie nieistotne czego. Wędruję sobie główną alejką, a naprzeciwko mnie idzie facet około czterdziestki i młoda dziewoja góra 18 lat. Gdy już prawie się mijamy, facet obejmuje dziewczynę i rzuca do mnie tekstem:
- Fajną mam dupeczkę, co?
Na to zbulwersowana dziewczyna:
- Tato, weź przestań!

by goofy512

* * * * *

MAŁY

Wśród moich znajomych był chłopak, na którego wszyscy mówili Mały - i nie było z tego powodu problemu. Jak się okazało: do czasu, bo któregoś dnia odbyła się taka rozmowa (chyba trafiłam na jego wybitnie zły humor) :
Ja: Cześć Mały.
Mały: Małego to ma twój facet w spodniach.
ja: No... nie taki mały.
Mały: Ale mniejszy od niego.
Ja: Ale większy od ciebie...

by gatinha

* * * * *

ZEMSTA?

Moja siostrzenica (lat 20) została rzucona przez chłopaka. O coś się tam pożarli, łacina ścieliła się gęsto... dość powiedzieć że nie rozstali się pokojowo. Dlatego też wredne dziewczę postanowiło się zemścić i... umieściła anons swojego byłego na portalu randkowym. Tyle że dla gejów.

Jakieś dwa tygodnie później dostała SMSa:
"Dziękuje, dzięki Tobie się odnalazłem".

by Mirmil

* * * * *

U MARTY

Mój brat miał dziewczynę o imieniu Marta. Przyszedł jego kumpel i taka się miedzy nami nawiązała rozmowa:
- Cześć, jest brat?
- Nie ma go, u Marty
- [błysk w oku] A nie wiesz, kiedy zMartywstanie?

by viciousme

* * * * *

BOHDAN SMOLEŃ

Czasy głębokiego PRL-u. Smoleń, Bohdan zresztą, mieszkający w Poznaniu, na górze On, na dole jego sklep pseudozoologiczny. Wiadomo - Smoleń, niemalże atrakcja turystyczna Poznania - fajnie byłoby go zobaczyć.
Znajomi podchodzą do sklepu, z daleka widać, że zamknięte. Pukają, stukają, charakterystyczny głos od wewnątrz zapytuje:
- Czego tam?
Oni bajer cisną:
- My przepraszamy, ale chcielibyśmy smycz dla pieska, czy jakieś inne rybki kupić.
Głos odpowiada:
- Weźcie nie pierd*lcie, przecież wiem, żeście przyszli tylko Smolenia zobaczyć.

by DJ_Skibi

Chcesz poczytać więcej autentyków, wejdź na nasze forum "Kawałki mięsne". Jeżeli chciałbyś opowiedzieć jakąś zabawną historię ze swojego życia, możesz zrobić to na forum (koniecznie zaznaczając przy wątku taki znaczek: ), lub wysłać ją TYM TAJNYM KANAŁEM W tytule maila wpisz Autentyk.