Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Ostatnia szansa na wakacyjne szaleństwo

132 682  
651   32  
Wakacje powoli dobiegają końca. Jeśli do tej pory spędziłeś je w domu przy komputerze, następne dwa tygodnie są dla ciebie ostatnią szansą na zrobienie czegoś wyjątkowego. Oto kilka pomysłów, które mogą cię zainspirować.

#1. Spuść się w kuli…

…ze stoku, oczywiście! I to nie w byle jakiej kuli, bo wielkiej, dmuchanej, przezroczystej i – wierzcie lub nie – całkiem bezpiecznej. Zorbing, bo o nim mowa, to dość nowa forma rozrywki. To, że jest mało popularny, to akurat zaleta. Z górki spuszczają się starsi i młodsi, panie i panowie, łysi i zarośnięci jak dziki agrest… Po wszystkim może się trochę zakręcić w głowie, ale uczucie wewnętrznego spełnienia to wynagrodzi. Nie zaleca się natomiast spuszczania osobom z nadciśnieniem, chorobą lokomocyjną i problemami z kręgosłupem. 
PS. Cały czas mówimy o zorbingu. 


#2. W restauracji załatw u kucharza danie specjalne



Oczywiście nie mamy na myśli dania z menu. Chodzi o to, aby zebrać paczkę znajomych i spotkać się z kucharzem w miarę dobrej restauracji. Istnieje całkiem spora szansa na to, że uda się go namówić na przyrządzenie czegoś zupełnie nieszablonowego. Czegoś, czego nie znajdzie się w żadnej innej restauracji w promieniu tysiąca kilometrów. Po przyrządzeniu setek takich samych potraw, popuszczenie kulinarnych fantazji wpłynie dobrze nie tylko na wasze brzuchy, ale i na kucharskie ego.


#3. Spotkaj się ze znajomymi z wirtualnego świata



Do tej pory wakacje minęły ci pod znakiem gier MMO? Istnieje więc szansa, że należysz do jakiegoś klanu lub gildii, będącej zgraną paczką fajnych ludzi. Czemu więc nie opracować taktyki na najbliższe mecze lub wyprawy przeciwko potężnym Bossom przy zimnym piwku? Aby zachować wprawę, po tym rytuale można rozpocząć polowanie na białe myszki. Tego questa zleci samo życie. Za kilkanaście złotych każdy może sobie też sprawić koszulkę z nadrukiem nazwy klanu/gildii i swojego nicka w grze. Z pewnością ułatwi to komunikację.


#4. Skocz na bungee



Opcja ta to absolutne „last minute”, ekstrakt z emocji i pigułka szczęścia w jednym. Jeśli przez całe wakacje najwięcej adrenaliny przyniosło ci sobotnie odkurzanie, możesz to nadrobić w przeciągu kilku sekund, skacząc właśnie na bungee. Wcześniej upewnij się tylko, czy pozwala na to stan twojego zdrowia. Najwyższe w Polsce wieże do skoków znajdują się w Warszawie i Zakopanem (90 metrów). Cena za skok to ok. 120 zł. Nie zalecamy wdziewać do skoku ulubionej bielizny. 


#5. Ruszaj w Polskę autostopem



Obierz sobie za cel dojechanie do najbardziej odległego krańca Polski w jak najkrótszym czasie za maksymalnie 5 zł. Niewykonalne? Wręcz przeciwnie – potrzeba jedynie trochę czasu i chęci. Odwaga też jest mile widziana. Staraj się przed zmrokiem dotrzeć do miejsca, w którym można się przespać. Jeśli będziesz miał szczęście, możesz dotrzeć do celu nawet tego samego dnia. Oczywiście opłaty za noclegi czy pożywienie będą nieuniknione, chyba że załatwisz sobie coś po znajomości lub spakujesz śpiwór. Główne wyzwanie to sam dojazd i wydanie tych 5 zł na kufel zimnego piwa już na miejscu. Satysfakcja gwarantowana.


#6. Bądź na jeden dzień prawdziwym bohaterem



Do tego zadania przydałby się jakiś znajomy –  we dwójkę będzie raźniej. Przyda się też ktoś, kto całą akcję nagra na pamiątkę. Przebierzcie się za dowolnych znanych bohaterów (Batman, Superman, itp.) i w jakimś zatłoczonym miejscu, np. na rynku głównym, dajcie się przyłapać policji na drobnym wykroczeniu. Może to być użycie jakiegoś wulgaryzmu w miejscu publicznym podczas zaimprowizowanej kłótni między sobą. Reszta zależy już od waszego poczucia humoru, charyzmy i umiejętności aktorskich. Chodzi o to, żeby zrobić to z dobrym smakiem, rozbawiając przy tym ludzi dookoła i samych mundurowych. Jeśli dobrze to rozegracie, istnieje cień szansy, że nie dadzą wam mandatu ;-)


#7. Fraguj w realu



Pora odłożyć na moment granie w Call of Duty i chwycić za prawdziwą broń. No, może nie na ostrą amunicję, ale na boleśnie farbującą owszem. Czy twoje umiejętności wirtualne przekładają się na prawdziwe pole walki? Przetestować możesz to w paintballu. Nie przejmuj się, jeśli twój skill będzie przypominał kino akcji pokroju „W krzywym zwierciadle: Strzelając śmiechem”. Bądź jak Kapitan Bomba i „na*****alaj z karabina”, pilnując przy okazji, żeby nikt nie odstrzelił ci „Orzeła”. Nie będziesz żałować.


#8. Podaruj kobiecie kwiatka



To propozycja stricte dla panów, zwłaszcza tych samotnych. Być może szansa na wakacyjną miłość wcale nie jest stracona. Na początek trzeba się zaopatrzyć w bukiet kwiatów. Najlepiej, gdyby to były czerwone róże. Tak wyposażeni, idziemy złowić kilka uśmiechów. Zalecamy obdarowywać kwiatami te panie, które idą same, widać, że się nie śpieszą i nam się podobają. Na ewentualne pytanie: „Z jakiej to okazji?” odpowiadamy, że to tak bez okazji, po prostu. Nie narzucamy się z niczym. Jeśli to się jej spodoba i nie będzie miała chłopaka, istnieje spora szansa, że uda się ją wyciągnąć na kawę. Nawet jeśli nie, to kilka szczerych życzliwych uśmiechów na pewno uda się zdobyć.


#9. Wsiadaj w samolot i leć!



Dokąd? To akurat najmniej ważne. Jeśli masz trochę odłożonych pieniędzy, po prostu udaj się na lotnisko i wybierz pierwszy lepszy lot w jakiejś niskiej cenie. Ważne jest to, aby był to wybór spontaniczny. Wypadło na lot do Tallina lub Kopenhagi? Bierz i nie dyskutuj. Na miejscu staraj się dogadać z tubylcami; wypytaj ich o najlepsze miejscówki i tam spędź trochę czasu, dowiedź się, jak im się żyje, co lubią robić, jaki mają światopogląd, itd. Taka wyprawa na pewno poszerzy twoje horyzonty i pozostanie w pamięci na długo. 


#10. Idź na całość…



Zrób wszystko po kolei, w dowolnej kolejności, to co powyżej i to, co sobie dodatkowo wymyśliłeś. Ruszaj autostopem w świat, zahaczając po kolei o te miejsca, gdzie można spuszczać się w kuli (z górki), skakać na rozciągliwej gumie, strzelać farbą czy obdarowywać kobiety kwiatami. Wejdź w stroju Supermana do restauracji i zamów bat-surówkę z zastrzeżeniem, że nie może się w niej znaleźć ani jeden brokuł – za bardzo przypominają kryptonit. Przed tobą dwa tygodnie intensywnej zabawy.

Na koniec prawda objawiona: dokumentuj wszystko zdjęciami i filmami. Przez kolejnych 10 miesięcy będziesz miał co wrzucać na Facebooka i Naszą Klasę!


Uwaga: powyższe przykłady spędzenia wolnego czasu mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Co gorsza, mogą nawet wymagać nie lada odwagi ;-)

Oglądany: 132682x | Komentarzy: 32 | Okejek: 651 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało