Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Szczere do bólu e-kartki

156 005  
1535   31  
Masz dość sztucznych życzliwości, nieszczerych życzeń i politycznej poprawności? W takim razie dobrze trafiłeś. Tymi e-kartkami będziesz mógł skutecznie zagrać komuś na nosie.



Twój nielegalny pokaz fajerwerków był spektakularny. Patrzenie, jak twój dom płonie, było jeszcze lepsze.



Tylko jednego, ty mały gnoju.





Miałam pracowity dzień przez zwracanie twoich upominków.





- Ubierasz się jak dziwka.
- To z twojej szafy.






Na kilka upojnych sekund zapomniała, że miała rodzinę.





- To mówisz, że jak to się nazywa?
- Gorzałka.






- Co się mówi?
- Dzięki, suko.






- Jest zła, bo nie zaakceptowałam jej zaproszenia do znajomych na Facebooku. Powiedziałam: nie mogę dodawać każdego ot tak, muszę dbać o swój wizerunek, a ty jesteś pijana i szczerze powiedziawszy jesteś suką.
- Ale to twoja matka.






Tak, powiedziałam ci prosto w twarz kilka naprawdę wrednych rzeczy. Ale uwierz mi, to nic, w porównaniu z podłościami, które mówię o tobie za twoimi plecami.





Twój pies śmierdzi.





Bez okularów wyglądam lepiej, bo nie widzę swojej twarzy.





Nigdy nie budź śpiącej kobiety.
Ponieważ wtedy będzie przebudzona.






- Mamusiu, kiedy będę mogła dać tatusiowi kartkę na Dzień Ojca?
- W czwartek, kiedy dowiezie mleko.






Ostatnio ktoś oskarżył mnie o bycie nieczułą. I pomyślałam sobie, jak ta tłusta suka wjechała po schodach tym wózkiem wprost pod mój dom?





Życie jest pełne wyzwań i może być nieźle frustrujące. Zwłaszcza dla ciebie, bo jesteś głupi.





Po raz pierwszy od dłuższego czasu była naprawdę szczęśliwa. Wtedy sobie przypomniała, że jest pijana.





- Przykro mi z powodu tej tragedii.
- Jakiej tragedii?
- Twoich włosów.






- Jesteś moją najlepszą koleżanką.
- Jestem twoją jedyną koleżanką.






Cóż za obrzydliwą rzecz podarujesz mi w tym roku na Boże Narodzenie?






Widziałem twój profil na Facebooku. Dla ciebie nic, dziwko.





Spójrz na mnie tutaj, przed wypiciem kawy. Jestem nędzną suką.
Och, pyszności.
Oto i jestem po kawce. Wybudzona i nadal suka.






A, no i mniej tego gówna ze sklepu "Wszystko za dolara".





- Ktoś powiedział, że nie jesteś w świątecznym nastroju. A ja na to...
- Odpierdol się.






Czy to będzie ten rok, w którym przestanę być okropną, podłą, zjełczałą suką, wysraną z trzewi samego piekła? Nie.






- Toż to śniegokalipsa! Mój Boże! Śniegolokaust! To katas'śnieg'strofa! Armageddon (śniegu)! Śniegihilacja! Śniegostrofa! Śnieżny koniec świata!
- Suko, to zima.






- Dodałeś mi coś do drinka, żebyś mógł mnie później wykorzystać?
- Chciałabyś.






Dwóch gorących facetów nie może się pobrać w Ameryce, ale Hugh Hefner może poślubić dziecko.





Jest poniedziałek.
Jestem wypoczęta i gotowa do nienawidzenia mojej pracy.






Kiedy ja mam gówniany dzień, to znaczy, że ty masz gówniany dzień!





Przed / Po
Jestem gruba. Spie*dalaj.


Oglądany: 156005x | Komentarzy: 31 | Okejek: 1535 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało