Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Poranne zamotanie LX

35 462  
133   4  
Kliknij i zobacz więcej!Podczas snu można i na Alaskę planować podróż, i w Pentagonie pracować! A jadąc rano do roboty też można sobie w autobusie niezłego obciachu narobić.

Zamotania poranno-nocne i śpiące dialogi to częsta rzecz, która przytrafia się mi i mojemu M. Pozwolę sobie przytoczyć kilka takich uroczych pogaduszek.
M miał na 7 do pracy, więc trzeba było go obudzić.. Sytuacja właściwa:
[Ja]: Kochanie, wstawaj...
[M: Nie...
[Ja] Kochanie, spóźnisz się..
[M]: A wiesz ile kosztuje nowy Windows?
[Ja]: Eeee...nie.
[M]: Dwa - pięćset - dziewięćdziesiąt - dziewięć.
[Ja]: (z WTF na twarzy) Co??!
[M]: A wiesz gdzie leży?
[Ja]: Nie...
[M]: Między długopisami a nożyczkami - rzekło moje kochanie i poszło dalej słodko spać, pozostawiając mnie w totalnym szoku.

Inna sytuacja, znów on ma na 7 i go budzę..

[Ja]: Czas już, wstawaj..
[M]: Funta za litr..
[Ja]: Co?!
[M]: No, funta za litr, bierzesz czy nie?
[Ja]: Ale co mam brać?
[M]: No benzynę, mówię przecież! Okazja! Funta za litr!
[Ja]: (już podłapując wątek) Ale po co mi benzyna, skoro nie mam samochodu!
[M]: (chwila konsternacji, coś mu nie pasuje) To jak tu przejechałaś?
[Ja]: Rowerem.
[M: Funta za litr!
Krzyknął zdenerwowany, zwinął się w kłębek i poszedł spać dalej.

Jakiś czas temu M wyjechał na trochę i od tamtej pory komunikujemy się telefonicznie (rozmawiamy głównie wieczorami jak już jest trochę czasu, zwłaszcza przed snem). Pewnego razu byłam zmęczona, bo miałam zmianę nocną, plus trochę spraw na głowie w dzień, i jak padłam na łóżko zasnęłam jak kamień. Budzę się, standardowo sprawdzam telefon, a tam SMS następującej treści:
"Ciekawe czy będziesz cokolwiek pamiętać. Zadzwoniłem do Ciebie i jak odebrałaś to mówiłaś, że dodzwoniłem się na sekretarkę, bo jesteś u siebie i jesteś w szafie, że przysypiasz, poza tym mówiłaś coś o 5 gościach i zgłoszeniach. Stwierdziłem, że bredzisz, bo śpisz, powiedziałem, że masz później zadzwonić. Zgodziłaś się ze mną i poszłaś spać dalej[..]"
Zabijcie mnie, ale nie pamiętam nawet, że miałam w ręku telefon i gdyby nie połączenie odebrane w historii telefonu, w życiu bym mu nie uwierzyła.

by MissKapita

* * * * *

Pewnego zimnego, deszczowego, wczesnojesiennego poranka (godz. 7 z groszami) jechałem z moją przed-małżonką busem do Wrocławia. Byłem tak niewyspany i zakręcony, że jak przejeżdżaliśmy koło basenu (takiego otwartego) to zdziwiłem się, i to na głos, że nie ma w ogóle ludzi! Nie wiem jakie miny mieli inni pasażerowie, ale widząc zdziwienie na twarzy mojej lubej, nie musiałem nawet zgadywać. A ona do dzisiaj mi to wypomina.

by Djinn_

* * * * *

Zdarzenia te miały miejsce kiedy byłam jeszcze małym tłustym pączusiem w wieku od 6-8 lat i dzieliłam pokój z siostrą.

Budzę się rano, siostra już nie śpi i rzuca pytanie "Pamiętasz co mówiłaś w nocy?", ja ze zdziwieniem mówię, że nie i proszę o streszczenie.
Ja: Pati! Pati!
Siostra: Co?
J: Jedziemy!
S: Gdzie?
J: No na cieczkę, na wolaskę!
Siostra nie bardzo rozumiejąc o co mi chodzi, poszła spać.
Kiedy mi o tym opowiedziała, przypomniało mi się, że śniłam o wycieczce na Alaskę.

Środek nocy, obudzona ciśnieniem w pęcherzu półprzytomna wstaję z łóżka, jak mamusia kazała ubieram kapcie i wyruszam w podróż do WC. Idę przed siebie mamrocząc coś pod nosem i zaliczam potężnego dzwona z szafą, wydaję z siebie tylko stłumione "oj" i pocierając czoło idę dalej. Moja wspaniała siostra idzie za mną (na szczęście) i widzi, że wchodzę na schody prowadzące na strych i mówiąc wprost przygotowuję się do opróżnienia na nich pęcherza. Chwała Najwyższemu, że siostra w porę zainterweniowała i zaprowadziła mnie za rękę do toalety.
Do dziś nie jestem w stanie stwierdzić co spowodowało, że uznałam schody za WC, to, że lunatykowałam, czy to, że wcześniej uderzyłam głową o szafę.

by gabik

* * * * *

Pewnego ranka o godzinie 7 zaczął mi dzwonić budzik w telefonie. Mam ustawioną jakąś melodię, nie piosenkę, a telefon trzymam pod grubą, puchową poduszką, dźwięk był dość mocno przytłumiony. Moje myśli, gdy usłyszałam budzik:
"Co jest? Czemu nie śpię? Co się dzieje? I co tak gra? Ahaa... Pewnie ktoś mi włączył melodię, żebym mogła szybciej zasnąć. Jak miło."
Potem już tylko zastanawiałam się, czemu gra coraz głośniej.

by elmolak @

* * * * *

Jak zwykle w granicach 2:15-2:30 budzę [P]ięknego do pracy:
[J] Miś...
[P] Co?
[J] Wstawaj.
[P] A sznurówki ty za mnie zawiążesz?
[J] Eeee... (konsternacja) Tak, zawiążę.
[P] Taa, już to widzę, tej...
Odwrócił się i kimał dalej. Jak już raczył wstać powiedziałam mu, że musi sobie buty na rzepy kupić, a on biedny nie wiedział o co mi chodzi.

by BeMyPenguin

* * * * *

Jeśli chodzi o odbieranie telefonu przez sen, to u mnie specjalność. Pewnego razu budzę się, godz. 8, w ręku telefon. Patrzę: SMS z cyklu "Weź kur... wytrzeźwiej" - nic nie piłem, nic nie pamiętam, dzwonię. Okazało się, że kolega o 6 rano wykręcił z zapytaniem o wysłanie jakichś plików. Nie dogadał się ze mną. Za to z agentem CIA mówiącym bardzo dobrze po angielsku umówił się na tajne zebranie w sprawie przesłania akt (files) w Pentagonie o 12:00.

Innym razem zadzwonił do mnie klient z Allegro - nic nie pamiętam, ale z tego co mi później pisał przekonałem go, żeby wpłacił o 10 gr więcej za przedmiot, bo jak wiadomo banki kradną.

by inosak

* * * * *

Środek nocy, godzina 9 z groszami. Babka zrobiła wykład, w sumie nie wiem z czego, bo spałem na ławce. W pewnym momencie koleżanka postanowiła mnie obudzić i dźgnęła mnie palce w bok. Ja się zerwałem jak porażony prądem i wypaliłem do niej z tekstem:
- A wylizać ci włosy?
Dopiero jak się zaczęła śmiać załapałem, że znowu coś wypaliłem pozbawionego całkowitego sensu.

by Bohema0

Masz jakąś zabawną historyjkę o ciężkim poranku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W temacie maila wpisz poranek! Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!
 

Oglądany: 35462x | Komentarzy: 4 | Okejek: 133 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało