Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Niesamowici nauczyciele XL - gimnazja w Niemczech i w Polsce

52 732  
71   9  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś czterdzieste już wydanie niesamowitych nauczycieli. Dziś odwiedzimy gimnazja. Jedno niemieckie, drugie polskie.

Gimnazjum w Monachium (niemieckie)

Fizyka i matematyka, prof. S.


- Jakby wam to zero absolutne wytłumaczyć... Widzicie, to jak z waszą klasą, wszystkich cząsteczek nie da się całkowicie uspokoić...

- Ja palę, ale na pewno mniej niż niektórzy z was (było to w ósmej klasie, wiek uczniów - 14-15).

Dialog: (U)czeń i S
U: Panie psorze, czy to nowa fryzura? (facet jest łysy jak niezmieniana opona po 5 latach codziennej jazdy).
S: Bardzo śmieszne, tak lubisz mi komplementy mówić, że na jutro napiszesz mi ich 4 strony w formie protokołu z lekcji.

Historia i WOS, prof. E.B.


- Teraz otwórzcie  kartkę...

- Dialog z lekcji, występują: (J)a i ona (E)
E: To kto mi powie, co oznacza skrót NIK?
J: Najwyższa Izba Kontroli.
E: Dobrze, coś z kontrolą, dalej, strzelajcie.
J: Najwyższa izba kontroli.
E: Najwyższa.........
J: Najwyższa Izba Kontroli!
E: Najwyższa Izba...
J: No pani głucha? Najwyższa Izba Kontroli.
E: No jak nikt nie wie, to wam po wiem: Najwyższa Izba Kontroli.

Ta nauczycielka ma to do siebie, że mówiąc o czymś zupełnie innym nagle przerywa w środku zdania i jakby nigdy nic kończy myśl sprzed 20 minut. Wychodzą z tego takie teksty jak:
"No i na następną lekcję przygotujcie się z... No i ta właśnie sytuacja doprowadziła do rozbioru... Przygotujcie się z tych zaborów, jak ktoś nie będzie umiał wszystkich to pała."

Pewnego dnia, spóźniona jak zwykle 15 minut E. Wzięła się za oddawanie sprawdzianów... Skończyła pół godziny później i mówi "No to zaczynamy lekcję" i w momencie, w którym skończyła mówić włączył się dzwonek.

* * * * *

Pan W., nauczyciel polskiego z gimnazjum i jego sławne cytaty:

- Mam zdjąć buta? Zaraz będę rzucać!

- Wszystko gra oprócz kasy i magazynu.

- Lanie wody wyszło z mody.

- Rzeczywiście nie masz pały, a zresztą sam zobacz.

- Co ty tam śpiewasz? Solistka ze spalonej opery.

- No to, no to, no to nic, pójdziem na pieczarki.

- Lwów to sobie możecie nałapać, ja wam najwyżej mogę Kijów dać.

- Cicho tam! Łaba baba!

- Raz, dwa, trzy, kogo złapię, ten śpi!

- Wy się drzecie jak stare prześcieradła!

- Panie, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią, że się nie uczą.

- Rzucić w was młotkiem gumowym? Specjalnie kupiłem. W Tesco za 2,50.

- Zdanie złożone... Ooo! Euglena zielona!

- Precz uczniowie słabi i gnuśni.

- O Natalio, tak cię kocha cały mój batalion!

- Nie ma dziś dwudziestego trzeciego, miałem zeszyt chyba jego.

- Kładź się na ławce! Joanna cię przytrzyma, tylko muszę pójść do pani woźnej po watę do uszu, bo będziesz piszczeć, a to na słuch szkodzi.

- Wiecie czym się różni wersja sportowa malucha do zwykłej? Ma półkę na trampki.

- Personifikacja i... Oj, bo bym przed front wyszedł.

- Ejże, ja ci się obejrzę!

- Sprawdzimy listę i ogary poszły w las!

- Przestań pukać! Dzięcioł się znalazł.

- Bartoszu, co masz w koszu?

- Panowie, wypchajcie się tą swoją wiedzą.

- Ostatnie podrygi konającej ostrygi!

- Już się pogubiłem, nie wiem dokąd zmierzamy!

- Kto się zgłosi? Przecież nie mogę cały czas Anki eksploatować!

- Wiersz biały? Ja cię zaraz wybielę!

- Godna jesteś pisać temat?

- Żadna Scholastyka mi tego nie zrekompensuje.

- A tak na marginesie, gdzie masz margines?

- Poznajemy groteskowe miniatury gramatyczne. Oj, dramatyczne.

- Zapanował wirus Syzyfowych prac.

- Nic z was nie będzie. Przyjdzie wiosna i was muchy zjedzą.

- Został wyrzucony. Wydalony mi się kojarzy z...

- Uczniów trzeba lać i patrzeć czy żyją!

- Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, służy do noszenia granatów na polu walki.

- Spokojnie jak na wojnie. Armia radziecka jest ze mną od dziecka.

- Dostałaś plusa ujemnego.

- Cicho dzieci, sza gromada, Michał bajki opowiada.

- Później wychodzą bzdury, że Kochanowski napisał fraszkę "Na dom w Czarnobylu".

- Nie podoba ci się Dominika? Zaraz ci pałę postawię.

- To dopiero będzie draka w niebie, jak zacznę egzaminować.

- I żegnaj Pamelo!

- Głośniej, bo Agata wchodzi na twoją częstotliwość.

- W taki deszcz, a tyy bez paaraasooolaaa?

- Szósty, który masz numer?

(U-uczeń, w-nauczyciel)

W - Co tam widzisz?
U - Ptaszka.
W - Taka mała rzecz, a śmieszy.

U - Zetrzeć to? (z tablicy)
W -Tak, ten, tego, to, tamto, albo wiem.

W - Agata, nie za wesoło ci?
U - Ja... Mi... Nie, smutno.

W - Czym się skończył sejm niemy?
U - Milczeniem.

W - Co się stało?
U - Nic.
W - Jak nic? Przecież widzę, oriflame się rozmazało

W - Jaki to epitet?
U - Prosty.
W - A są garbate?

W - Wyciągnij głębokie wnioski.
U - Głębokie niczym rów mariański.

W - Tyle macie wzorowych? Nie widzę żadnych błyszczących wzorów!
U - Bo słońca nie ma...
W - Żeby cię zaraz nie przyćmiło!

Pani P., od religii:

- Wcześniej zostałam przekrzykana.

- Szatan dysponuje czarnymi moczami.

- Dziś obchodzimy 8 dzień tygodnia.

- Oczywiście nie możemy się modlić o to, żeby sąsiadowi zdechła krowa.

- A co to za ufoludki? (dźwięk wiadomości gg).

- Zostaniecie poinformani.

(P-nauczyciel, U-uczeń)

P - Będziemy mieć wizytację pani dyrektor.
U - A co to jest?
P - Nie co, a kto. A proszę pana, pani.

P - Dusze po śmierci idą do nieba.
U - A jak dusza jest oporna?

U - Mogę pani wyjawić tajemnice różańcowe?
P - Ja cię zaraz wyjawię!

P - Kto w dzisiejszym świecie może być najemnikiem?
U - Ojciec Rydzyk!
P - Patrycja, zawiodłam się na tobie.

P - Nieczęsta spowiedź.
U - Nieczęsta?
P - Bo... Rzadka się źle kojarzy.

U - Jaką mamy pewność, że anioły wiedzą, co się za chwilę stanie?
P - No tak już jest i wiedzą.
U - A skąd my wiemy że oni wiedzą?
P - No...  Bo wiemy!

Pani D., biologia:

- O tym będziemy mówić na lekcji poprzedniej.

- Po co zabierywujesz mi ten dziennik?

- W ciele znajdują się naczynia krwionośne, które ukrwiowują... Ukrwiewywają... Rozprowadzają krew.

- Zobaczcie jaka jest żyrafa, a jaka my.

- No, to zaczynamy rozmnażanie!

- Pamiętajcie o tym... O czym macie pamiętać.

- Nie należy pić ze starych zbiorników wodnych, bo ameba murowana! I to twardy przebieg!

- Dobrze mówię? Weronika? Joasia? Weronika? Joasia? Weronika? Joasia? Joasia!

 - Wprowadza się osłabione drobnoustroje, ale one nie mogą być zjadliwe!

- A tu jest nasza wspaniała hodowla (do dyrektora, o małym akwarium).

- Proszę to wziąć pod serce i pod uwagę.

Pani K., matematyka

- Słuchajcie, a gdzie jest to gimnazjum X? (nasze)

- Ale się kręcisz! Aż mi się w oczach miga!

- Skreśl te przekreślenia.

- Nie no, jak ty otwierasz ten nawias?

- Nie życzę sobie chorej wycieczki na osobie.

- Policz to tak pisemnie w pamięci.

- Policzcie to. Troszkę więcej niż 20, razy troszkę więcej niż 4, ile to jest? Nie wiecie? Troszkę więcej niż 80.

- Krzysiek, chodź, tłumacz, co ja się będę męczyła.

- Zapiszcie temat: wysokość kwadratu.

- Na tym okręgu da się opisać okrąg?

- Filip, no i spadł ci papierek, właśnie widziałam jak leci.

- Poczekaj aż skończę z Agatą.

- Agata, tak po najmniejszej linii oporu, tak aby Polska nie zginęła.

- Marcin, możesz myśleć, ale z tego nie korzystasz.

- Piotrek, rysuj z boku.

K - Z czego korzysta Dominik?
U - Z mózgu...

K - Niech rodzice napiszą wam karteczki: oświadczam, że dziecko...
U - Nie jest chore psychicznie...
K - I nie potrzebuje...
U - Specjalistycznej opieki.

K - Odezwiecie się do mnie czy nie?
U - Nie.
K - To ja też się do was nie będę odzywać.
U - Dobrze.

K - Niektóre narody piszą od lewej do prawej.
U - My piszemy od lewej do prawej...

K - Jak to obliczysz?
U - Doprowadzę do najprostszej postaci.
K - Zaraz zaraz, o co ja pytałam?

K - Szybko, przepisuj!
U - Ale pani zasłania całą tablicę.

K - Licz to!
U - Ale to źle wychodzi.
K - Rzeczywiście, źle przepisałam przykład, ale może policzysz.

Podesłali: Konrad5084 @, Jacu.

UWAGA - Nie usuwamy już opublikowanych tekstów. Dlatego przed wysłaniem ich zastanów się, czy potem nie będzie trzeba prosić o ich usunięcie.

A czy Ty także masz tak barwnego nauczyciela w szkole opisywanego na forach i wśród uczniów? Podziel się tą wiadomością ze mną. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz nauczyciel. Pamiętaj, by opisać więcej niż cztery celne uwagi i opowieści nauczyciela. Znaczek @ za nickiem oznacza osobę nie posiadającą konta w serwisie Joe Monster.


Oglądany: 52732x | Komentarzy: 9 | Okejek: 71 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało