Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Dziwne historie rozwodowe

93 913  
442   14  
Przyczyn rozwodów jest wiele, gdyż tak różni są ludzie. Poniżej znajdziecie takie troszkę bardziej dziwne i niecodzienne historie stojące za rozejściem się pary małżonków...

#1. Rozwód z happy endem po latach

Kliknij i zobacz więcej!
Dwójka dziarskich oldbojów z  hrabstwa Yorkshire postanowiła wziąć ślub 57 lat po tym, jak sędzia przypieczętował ich rozwód. 93-letni Leslie Harper i 90-letnia Elsie z Driffield, wzięli ślub po raz pierwszy w 1941 roku. Niestety, związek ten rozpadł się kilka lat później i oboje znaleźli sobie innych partnerów życiowych. W 2004 roku "wpadli na siebie" nieoczekiwanie i... znowu coś zaiskrzyło między nimi. Obecna pani Harper twierdzi: "Poczułam się tak, jakbyśmy nigdy się nie rozstali. [...] Tym razem jest o wiele lepiej. Codziennie śmiejemy się".

#2. Rozwodowe Nintendo

Dzięki konsoli Nintendo pewien amerykański żołnierz odkrył, że żona zdradza go z innym mężczyzną, podczas gdy on naraża swoje życie w Iraku. Tony, bo tylko tyle o nim wiadomo, twierdzi, że przyłapał swoją "lepszą połowę" śledząc historię gier na konsoli Wii już po powrocie do domu.
Gdy dowiedział się, że jego misja w Iraku powoli dobiega końca, Tony wysłał swoją konsolę pocztą z powrotem do domu. Po ponownym jej podłączeniu odkrył, że pojawił się na niej nowy charakter Mii, wirtualna postać, którą tworzy każdy nowy gracz. Po dokładnym przejrzeniu Mii tajemniczego kochanka i Mii swojej żony wyszło na jaw, że para kochanków spędziła kilka wieczorów grając na konsoli w kręgle. Tony nie uwierzył żonie, która stwierdziła, że nic ich ze sobą nie łączy i że zaledwie raz go pocałowała. Spakował swoje manatki, wyniósł się z domu i złożył do sądu pozew o rozwód.

Kliknij i zobacz więcej!


#3. Bez ciasta ani rusz

Cheng Yu rozwiódł się ze swoją żoną, gdyż ta zmuszała go, aby na każdy posiłek jadł ciasto. Na początku panu Yu bardzo smakowała słodka kuchnia jego wybranki, ale z biegiem lat na samo słowo "ciasto" dostawał już drgawek. "Ciasto jajeczne, ciasto owocowe, ciasto czekoladowe, czułem się naprawdę jak kosz na śmieci w jakiejś cukierni" - twierdzi 31-latek z Pekinu, który uwolnił się od swojej 27-letniej partnerki Tian Mae.

Kliknij i zobacz więcej!


#4. Teściowa w podróży poślubnej

Normalną rzeczą jest, że pary mają pewne problemy ze swoimi teściami, ale te z kolei nie zaczynają się zwykle już w czasie ich miesiąca miodowego. Niestety, tak właśnie było w przypadku Włoszki Marianny, której świeżo poślubiony mąż zabrał w podróż poślubną do Francji swoją matkę. Urocza teściowa pojawiła się po prostu na lotnisku z wykupionym już biletem na ten sam lot. Lekko podirytowana kobieta poprosiła męża, by odesłał swoją matkę do domu, ale ten odmówił, zasłaniając się problemami zdrowotnymi staruszki. Przez 3 tygodnie dzielnie znosiła fanaberie teściowej i jej maminsynka, po czym wniosła pozew o rozwód. Podobno para wzięła ślub po 12-miesięcznej znajomości, podczas której nic nie wskazywało na tak wielkie uzależnienie 36-letniego pana młodego.

Kliknij i zobacz więcej!


#5. SMS-owy rozwód

Pewna kobieta z Kairu i jej mąż, oficer armii egipskiej, właśnie przerwali swoją kłótnię przez telefon. Ona zaczęła ignorować jego próby nawiązania kolejnego połączenia, nie chcąc po prostu kontynuować kłótni. W odpowiedzi na swoje zachowanie dostała od męża SMS o treści "Rozwodzę się z Tobą. To Cię oduczy ignorowania moich telefonów."
Zdesperowana pani domu poprosiła swoją rodzinę o mediację, ale jedyną rzeczą jaką uzyskała, był kolejny SMS od męża o treści: "Rozwodzę się z Tobą. Nie proś innych, by mieszali się w nasze sprawy." Trzecia deklaracja ze strony oficera padła już twarzą w twarz, co sprawiło, że według egipskiego prawa para ta przestała być małżeństwem. Wystarczy bowiem mężczyźnie trzy razy stwierdzić: "Rozwodzę się z Tobą" ("Inti talaq"), by zakończyć związek małżeński.
Obecnie para podobno chce się zejść ponownie, przynajmniej Egipcjanka twierdzi, że jej mąż tak chce. Problem w tym, że nie wiadomo dokładnie czy wciąż są małżeństwem. Duchowny, którego radziła się kobieta, stwierdził, że w oczach Boga nie są już małżeństwem, więc ich dalszy związek byłby sprzeczny z religią jaką wyznają. Jeżeli natomiast sąd stwierdzi inaczej i podważy znaczenie wiadomości tekstowych, wówczas jeżeli kobieta nie zechce wrócić do męża, będzie mogła stracić prawo do opieki nad swoimi dziećmi...

Kliknij i zobacz więcej!


#6. Stary, ale jary

To nic nadzwyczajnego w dzisiejszych czasach, że starszy, bogaty mężczyzna żeni się z młodą, piękną kobietą, która mogłaby być równie dobrze jego wnuczką. Nadzwyczajny jest za to fakt, gdy kobieta rozwodzi się ze staruszkiem, ponieważ jest on dla niej zbyt... młody duchem. 22-letnia blondynka Kristin Georgi rozwiodła się z 84-letnim magnatem drzewnym Joem Hardy, ponieważ prowadził on zbyt aktywny tryb życia. Doszła do tego fascynującego wniosku po ich wspólnej podróży po Europie, podczas której przenosili się bardzo często (prywatnym odrzutowcem, a jakże!) z miejsca na miejsce, zatrzymując się zaledwie na jeden dzień.
Słodka Georgi twierdzi, że wyniosła co prawda z tego związku niewiele pieniędzy, ale nie będzie procesować się o większe sumy. Jest szczęśliwa, że ma okazję wrócić do pierwszej, prawdziwej miłości swojego życia.

Kliknij i zobacz więcej!


#7. Rozwód z powodu braku bielizny

24-letnia Rumunka wniosła do sądu pozew rozwodowy, argumentując go faktem, że jej mąż nie nosi bielizny. Mieszkająca w małej wiosce Lemnia Emese Nagy nie wiedziała podobno, że jej mąż Tamas nie czuje się komfortowo w bieliźnie i będzie zdecydowanie odmawiał jej założenia. Z początku jej to w ogóle nie przeszkadzało, ale później irytowała się, gdyż inne kobiety wlepiały w niego wzrok. W małej rumuńskiej wiosce wszystkie wiedziały o jego dziwnym nawyku. Tamas Nagy stwierdził, że kocha swoją żonę i że nie chce rozwodu. Dodaje jednak: "Nie czuję się wygodnie w bieliźnie i nie zamierzam jej zakładać, nawet gdyby miało to doprowadzić do rozwodu. Bielizna sprawia, że czuję się bardzo niekomfortowo."

Kliknij i zobacz więcej!


#8. Nigeryjski obrzydliwiec

Pewna Nigeryjka zażądała rozwodu, gdyż jej mąż, który dość często lubił zaglądać do kieliszka, w stanie upojenia alkoholowego oddawał stolec do naczyń kuchennych. Oluwakele Ogundele stwierdziła w obliczu sądu, że jej mąż Oluwafemi to pijak, który ma gdzieś wszelkie normy społeczne i wypróżnia się do garnków i na talerze. Oznajmiła również, iż nie kocha już swojego ślubnego i że nie jest on w stanie zapewnić bytu rodzinie. Pan Ogundele zaprzeczył wszystkiemu, lecz przyznał, że rzeczywiście ich wzajemne uczucie już nieco przygasło...

Kliknij i zobacz więcej!


#9. Żona przegrana w pokera

Andrei Karpov z Murmańska, który przegrał już całą gotówkę w pokera, postawił swoją żonę, zamiast pieniędzy, byleby tylko zostać w grze. Gdy i tę rozgrywkę przegrał, jego przeciwnik Sergiej Brodov zgłosił się do jego domu po swoją wygraną. Rozwścieczona żona Tatiana natychmiast wystąpiła o rozwód i... związała się z Brodovem. Niedługo potem wzięli ślub i, jak twierdzi panna młoda, wcale nie żałuje decyzji o odejściu od swojego pierwszego męża. "To było strasznie upokarzające, czułam się taka zawstydzona. Wiedziałam, że muszę od niego odejść. Sergiej to bardzo przystojny i czarujący mężczyzna i jestem z nim bardzo szczęśliwa, mimo iż "wygrał" mnie w karty."

Kliknij i zobacz więcej!


#10. Uwolniony od seksu

Pewien zdesperowany Turek pojawił się na komisariacie policji w południowo-zachodnich Niemczech twierdząc, że od 4 lat zmuszony jest spać na kanapie, gdyż jego żona nieustannie chce od niego seksu. Mimo iż są po ślubie już 18 lat i mają dwójkę dzieci, popęd seksualny jego małżonki wcale nie osłabł i nieszczęsny małżonek musiał szukać chwili spokoju poza sypialnią. "Teraz zdecydował się wyprowadzić z domu i wziąć rozwód w nadziei, że w końcu uda mu się odpocząć po ciężkim dniu pracy" - twierdzi przedstawiciel lokalnej policji. "Do tej pory było to niemożliwe, gdyż jego małżonka za każdym razem wchodząc do mieszkania wymagała od niego wykonywania jego małżeńskich obowiązków. Zwrócił się więc z prośbą o pomoc do policji, by móc wreszcie spokojnie wyspać się w nocy..."

Kliknij i zobacz więcej!

 

Oglądany: 93913x | Komentarzy: 14 | Okejek: 442 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało